Tanio, ale niebezpiecznie

Komisja Europejska alarmuje – aż 28 proc. polskich aut ma problemy z ogumieniem. Część Polaków kupuje opony z drugiej ręki, na giełdach lub szrotach.

Analiza Komisji Europejskiej z 2017 r. pokazuje, że średnia dla problemów z oponami wynosi dla krajów Unii Europejskiej 20 proc. W Polsce ta średnia jest wyższa – ponad jedna czwarta kierowców jeździ na oponach starych, wadliwych, niskiej jakości, źle przechowywanych lub dla oszczędności nabytych z niepewnego źródła. Opony używane mogą mieć uszkodzenia wewnętrzne, które nie ujawnią się na początku eksploatacji, ale mogą spowodować nagłą awarię i doprowadzić do wypadku.

Jak pisze serwis Wyborcza.biz, oszczędność jest jednak pozorna, bo stosowanie używanych opon zamiast nowych zwiększa spalanie paliwa, a więc i tak powoduje wzrost kosztów.

Źródło: NowyObywatel.pl