Amerykański wywiad współpracował z nazistami
Raport amerykańskiego ministerstwa sprawiedliwości na temat ścigania zbrodniarzy hitlerowskich, streszczony w niedzielnym „New York Timesie”, potwierdził fakt współpracy wywiadu USA z wieloma spośród nich po II wojnie światowej. 600-stronicowy raport, poświęcony działalności Biura Dochodzeń Specjalnych w resorcie sprawiedliwości, opisuje kilkadziesiąt przypadków takiej współpracy, w wyniku której hitlerowcy znaleźli bezpieczne schronienie w USA. Raport, którego zawartości rząd nie ujawniał przez cztery lata, podaje dowody, że niektórym nazistom pozwolono osiedlić się w USA, chociaż władze wiedziały o ich zbrodniczej przeszłości.
Jednym z nich był Otto Von Bolschwing, bliski współpracownik Adolfa Eichmana, głównego autora planu eksterminacji Żydów. Pracował on w USA dla Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA). W 1981 r. postanowiono go deportować, ale nie doszło do tego, gdyż Von Bolschiwng w tym samym roku zmarł.
Jednym z najbardziej prominentnych nazistów pracujących w USA po wojnie był naukowiec Arthur L. Rudolph, który w czasie wojny kierował fabryką amunicji Mittelwerk, zatrudniającą robotników przymusowych. Już wcześniej wiedziano, że USA współpracowało z Klausem Barbie’m który zyskał sobie przydomek „Rzeźnika z Lyonu”. Po zakończeniu wojny, w latach 1945-1955 był zatrudniony i chroniony przez Brytyjczyków i Amerykanów. Pracował w wywiadzie, zajmując się walką z lewicową opozycją przeciwko okupacji Niemiec przez zachodnich aliantów. W 1955, gdy Brytyjczycy i Amerykanie nie potrzebowali już jego usług, Barbie skorzystał z pomocy administracji watykańskiej (biskup Alois Hudal) i uciekł wraz z rodziną do Argentyny.
Jako doradca CIA pracował też po wojnie Tscherim Soobzokov, były żołnierz Waffen SS. Po ujawnieniu jego hitlerowskiej przeszłości próby jego deportowania z USA nie powiodły się, gdyż dowody przeciw niemu uznano za niewystarczające. W 1985 r. nazista ten zginął od wybuchu bomby podłożonej w jego domu w Paterson w stanie New Jersey przez żydowskich radykałów.
Opracowanie: Tomasz Skowronek
Nadesłano do „Wolnych Mediów”