To nie expose, to testament

Opublikowano: 03.10.2014 | Kategorie: Polityka, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 833

W expose premier Ewy Kopacz wygłoszonym przed Sejmem RP, słowo – Rosja właściwie nie pada, chociaż poświeciła jej ona sporo uwagi. Były ostrzeżenia pod adresem Rosji, było o bezpieczeństwie militarnym, energetycznym i oparciu się na USA, o podejściu do wydarzeń na Ukrainie, o ograniczeniach w eksporcie do Rosji produktów żywnościowych i ich rekompensatach.

“Jest najgłębszą racją stanu, by nie dopuścić do rozwodnienia stanowiska Zachodu, którego jesteśmy częścią, ale co równie istotne, nie dopuścić do osamotnienia Polski w wyniku stawiania sobie przez Polskę nierealistycznych celów. Dlatego też celem mojego rządu będzie prowadzenie pragmatycznej polityki wobec tego, co dzieje się na Ukrainie” – mówiła Ewa Kopacz, dodając: “Dla Polski i jej obywateli kluczem jest ustanie walk na Ukrainie oraz konsolidacja państwa ukraińskiego. Mamy nadzieję, że ostatnie rozmowy o zakończeniu walk przyniosą efekty. Nie oznacza to – i chcę to podkreślić z całą mocą – nie oznacza to zgody na zabór terytorialny suwerennego państwa ukraińskiego ani zmieniania granic w Europie za pomocą siły. To kwestia fundamentalnych zasad świata, do którego należymy. (…) Chcemy Ukrainie pomagać w transformacji gospodarczej, ustrojowej, wojskowej i politycznej.”

Polska polityka zagraniczna, „oparta na wartościach”, będzie szła, jak wynika z wypowiedzi Ewy Kopacz, tym samym, transatlantyckim torem, co poprzednio, może tylko będzie bardziej stonowana w wyrażaniu swego stanowiska. Rolę radykalnego „jastrzębia” w polityce zagranicznej przejął, jak na razie, prezydent Komorowski.

Nowa Rada Ministrów jest rządem, który będzie funkcjonował krótko, do najbliższych wyborów parlamentarnych, na jesieni przyszłego roku. Dlatego też mając w tle kampanię wyborczą do samorządów lokalnych i przyszłych parlamentarnych, a w tym kontekście polityczny interes Platformy Obywatelskiej, w wystąpieniu premier Kopacz było wiele obietnic finansowo-socjalnych, kierowanych pod adresem rodzin, dzieci i młodzieży, weteranów, seniorów, chorych itp. wrażliwych społecznie grup ludności w Polsce.

Agencje zagraniczne najbardziej eksponują z expose zapowiedź relacji z Ukrainą. „Kopacz obiecała pragmatyczne podejście do Ukrainy” – donosi z Warszawy Associated Press i wskazuje, że Polska wspiera prozachodnie reformy na Ukrainie i jest jednym z państw europejskich, które najgłośniej potępiają „rosyjską agresję” wobec Ukrainy. “Niemniej jednak wypowiedź Kopacz wskazuje, że jej rząd będzie wobec Rosji bardziej powściągliwy w słowach niż rząd Tuska” – zauważa Associated Press. W podobnym tonie wypowiada się AFP.

Niemieckie media, w tym agencja DPA, podkreślają stanowisko premier Kopacz dotyczące bezpieczeństwa energetycznego, w którym nie wymieniając Rosji, kierowała pod jej adresem zarzuty: “Nie można godzić się na sytuację, w której Polska i inne państwa regionu są skazane na łaskę i niełaskę zewnętrznych dostawców gazu, którzy uzależniają dostawy lub cenę surowca od bieżących celów politycznych. Mój rząd będzie przekonywał UE, by skutecznie doprowadzić do ukrócenia wszystkich monopolistycznych praktyk i manipulacji cenowych.”

Co do relacji Polski z USA stanowisko premier Kopacz jest jasne: “Nasz kraj będzie usilnie zabiegać o jak najszybsze podpisanie umowy o wolnym handlu i inwestycjach między UE i USA. Stworzy ona największą w świecie strefę wolnego handlu i będzie miała ogromny wpływ na dobry klimat gospodarczy, a co za tym idzie, pogłębi relację między Europą a USA. W obliczu tego, co dzieje się na Ukrainie, tym ważniejsze stanie się zacieśnianie więzi z USA. Dlatego mój rząd dołoży wszelkich starań, aby USA zwiększyły swoją obecność wojskową w Polsce.”

