To koniec protestów w Hongkongu?

Hongkońska policja wczoraj całkowicie zlikwidowała obóz demonstrantów, którzy przez dwa i pół miesiąca protestowali przeciwko kontroli Pekinu nad przyszłymi wyborami do miejscowych organów władzy.

Setki demonstrantów zareagowały na wezwania władz i opuściły miejsce przeprowadzenia akcji.

Demonstranci w Hongkongu domagali się, aby Pekin zrezygnował z kontroli nad wysuwaniem kandydatów w przyszłych wyborach. Chińskie władze zgodziły się na powszechne prawo wyborcze dla Hongkongu w wyborach do miejscowych organów władzy w 2017 roku, lecz pod warunkiem, że wyłonią kandydatów wcześniej.

Źródło: Głos Rosji