Tłumaczka i mężczyzna z puszką farby
Niewyjaśniona sprawa z 1985 roku. Sprawca miał ze sobą puszkę farby i dzięki temu podstępnie wszedł do domu ofiary. Gdy był już na miejscu porozmawiał przez telefon z jednym z domowników, aby upewnić się, że nikt mu nie przeszkodzi.