Na polskie wojsko premier Kopacz obiecała w 2016 r. przeznaczyć 2% PKB.

Wystąpienie szefowej rządu koalicja i partia Janusza Palikota przyjęły bardzo przychylnie. Podobnie ocenili je prezydent Komorowski i Donald Tusk. Opozycja parlamentarna natomiast oceniła wystąpienie Ewy Kopacz nader negatywnie.

“To nie expose, to testament” – oświadczył Leszek Miller, przewodniczący SLD. I skupił się przede wszystkim na sferze społecznej po wstąpieniu Polski do UE: “Polska w ciągu tych 10 lat osiągnęła PKB na mieszkańca równy 65% średniej unijnej, to dopiero 5. wynik od końca, wyprzedzamy tylko takie kraje jak Węgry, Łotwa, Rumunia i Bułgaria. W 20. najbiedniejszych regionów Europy jest aż 5. polskich” – wskazywał. Podkreślił, że polska gospodarka konkuruje z innymi tanią siłą roboczą, a na to nakładają się poważne problemy społeczne. “Prawie 1,3 mln dzieci nie ma dostępu do podstawowych dóbr, 21% polskich dzieci żyje poniżej minimum ubóstwa, 60% mieszkańców żyje od pensji do pensji, od zasiłku do zasiłku, od emerytury do emerytury. Ponad 2-milionowe bezrobocie, niski wzrost gospodarczy, masowe emigracje, zadłużenie finansów publicznych, niskie płace, bieda, która często ma twarz dziecka” – wyliczał Miller. “To wszystko składa się na prawdziwy obraz polskich przemian, a nie ten lukrowany i pudrowany.”

Premier Ewa Kopacz składała w expose obietnice, nie uwzględniając faktu, że jej rząd będzie rządził rok – zwraca natomiast uwagę politolog, prof. Kazimierz Kik, przypominając, że budżet na 2015 jest już zamknięty a zadania określone. Obietnice premier Kopacz, jak wyliczyły media, są warte ponad 140 mld złotych, czyli sporo ponad 1/3… rocznego budżetu Polski.

Przeciętny Polak nie jest zainteresowany ani Ukrainą, ani sankcjami Rosji wobec polskiej żywności, ani też obecnością wojsk USA w Polsce. Sonda TVN24.pl, przeprowadzona po expose wykazała, że spośród 8156 osób w niej uczestniczących, najwięcej jest zainteresowanych obietnicą premier Kopacz dotyczącą nowej ordynacji podatkowej (17%), natomiast wojskami USA w Polsce – 2%, wsparciem Ukrainy – 1 %, wsparciem firm objętych rosyjskim embargiem także – 1% osób.

Po wystąpieniu Ewy Kopacz, Sejm RP wyraził votum zaufania wobec nowego rządu i jego szefowej. „Za” głosowało 259 posłów, “przeciw” 183, a 7 osób wstrzymało się od głosu.

Autorka: Zofia Bąbczyńska-Jelonek
Źródło: Głos Rosji


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. advena 03.10.2014 10:06

    no nie wierze jakie bzdury wygaduje ta baba:
    “Dlatego mój rząd dołoży wszelkich starań, aby USA zwiększyły swoją obecność wojskową w Polsce.”

  2. beth 03.10.2014 11:23

    W moim odczuciu to tak naprawdę nie ma żadnego znaczenia kogo postawiono na czele tonącego okrętu zwanego “POLSKA”.

  3. Stasiu26 03.10.2014 17:38

    Polski gazoport, jeśli w ogóle będzie oddany do użytku, to najwcześniej za kilka lat. Na Litwie zaczęto budowę gazoportu kilka lat po nas i w tym roku się ona zakończyła. Dzięki temu uniezależnili się od Rosji i wynegocjowali od nich prawie dwukrotnie niższą cenę niż płacimy my. Co na to Pani Kopacz ? W jaki sposób chce poprawić sytuację energetyczną kraju ?
    “Mój rząd BĘDZIE PRZEKONYWAŁ UE, by skutecznie doprowadzić do ukrócenia wszystkich monopolistycznych praktyk i manipulacji cenowych”

    Tyle mi wystarczy. Temu nierządowi już podziękujemy.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.