Testament księcia Filipa zapieczętują na 90 lat
Sąd Najwyższy w Londynie zadecydował o tym, że ostatnia wola księcia Filipa zapisana w jego testamencie, nie zostanie ujawniona, a testament będzie zapieczętowany na 90 lat, aby zachować godność królowej.
Sędzia do spraw rodzinnych Andrew McFarlane orzekł, że testament księcia Filipa zostanie zapieczętowany i że „nie należy sporządzać kopii testamentu ani przechowywać go w aktach sądowych” zgodnie z królewską konwencją obowiązującą od 1910 roku.
Zgodnie z brytyjską tradycją prawną treść testamentów jest zwykle upubliczniana, jednak już od prawie stu lat sąd utajnia ostatnią wolę członków rodziny królewskiej. Jak zaznaczył sędzia McFarlane wobec rodziny królewskiej może zostać zastosowane specjalne traktowanie i gwarantuje to jej konstytucyjna rola suwerena.
Zapieczętowanie testamentu księcia Filipa na 90 lat sąd umotywował koniecznością ochrony „prywatnych aspektów życia pewnej grupy osób, aby zachować godność suwerena i członków rodziny”. Dodał także, iż „stopień rozgłosu, jaki publikacja zapewne by przyciągnęła, byłby bardzo obszerny i całkowicie sprzeczny z celem utrzymania godności suwerena”.
Sędzia nie zna treści testamentu
Sąd podjął decyzję o zapieczętowaniu testamentu księcia Filipa w lipcu za zamkniętymi drzwiami, jednak poinformowanie o niej nastąpiło dopiero teraz. Sędzia McFarlane zaznaczył także, iż sam nie widział testamentu księcia, jednak jest opiekunem sejfu, w którym znajdują się testamenty wysokich rangą członków brytyjskiej rodziny królewskiej umieszczone w 30 kopertach. Po 90 latach będzie można odpieczętować testament księcia Filipa, jednak nie jest to jednoznaczne z jego opublikowaniem. To członkowie rodziny królewskiej podejmą decyzję w tej sprawie.
Autorstwo: Paulina Markowska
Źródło: PolishExpress.co.uk