“Tajny wirus” ukryty w GMO

Opublikowano: 10.02.2013 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Wiadomości ze świata, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 1272

Pojawił się właśnie kolejny powód dla którego powinno się unikać niszczących zdrowie genetycznie zmodyfikowanych organizmów i może to być jeden z najbardziej niepokojących.

Wiemy, że konsumpcja GMO jest związana z szeregiem poważnych schorzeń, ale do tej pory z jednej rzeczy nie zdawaliśmy sobie sprawy, a mianowicie, że w zmodyfikowanych uprawach ukryty jest gen wirusa.

Przez lata, GMO zbyło świadomie i nieświadomie konsumowane na całym świecie, przy twierdzeniach Monsanto i rządu Stanów Zjednoczonych, że zmienione genetycznie rośliny są całkowicie bezpieczne, pomimo bardzo ograniczonych (lub w niektórych przypadkach żadnych) wstępnych badaniach i naukowcach ostrzegających przed zagrożeniami. Jednym z takich niebezpieczeństw, o którym się nie mówiło zostało ujawnione w niedawnym sprawozdaniu grupy nadzorującej bezpieczeństwo żywności znanej jako Europejski Urząd Bezpieczeństwa Żywności (EFSA).

W sprawozdaniu EFSA, które można przeczytać w sieci, można dowiedzieć się, iż naukowcy odkryli nieznany wcześniej wirusowy gen, który jest znany jako “Gen VI”. To co jest niepokojące to nie tylko fakt, iż ten obcy gen znaleziono w najważniejszych uprawach GMO, około 63% ze wszystkich dopuszczonych do użytku GMO (54 z 86, aby być dokładnym), ale fakt iż może on zakłócić biologiczne funkcje żywych organizmów. W popularnych uprawach GMO, takich jak soja Roundup-Ready, NK603 i kukurydza MON810 stwierdzono obecność genu, który wywołuje fizyczne mutacje. Kukurydza NK603 również została powiązana z rozwojem masywnych nowotworów u szczurów.

Według Independent Science News, “Gen VI” hamuje również wyciszenie RNA. Jak być może wiesz, wyciszanie RNA zostało wskazane jako istotne dla prawidłowego funkcjonowania ekspresji genów. Być może bardziej miejscowo, jest to mechanizm obronny przed wirusami w roślinach i zwierzętach, jednak wiele wirusów rozwinęło geny wyłączające ten proces obronny. Independent Science News podaje, że “Gen VI” jest jednym z takich genów.

Ogólnie rzecz biorąc, istnieje pewien stopień wiedzy nt. Genu VI. To co wiemy, opierając się na informacjach z raportu, to że gen pomaga montować cząstki wirusa, hamuje naturalną ochronę systemu komórkowego, wytwarza białka, które są potencjalnie problematyczne, sprawia, że rośliny są wrażliwe na patogeny bakteryjne z których wszystkie są bardzo istotnymi skutkami, które powinny być dogłębnie zbadane przez niezależny zespół naukowców po wycofaniu produktów GMO z rynku w oczekiwaniu na dalsze badania na temat całego szeregu chorób związanych ze skażeniem. A to nawet nie obejmuje świadomości co do skutków jakie mogą być udziałem tego skażenia.

[…] Ponieważ coraz więcej brudnych tajemnic GMO zostaje obnażonych, daje to kolejny powód i więcej poparcia dla idei usunięcia GMO w całości od dostaw żywności.

Opracowanie: Anthony Gucciardi
Źródło oryginalne: www.prisonplanet.com
Źródło polskie: PrisonPlanet.pl


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

8 komentarzy

  1. dartan 10.02.2013 14:17

    PO takim frykusie łatwiej przekonają do przyjęcia szczepień

  2. Czejna 10.02.2013 17:51

    Okazuje sie, ze wiemy tyle, ile nam pozwola. Mam juz naprawde tego serdecznie dosc.
    I powiedzcie prosze, czy nie jestem teraz dobrym narzedziem do wykorzystania?
    A przeciez wola ma jest uwolnic sie od tej calej zgnilizny laczac sie z wola innych o tym samym pragnieniu. Pozostaje tylko wybor rozwiazania.
    Czy jego tresc ma okreslac ilosc zachowanych istnien popierajacych NWO?
    Bo w zasadzie jest to wielki dylemat jak sadze.

