Polsce grozi utrata złóż, a PAP…
Krzysztof Tytko odpiera zarzuty „weryfikatorów prawdy” z PAP. Tytko nagłośnił na „YouTube” zagrożenia dla Polski związane z fuzją Orlenu z PGiNG. Polska Agencja Prasowa w służbie rządu nazwała to „fake newsem” i podkreśliła manipulatorsko, że Tytko ma profil na rosyjskiej platformie „VKontakte”, aby zasugerować czytelnikom, iż jest rosyjskim agentem w służbie Putina. Na dodatek zgłosił jego materiały wideo do usunięcia z „YouTube”. Vloger nie wytrzymał i w niniejszej rozmowie ustosunkowuje się do oczerniającego go artykułu.