TEPCO przyznaje, że doszło do stopienia rdzeni również w reaktorach 2 i 3

Poziom temperatury wskazuje jednak na to, że stopione rdzenie są chłodzone.

Tokyo Electric Power Co. przyznał się we wtorek do tego, co eksperci od dawna podejrzewali. Rdzenie reaktorów nr 2 i 3 w elektrowni atomowej Fukushima 1 uległy stopieniu i wyciekły na dno zbiorników ciśnieniowych, podobnie jak stało się to w reaktorze nr 1. Tym niemniej, poziom temperatury w owych reaktorach wahający się pomiędzy 100 – 110 stopni C wskazuje na to, że w większości owe stopione pręty pozostają wewnątrz zbiorników ciśnieniowych i są chłodzone wpompowywaną wodą.

– Chociaż symulacja wykazała, że stopione rdzenie uszkodziłyby zbiorniki ciśnieniowe, gdyby poziom wody obniżył się, sądzimy, że uszkodzenie jest ograniczone, skoro jest w nich tak niska temperatura – oświadczył rzecznik TEPCO. Junichi Matsumoto. – Większość stopionych rdzeni wciąż się chyba znajduje na dnie zbiorników ciśnieniowych, więc nie sądzimy, aby były tam wypalone duże dziury. Tym niemniej stopione paliwo mogło uszkodzić część instalacji reaktorów 2 i 3 takich jak choćby rury – dodał.

Ostatnia symulacja TEPCO uwzględniała dwa scenariusze. W pierwszym założono, że wskaźniki poziomu wody zepsuły się i chłodziwo nie osiągnęło właściwego poziomu ponad prętami paliwowymi, co zdarzyło się w reaktorze nr 1. W drugim założono, że chociaż część prętów paliwowych było pod wodą, zgodnie ze wskazaniami. Zgodnie z pierwszym scenariuszem symulacji komputerowej obnażone pręty paliowowe w reaktorze nr 3 stopiłyby się i wyciekłyby na dno zbiornika ciśnieniowego mniej więcej w 60 godzin po trzęsieniu ziemi, natomiast pręty paliwowe w reaktorze nr 2 stopiłyby się w około 101 godzin

– Gdyby woda znajdowała się na takim poziomie, jaki wskazuje obecnie miernik, tylko część prętów paliwowych by się stopiła – twierdzi TEPCO.

Ekspertów nie zaskoczyło odkrycie TEPCO.

– Podejrzewaliśmy, że sytuacja w reaktorach nr 2 i 3 będzie podobna do tej w reaktorze nr 1 – oświadczył Kazuhiko Kudo, profesor inżynierii nuklearnej na uniwersytecie w Kyushu. – Oświadczenie TEPCO nie oznacza, że sytuacja stała się groźniejsza. Oni tylko potwierdzili to, co podejrzewaliśmy od początku – dodał. Takie czynniki jak wyłączenie systemu chłodzenia w reaktorach oraz serie eksplozji, które zdarzyły się w kilka dni od trzęsienia ziemi i tsunami wskazywały na to, że pręty paliwowe zostały stopione, albo częściowo albo w całości. – Obecnie najważniejszą sprawą jest chłodzenie reaktorów 1 – 3 – dodał Kudo. – Nie powiem, że nie ma powodów do zmartwień, ale też nie sądzę, aby sytuacja się pogorszyła, dopóki reaktory będą chłodzone.

TEPCO przeprowadził symulacje komputerowe dla reaktorów 2 i 3 po odkryciu w zeszłym tygodniu, że wskaźnik poziomu wody w zbiorniku ciśnieniowym reaktora nr 1 był zepsuty i chłodziwo nie pokrywało w całości prętów paliwowych. Po naprawieniu wskaźników w reaktorze nr 1, TEPCO odkryła, że poziom wody był niższy, niż sądzono, a pręty paliwowe w pełni odkryte. W związku z tym odkryciem TEPCO zaczęła podejrzewać, że zepsute są również wskaźniki pomiaru poziomu wody w reaktorach nr 2 i3 .

Wyniki symulacji zostały dołączone do raportu złożonego w Nuclear and Industrial Safety Agency.

Opracowanie: sigma
Na podstawie: The Japan Times
Źródło: Niepoprawni