Teoria spiskowa znalazła naukowe potwierdzenie

Opublikowano: 04.02.2015 | Kategorie: Gospodarka, Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 672

Uczonym po raz pierwszy udało się zdobyć mocne dowody na poparcie jednej z teorii spiskowych, mówiącej, że przyczyną interwencji wojskowych jest ropa naftowa. Uczeni z brytyjskich uniwersytetów w Portsmouth, Warwick i Essex stworzyli modele podejmowania decyzji w krajach, które wtrącały się w wojny domowe w innych państwach i zbadali ich motywację ekonomiczną. Analizy wykazały, że zapotrzebowanie na ropę naftową było ważniejszym powodem podjęcia interwencji niż związki historyczne, geograficzne czy etniczne.

Od 1945 roku wojny domowe stanowią ponad 90% wszystkich konfliktów zbrojnych na świecie. W latach 1945-1999 wojny takie toczyły się w aż 69 państwach. W około 66% przypadków doszło do interwencji z zewnątrz, podjętej przez inny kraj lub organizację międzynarodową. Doktorzy Petros Sekeris, Vincenzo Bove oraz Kristian Skrede Gleditsch postanowili sprawdzić, jaki czynnik jest główną przyczyną mieszania się państw w wojny wewnętrzne w innych krajach.

“Znaleźliśmy oczywiste dowody wskazujące, że kraje, które potencjalnie mogą produkować ropę naftową są narażone na większe ryzyko interwencji zewnętrznej jeśli wybuchnie w nich wojna domowa. Interwencja wojskowa jest kosztowna i ryzykowna. Żaden kraj nie włączy się w wojnę domową w innym państwie bez oceny kosztów, swoich strategicznych interesów oraz potencjalnych korzyści. Chcieliśmy wyjść poza teorie spiskowe i przeprowadzić szczegółową analizę, by sprawdzić, czy ropa naftowa odgrywa rolę przy podejmowaniu decyzji dotyczących interwencji w konflikcie wewnętrznym” – mówi doktor Sekeris.

Analiza, opublikowana w “Journal of Conflict Resolution”, wykazała, że im więcej dany kraj posiada ropy, tym większe prawdopodobieństwo, że inny kraj podejmie interwencję w przypadku wojny domowej oraz, że im więcej kraj importuje ropy, z tym większym prawdopodobieństwem będzie interweniował w wojnie domowej producenta ropy.

Doktor Bove podaje najbardziej aktualny z przykładów: “zanim siły ISIL nie zbliżyły się do bogatej w ropę północy Iraku, media ledwo wspominały o ISIL. Jednak gdy znaleźli się oni w pobliżu pól naftowych, zajęcie Kobane w Syrii stało się główną wiadomością, a USA wysłały drony do ataków na ISIL. Nie twierdzimy, że nasze analizy można odnieść do każdej decyzji o interwencji w wojnie domowej innego kraju, ale jasno pokazują one, że podaż i popyt na ropę decydowała o znaczącej liczbie interwencji podczas wojen domowych.”

Naukowcy odkryli też, że prawdopodobieństwo interwencji rośnie, gdy kraj interweniujący ma duży potencjał militarny, rebelianci są liczni i dobrze uzbrojeni, istnieją bliskie więzy etniczne pomiędzy oboma krajami oraz – w przeszłości – gdy wojna domowa miała miejsce w czasie zimnej wojny.

Uczeni podają też historyczne przykłady takich interwencji. Właśnie ropą naftową były motywowane, ich zdaniem, udział USA w wojnie domowej w Angoli, Gwatemali, Indonezji, na Filipinach oraz wsparcie, jakiego Stany Zjednoczone udzielają autokratycznym reżimom w krajach bogatych w ropę. To z powodu ropy Wielka Brytania interweniowała podczas wojny domowej w Nigerii (1967-1970), a jednocześnie nie interesowała się wojnami w Sierra Leone czy Zimbabwe, w których ropy nie ma. Ropa skłoniła ZSRR do udziału w wojnach w Indonezji, Nigerii czy Iraku.

Zachód jest coraz mniej uzależniony od energii z zewnątrz, Chiny – coraz bardziej. Można zatem spodziewać się, że w przyszłości będziemy świadkami zmian we wzorcu interwencji.

Autorstwo: Mariusz Błoński
Na podstawie: PhysOrg
Źródło: Kopalnia Wiedzy


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. dagome12345 04.02.2015 10:23

    Straszny i zarazem śmieszny jest obraz “naszego” sytemu gdzie potrzeba wielkich naukowców do udowodnienia oczywistego.
    Ale teraz przynajmniej można otwarcie mówić ,że morduje się bezsensownie całe narody tylko dla chęci zysku.

  2. kozik 04.02.2015 13:46

    Dziękujmy naszym wybawcom: USA, Niemcom, Francji, Izraelowi i Rosji, że w Polsce praktycznie wartość mają grunt (“der Lebensraum”) i ludzie, choć nad tym ostatnim nasi wybawcy mocno pracują.
    Proszę wybaczyć, że kopalni z zapasem węgla na 300 lat po peak oilu nie liczę, bo tym już się zajęto.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.