Totalna histeria

Opublikowano: 22.01.2015 | Kategorie: Prawo, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 1004

Brzmi to jak ironiczny żart, ale nim nie jest. Niespełna tydzień po wielkim marszu jedności w obronie „wolności słowa” w Paryżu, władze francuskie wsadziły do więzienia nastolatka za… ironizowanie. Oficjalny zarzut, jaki mu postawiono, to „wspieranie terroryzmu”. Cóż on takiego zrobił? Ano, zamieścił na swoim koncie Facebook poniższy rysunek, który pierwotnie ukazał się 7 stycznia b.r. na stronie francuskiego satyryka Dieudonné, któremu kilka dni wcześniej postawiono podobny zarzut, bo powiedział: „Jestem Charlie Coulibaly”, chcąc dać wyraz temu, że jego również traktuje się jak terrorystę.


Wspieranie terroryzmu: prześmiewcza okładka magazynu satyrycznego
„Charlie Hebdo”, która pojawiła się w sieci po zamachach w Paryżu. Karykaturę opatrzono podpisem:
“Charlie Hebdo to gówno. Nie zatrzymuje kul.”

A oto oficjalna wersja okładki z lipca 2013:


Obrona wolności: okładka magazynu satyrycznego “Charlie Hebdo” z lipca 2013, szydząca
z egipskich protestantów zamordowanych po krwawym zamachu stanu. Karykaturę opatrzono podpisem:
„Koran to gówno. Nie zatrzymuje kul”.

Jeśli rzeczywiście tak przedstawiała się sytuacja, to ten incydent stanowi kolejny dowód na to, że Francja coraz bardziej przesiąknięta jest atmosferą hipokryzji i selektywnie stosowanej wolności słowa. Szydzisz z islamu i muzułmanów – wspierasz wolność słowa, drwisz i obrażasz tych, którzy znieważają muzułmanów (stosując dokładnie te same środki wyrazu) – trafiasz za kratki.

Wiele aresztowań, a było ich już do tej pory przeszło 70, zakrawa na absurd i trudno zrozumieć, czemu one służą. Jedną z zatrzymanych i oskarżonych o „wspieranie terroryzmu” jest 14-letnia dziewczyna, która rzekomo wykrzykiwała do motorniczego tramwaju: „Jesteśmy siostrami Kouachi, sięgniemy po nasze kałasznikowy”. W miasteczku Lille na północy Francji zawieszono trzech pracowników szkoły za rzekomą odmowę uczczenia minutą ciszy pamięci ofiar zamachu na redakcję „Charlie Hebdo”.

Za „publiczną zniewagę” i „podburzanie do dyskryminacji, nienawiści i przemocy” zostali oskarżeni: raper Saïdou z zespołu Z.E.P. za tekst refrenu piosenki: „Pieprz Francję i jej kolonialną przeszłość, paternalistyczne reagowanie, smród, zaduch. Pieprz Francję i jej imperialistyczną historię, jej kapitalistyczne mury, fortece i urojenia”, oraz socjolog Saïd Bouamama za książkę pt. „Pieprz Francję” (“Fuck France”). Jak na ironię akronim nazwy zespołu Z.E.P. pochodzi od wyrażenia: „Strefa swobodnej ekspresji” (Zone d’expression populaire).

Jest tylko kwestią czasu, kiedy do odpowiedzialności karnej zostaną pociągnięci aktywiści na rzecz wolnej Palestyny czy bojkotujący politykę Izraela.

W niemal wszystkich przypadkach, kiedy podaje się do wiadomości publicznej nazwiska zatrzymanych, aresztowane osoby to młodzi potomkowie imigrantów z Afryki Północnej, będący niekiedy pod wpływem alkoholu, co sugerowałoby, że polowanie na „gloryfikujących terroryzm” jest dosyć ukierunkowane. Dodatkowo, w ostatnim czasie odnotowano wzmożone incydenty napaści na muzułmanów i podpalenia ich domów – grupy monitorujące sytuację we Francji zgromadziły dane o co najmniej 83 przypadkach ataków i gróźb o podłożu islamofobicznym, jakie zdarzyły się od czasu ataku na Charcie Hebdo. Doszło też do co najmniej 21 incydentów ostrzelania albo obrzucenia granatami budynków.

