Tortury bronią psychotroniczną rzeczywistością III RP

Rozgrywka wyborcza w obecnym kształcie, z sielankowymi zapowiedziami obu stron, to tylko telewizyjna rzeczywistość, którą większość ludzi przyjmuje jako prawdę o polityce. W tle jednak dzieją się rzeczy, które stają się koszmarem dla aktywistów — wolnych strzelców piszących na tematy niewygodne dla władzy. Broń psychotroniczna to narzędzie, którym posługują się służby i wojsko w celu uciszenia niewygodnych głosów społeczeństwa. To bardzo sprytne narzędzie: nie pozostawia śladów, a potrafi wykorzystać i uciszyć jednostkę w sposób, który odpowiada osobom, które się nią posługują.

Broń ta nie jest niczym innym jak specjalnymi dronami lub satelitami wyposażonymi w anteny kierunkowe i kamery termowizyjne z bardzo mocnym zbliżeniem. Urządzenia te emitują fale elektromagnetyczne (w tym mikrofalowe) w kierunku głowy jednostki, pobudzając jej osobistą emisję fal mózgowych, co pozwala na wychwycenie sygnału. Efekt ten jest wzmacniany przez grafen zawarty w szczepionkach oraz przez używki pobudzające mózg. Jednocześnie urządzenie emituje sygnał z głosem pracownika służb, który „mówi w mózgu” ofiary. Dialog wewnętrzny jest przechwytywany i komentowany przez prześladującego.

Technologia ta jest tak zaawansowana, że na podstawie obrazowania mózgu (do czego zapewne wykorzystywana jest sztuczna inteligencja) można przewidywać myśli z wyprzedzeniem i komentować te, które dopiero się pojawiają. Żeby koszmaru nie było za mało, satelity i drony służące w tym celu mogą precyzyjnie kierować fale mikrofalowe, „smażąc” poszczególne części mózgu lub ciała. Taki zabieg na mózgu pozbawia ofiarę wspomnień oraz dotychczasowej struktury myślenia. Jest to odwracalne, ale wymaga długotrwałej i umiejętnej regeneracji, a i tak dokładny obraz tego, co mieliśmy w głowie, nigdy nie wróci.

Reasumując, jest to metoda na pozbywanie się jednostek zagrażających systemowi w „białych rękawiczkach” i to skutecznie. Ofiary są zastraszone, boją się odezwać do organów państwa. Rodziny nie pomagają, bo nawet jeśli o tym wiedzą i wierzą prześladowanym, to albo nie chcą, albo boją się zareagować. Zgłaszanie takich przypadków (które wcale nie są rzadkie) kończy się hospitalizacją w szpitalach psychiatrycznych, gdzie ofiary otrzymują metkę schizofrenika. To, co dzieje się w tych szpitalach, to osobny temat, który jednak wpisuje się całkowicie w schemat postępowania służb wobec takich jednostek.

Niestety, można stwierdzić z całą pewnością, że kasta lekarska w pełni współpracuje ze służbami i wojskiem w tej kwestii, mając żywotny interes w tym, aby ich przestępstwa — opisywane przez takich ludzi w sieci, jak np. szczepionki przeciwko COVID-19 — nigdy nie ujrzały światła dziennego. Poddani temu ludzie są także wykorzystywani jako szczury laboratoryjne do analizy zachowań mózgu, tworzenia AI oraz do celów medycznych.

W ostatnich czasach wielokrotnie można było zaobserwować opisywane obiekty na nocnym niebie. Charakteryzują się one sposobem poruszania się. Mogą zatrzymywać się w jednym miejscu i precyzyjnie poruszać we wszystkich kierunkach. Organizacja Stop Zet zajmuje się nagłaśnianiem takich spraw i pomocą ofiarom. Jak na razie jednak nasze państwo pozostaje głuche na takie głosy. Nie jest to zaskakujące, biorąc pod uwagę, że to na polecenie rządzących i z woli służb oraz zapewne wojska dokonuje się takich operacji.

Dowodem na takie działania może być kontrola gęstości mocy za pomocą miernika fal elektromagnetycznych. Na rynku jest jednak wiele tanich urządzeń, których pomiary można łatwo podważyć. Dobrym wyborem jest miernik fal Tenmars TM-195, półprofesjonalny miernik dobrej jakości w rozsądnej cenie. Jednocześnie należy wspomóc radykalne oczyszczanie organizmu, aby pozbyć się grafenu. Dobrym rozwiązaniem jest l-glutation w formie liposomalnej, który minimalizuje jego wpływ.

Tak oto wygląda III RP od środka. O tym nie mówią media ani kandydaci na prezydenta. Warto to wiedzieć, by orientować się, co się naprawdę dzieje. A przecież to dawno już opisywany elektroniczny terror NWO, który nadszedł.

Podane informacje są poglądami autora wynikającymi z doświadczeń.

Autorstwo: Xman2
Ilustracja: WolneMedia.net (CC0)
Źródło: WolneMedia.net