  3. MamDosc 10.02.2013 18:00

    Jedno jest pewne skończymy marnie wyposażeni w nowotwór,możemy to tylko opóźniać dokonując wyborów typu “świecące” lub z “małą ilością pestycydów ” . Agonia ludzi i planety trwa w najlepsze,a liczyłem na jakieś zmiany po 2012 .

  4. Zuzanna 11.02.2013 03:39

    @MamDosc Zmiany same się nie zrobią – zacznij od siebie

  5. INVESTOR 11.02.2013 10:00

    Przeprowadzano kiedyś wywiad z jednym z amerykańskich bogaczy(katolik), w którym facet wygadał się iż do GMO monsanto specjalnie dodało gen odpowiedzialny za nadmierną produkcję gonadotropiny u kobiet w ciąży aby zwiększyć ilość poronień. Wprowadźmy GMO aby ceny żywności się urealniły do poziomu 50 i 100 zł za kilogram jabłek. A płace te same. Jedyny sposób aby bronić się przed rakiem to picie herbaty z liści pietruszki(selen) oraz spożywanie polskiego czosnku(fioletowy odcień), uprawianie jakiegoś sportu i wiara w dobrych ludzi i miłość.

  6. goldencja 13.02.2013 12:36

    Ciekawe kiedy wprowadzą zakaz eksperymentowania z GMO na zwierzętach. :]

  7. Hanah 13.02.2013 13:49

    Musimy przestać karmić system i dokształcać się, dowiadywać na temat żywności (i w każdym innym temacie), wyszukiwać CO JEMY, skąd ten produkt jest itp.
    Ja mam swój sposób (może nie najlepszy, ale go stosuję):
    oprócz tego, że nie jadam żywności konserwowanej (żadnych chipsów, ciasteczek, coli, puszek i innego badziewia) to patrzę na kraj pochodzenia danego produktu. Oczywiście najlepiej kupować produkty rodzime (wspieramy nasze rolnictwo i przemysł) oraz wyeliminować produkty pochodzące z krajów, które dopuszczają uprawy GMO (największe z nich to Hiszpania, Portugalia, Chiny, z spoza naszego kontynentu: USA(!!!), Argentyna, Brazylia itp – poszukajcie na temat upraw GMO, są całe listy tych krajów!
    Haczyk polega na tym, że np. w Niemczech nie ma dopuszczonych UPRAW GMO, ale nie ma też zakazu sprzedaży takich produktów (czyli w sklepie są produkty pochodzące z Hiszpanii itp, a więc mogą to być GMO).
    No i co najważniejsze, ale też najtrudniejsze – jest szukanie produktów z oznaczeniami “wolne od GMO” (też jest cała lista znaków, które mogą nam być pomocne przy poszukiwaniach takich produktów, czasem są to symbole, a więc znajomość tych symboli jest ważna – byśmy wiedzieli co kupować).
    No i najważniejsze – kupuję dużo żywności ekologicznej – bo tam unikam też wielu pestycydów itp, które obok GMO są kolejną naszą wielką zmorą!!!

    ..aha i jeszcze jedno – ważne jest znalezienie uczciwego sprzedawcy. Moja obserwacja: brat kupował kiedyś czosnek (między innymi), przed zakupem zapytał sprzedawcę “czy czosnek jest nasz polski?”, oczywiście gość za ladą przytaknął, że “oczywiście”. Za godzinę poszliśmy do tego sklepu i zadali pytanie, ale inaczej sformułowane (tamto nasuwało gościowi konkretną odpowiedź) “z jakiego kraju jest ten czosnek?” i wiecie co – oto odpowiedź “to jest tak, ten czosnek jest z Hiszpanii, ale ja go sprzedaję jako nasz polski. On jest tak dobry, że można go sprzedawać jako polski”!!!
    Oczywiście u tego gościa już nie kupujemy, ale od tego czasu mamy bardziej wyczuloną uwagę na takie rzeczy, a więc sprzedawcę trzeba też czasem “przemaglować” tym bardziej, jeżeli kupujemy u niego częściej.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.