Szwedzka firma chce chemicznie rozjaśnić Księżyc

Wygląda na to, że w walce z globalnym ociepleniem dosłownie wszystko jest możliwe. Koncepcję zakładającą pomalowanie na biało dachów wszystkich budynków na świecie, aby zwiększyć albedo Ziemi, jeszcze można zrozumieć, ale rozjaśnianie naszego naturalnego satelity jest już szalonym pomysłem.

Szwedzka firma Foreo, zajmująca się pielęgnacją skóry, poinformowała o tak absurdalnej koncepcji wyjaśniając, że dłuższe dni i jaśniejsze noce mogą mieć wpływ na wyłączenie świateł na ulicach, a to z kolei według nich przełoży się na mniejsze zużycie prądu elektrycznego oraz zmniejszenie emisji znienawidzonego dwutlenku węgla, rzekomo odpowiedzialnego za globalne ocieplenie.

Firma twierdzi, że można rozjaśnić Księżyc poprzez zastosowanie chemii. Większe albedo naturalnego satelity spowoduje iż będzie odbijać większe ilości światła słonecznego w stronę naszej planety. Ich zdaniem wystarczy rozjaśnić nawet niewielki obszar powierzchni Księżyca aby uzyskać wymagany efekt – nawet 0,1% jego powierzchni.

Z obliczeń firmy Foreo wynika, że jedna latarnia tworzy prawie 150 kilogramów dwutlenku węgla rocznie a w samych Stanach Zjednoczonych jest to ponad 3.5 miliona ton CO2. Rozjaśnienie Księżyca pozwoliłoby więc zaoszczędzić energię elektryczną oraz zmniejszyć ilość dwutlenku węgla, który przedostaje się do atmosfery.

Zdaniem pomysłodawców, koncepcja ta jest najbardziej przyjazna dla środowiska a organizmy i ekosystemy zwyczajnie dostosują się do zmian. Warto zwrócić uwagę, że pomysł ten nie jest żartem a firma uzbierała prawie 53 miliony dolarów na badania i testy. Projekt jest jednak we wczesnych fazach rozwoju i na dzień dzisiejszy brakuje informacji na temat konkretnej metody, która pozwoli rozjaśnić Księżyc.

Na podstawie: redorbit.com
Źródło: Zmiany na Ziemi