Testy na koronawirusa są skażone koronawirusem

Dane o COVID-19 z raportu nr 97 WHO z 26 kwietnia 2020 r.:

– 2 804 796 – potwierdzone przypadki zachorowań od początku pandemii;

– 84 900 – potwierdzone przypadki zachorowań z ostatniej doby;

– 193 710 – łączna liczba zgonów od początku pandemii;

– 6 006 nowe przypadki zgonów z ostatnich 24 godzin.

Dzienna liczby wykrytych przypadków zachorowań znacznie SPADŁA.

Dzienna liczba zgonów WZROSŁA.

Państwa na całym świecie testują swoich obywateli na obecność koronawirusa. Do tego celu używają testów produkowanych w Chinach w Wuhan, które, jak się okazało, są skażone koronawirusem.

Portal Telegraph.co.uk informuje, że brytyjska próba przyspieszenia masowych testów na koronawirusa została zniweczona po tym, jak kluczowe komponenty zamówione z zagranicy zostały skażone koronawirusem.

W kontekście tych odkryć okazuje się również, że miejsca, w których testuje się obywateli na chorobę koronawirusową, same stają się ogniskami rozprzestrzeniania choroby. System medyczny mający chronić obywateli stał się głównym punktem rozprzestrzeniania choroby i błędnego wskazywania, czy badana osoba posiada koronawirusa z Wuhan.

Jak podała gazeta „Forbes” – w USA ogniskiem rozprzestrzeniania się koronawirusa była CDC (amerykański sanepid), która rozprowadzała zakażone testy.

„Dzięki raportom „Axios” i „The Washington Post” wiemy już, dlaczego testy były tak ograniczone: laboratorium CDC w Atlancie, w którym opracowywano zestawy testowe, zostało skażone. Zestawy testowe zwracały fałszywie dodatnie wyniki, ponieważ koronawirus zanieczyścił aparat testowy. „Niepokojący element testu nie miał decydującego znaczenia dla wykrycia nowego koronawirusa, ale po pojawieniu się trudności urzędnikom CDC zajęło ponad miesiąc usunięcie z zestawów źródła skażenia” – donosi „The Washington Post”

Oficjalnie problem dotyczy kilku laboratoriów, ale informacja ta stawia oczywiście pod znakiem zapytania globalne liczby wykryć koronawirusa, zgonów od koronawirusa, jak również bezpieczeństwa całego systemu medycznego, który staje się głównym centrum szerzenia choroby. W wielu laboratoriach problem mógł zostać niezauważony.

Na podstawie: Forbes.com, Telegraph.co.uk
Źródło: PrisonPlanet.pl