Szlaban dla GMO?
Parlament Europejski wezwał państwa UE, by nie zezwalały na uprawę genetycznie modyfikowanej kukurydzy 1507. Ponadto zdaniem europosłów do czasu poprawy metod oceny ryzyka Komisja Europejska nie powinna występować o zatwierdzenie nowych odmian GMO ani odnawiać zezwoleń.
PAP informuje, że rezolucję we wspomnianej sprawie poparło 358 eurodeputowanych, 201 było przeciwko, a 35 wstrzymało się od głosu. Głosowanie było reakcją na wniosek KE, która w listopadzie wystąpiła do państw UE o zezwolenie na uprawę kukurydzy genetycznie modyfikowanej 1507. Odmiana ta, odporna m.in. na larwy ćmy omacnicy prosowianki, jest obecnie dopuszczona na terenie Wspólnoty do stosowania w żywności i paszy, ale nie do uprawy.
O autoryzację upraw wspomnianej kukurydzy firma Pioneer wystąpiła już 12 lat temu, a w 2007 i 2010 r. złożyła do Sądu UE skargi przeciwko Komisji, zarzucając jej bezczynność. Ostatecznie producent wygrał spór, co zmusiło Komisję do przedłożenia państwom UE prośby o zezwolenie na uprawę kukurydzy 1507. Jeśli nie będzie kwalifikowanej większości ani za przyznaniem zezwolenia ani przeciwko, to Komisja automatycznie będzie zobowiązana je wydać. Decyzja krajów członkowskich powinna być znana do połowy lutego.
W latach 2005-2012 Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) przedłożył sześć pozytywnych opinii na temat wniosku o autoryzację kukurydzy 1507. Jednak zdaniem Greenpeace wytwarzana przez nią toksyna może mieć zabójczy wpływ na owady niebędące szkodnikami. Kukurydza o której mowa jest ponadto odporna na intensywne spryskiwanie glufosynatem amonowym, który do 2017 r. ma zostać wyeliminowany w Europie.
Obecnie na skalę komercyjną w Unii Europejskiej można uprawiać tylko modyfikowaną kukurydzę MON 810 (przy czym kilka krajów zakazało jej na swoim obszarze) oraz ziemniaka Amflora. Żywność, pasze i uprawy genetycznie zmienione wymagają zatwierdzenia, a produkty spożywcze zawierające GMO muszą być znakowane (obowiązek ten nie dotyczy mięsa i wyrobów mlecznych pochodzących od zwierząt karmionych paszą ze zmodyfikowanych roślin).
Źródło: Nowy Obywatel