Testy „bomby tsunami” na wybrzeżach Nowej Zelandii

Opublikowano: 04.01.2013 | Kategorie: Historia, Nauka i technika, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 883

Testy zostały przeprowadzone na wodach wokół Nowej Kaledonii i Auckland w czasie II wojny światowej i wykazały, że broń działa oraz że seria 10 dużych wybuchów morskich może stworzyć wysokie na 33-stopy tsunami zdolne zalać małe miasto.

Ściśle tajna operacja o kryptonimie “Project Seal”, testowała urządzenie jako ewentualnego rywala dla bomby jądrowej. Około 3700 bomb eksplodowało w czasie prób, najpierw w Nowej Kaledonii, a później na półwyspie Whangaparaoa, niedaleko Auckland.

Plany wyszły na jaw podczas badań nowozelandzkiego autora i filmowca, Ray Waru, który badał wojskowe akta ukryte w krajowych archiwach.

“Przypuszczalnie gdyby bomba atomowa nie działała tak dobrze jak to miało miejsce, to bylibyśmy zrzucali bomby tsunami na ludzi” – powiedział pan Waru.

“To było absolutnie zdumiewające. Najpierw, że ktoś wpadł na pomysł opracowania broni masowego rażenia w oparciu o tsunami… a następnie to, że Nowa Zelandia, wydaje się, iż pomyślnie rozwinęła ją do stopnia, w którym może być wykorzystana.” Projekt rozpoczął się w czerwcu 1944 roku, po tym jak oficer amerykańskiej marynarki E.A. Gibson zauważył, że wysadzanie w powietrze koralowców, by usunąć je wokół wysp Pacyfiku, czasami tworzyło dużą falę, dając możliwości dla stworzenia bomby “tsunami”.

Opracowanie: Jonathan Pearlman
Źródło oryginalne: London Telegraph
Źródło polskie: PrisonPlanet.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.