W ubiegłym tygodniu przedstawiciele Francuskiej Ligii Praw Człowieka oświadczyli, że zaostrzenie prawa antyterrorystycznego we Francji nie wpłynie na poprawę bezpieczeństwa, natomiast osłabi prawa i wolności obywatelskie oraz wystawi na szwank wiarygodność francuskiego wymiaru sprawiedliwości.

Co ciekawe, w 2013 roku były dziennikarz Charlie Hebdo, Olivier Cyran, pokazał w swoim artykule, jak obsesyjna zajadłość magazynu wymierzona przeciw muzułmanom zaczęła się wkrótce po atakach z 11 września. Zadaje to kłam powszechnemu przekonaniu, że Charlie Hebdo atakował wszystkich tak samo i tylko muzułmanie byli jakoś zbyt uwrażliwieni. Cyran podkreślił również, że ta ponad 10-letnia działalność przyniosła bardzo realne skutki w postaci utwierdzenia się dość powszechnego poglądu, że islam stanowi duży „problem” w francuskim społeczeństwie.

Mayanthi Fernando, profesor antropologii z Uniwersytetu Kalifornia, powiedziała w jednym z wywiadów: „Dla wielu osób ostatnie ataki terrorystyczne [we Francji] to znak, że francuscy muzułmanie nie chcą się integrować. Pytają, czy muzułmanie są w stanie w pełni zaakceptować świeckie wartości i wątpią w to, że muzułmanin może być jednocześnie Francuzem”.

Fernando zauważa również, że pomimo pozornej świeckości Francji, państwo to zawsze uprzywilejowywało pewne konkretne grupy religijne. Kiedy jednak muzułmanie, stanowiący 7,5% obywateli, oczekiwali podobnego traktowania, przypominano im, że żyją w świeckim kraju, gdzie wymaga się oddzielenia religii od życia publicznego.

W książce pt. “Islam w liberalizmie” (“Islam in Liberalism”) Joseph Massad napisał: „Jeśli muzułmanie odmówią dobrowolnego nawrócenia się [na nowoczesność i liberalne wartości], muszą zostać do tego zmuszeni przy użyciu sił zbrojnych, gdyż ich opór zagraża podstawowej wartości liberalizmu, a mianowicie jego powszechności oraz konieczności jego propagowania na skalę globalną”.

Autorstwo: Ali Abunimah
Źródło oryginalne: Electronic Intifada
Tłumaczenie (skrót) i źródło polskie: PRACowniA


TAGI: , , , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. MakSym 22.01.2015 11:32

    Parodia “wolności słowa” w eurokołchozie coraz bardziej zbliża się do obrazu nakreślonego w “Roku 1984”, gdzie panująca dyktatura potrafiła w ciągu jednego seansu nienawiści zmienić wroga dla sterowanej masy. Aktualnie tak jest we Francji – jeszcze tydzień temu pod byle pretekstem można było zostać oskarżonym o “islamofobię”, natomiast teraz – o “terroryzm”.

  2. robi1906 23.01.2015 15:57

    „Koran to g..wno. Nie zatrzymuje kul”
    Jeśli to ma być satyra , to ja jestem chińskim królem.

    To nawet nie jest niemiecki dowcip podobny do panzerfausta .
    to jest obraza , i jak widzimy po efektach celowa .

  3. agama 23.01.2015 16:18

    Prawde powiedzieli, ale po.chamsku, a chamstwo nie sluzy pokojowi

  4. Gylhyrst 24.01.2015 09:34

    Do przedostatniego akapitu – nikt nikogo za pomocą łapanki nie przywoził do Francji. Przybyli dobrowolnie z różnych powodów, a będąc przyjezdnymi / gośćmi na tym terenie powinni akceptować warunki na jakich zostali przyjęci. Jojczenie o oczekiwanie podobnego traktowania ich religii jest śmieszne, proponuję w którymkolwiek kraju islamskim powiedzieć głośno o oczekiwaniu równego traktowania religii katolickiej. To jest już narzucanie swoich warunków. Jesteś u kogoś gdzie uprzywilejowane jest chrześcijaństwo? To uszanuj to a jak nie to powrót do swojego kraju, lepianek i plemiennych wojen, co często jest jedyną alternatywną przyszłością.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.