Tajny satelita. Operacja Korona
Lot Sojuza TM-25 był prawdziwie feralny. Po połączeniu ze stacją kosmiczną Mir doszło do szeregu poważnych awarii. Pożar, wyciek trującego glikolu etylenowego, dehermetyzacja modułu… Trwająca pół roku misja upłynęła międzynarodowej załodze na walce z usterkami. Gdyby kosmonauci zdecydowali się wówczas opuścić stację, oznaczałoby to najpewniej jej koniec. Tymczasem Mir pozostał na orbicie przez kolejne cztery lata, stając się przystanią dla jeszcze pięciu ekspedycji. O przebiegu feralnej misji nie mówiono zbyt wiele. Aż do teraz. Oto dokument opowiadający o tym, co działo się wewnątrz stacji orbitalnej, gdy ta przemieniała się w śmiertelną pułapkę.
Źródło: CDA.pl