Szkocja może zakazać patyczków higienicznych
Rząd Szkocji zaproponował wprowadzenie zakazu produkcji oraz sprzedaży patyczków higienicznych. Jeśli zakaz zostanie zatwierdzony, Szkocja będzie pierwszym krajem na świecie, który zakazał tego produktu, bynajmniej nie ze względów zdrowotnych, a wyłącznie ze względu na ochronę środowiska naturalnego przed zanieczyszczeniami.
W jaki sposób plastikowe patyczki przyczyniają się do zanieczyszczania środowiska? Odpowiedź jest zaskakująco prosta: wielu ludzi spłukuje je w toalecie. Szkocka infrastruktura kanalizacyjna zbiera i przetwarza dziennie około 945 mln litrów ścieków. Niewielkich gabarytów patyczki higieniczne często przeciskają się przez filtry ściekowe, a stanowią ponad 60% wszystkich śmieci związanych z kanalizacją. Ostatecznie odpady te lądują w morzu.
Propozycja zakazu sprzedaży patyczków higienicznych zebrała w Szkocji ponad 150 tysięcy podpisów i zainspirowała już kilka dużych firm, takich jak Johnson&Johnson do wymiany plastikowych elementów patyczków na papier.
Niedawno podobną regulację prawną wprowadziła Wielka Brytania, która zakazała stosowania plastikowych drobinek w produkcjach do pielęgnacji ciała. Na dziś około 30 krajów wdrożyło podobne zakazy, dotyczące różnych produktów z zawartością tworzyw sztucznych.
Według 6-letnich badań opublikowanych w czasopiśmie naukowym PLOS ONE, obecnie w oceanie znajduje się około 5 bilionów kawałków plastiku, a ich łączna waga wynosi ponad 250 tysięcy ton. Każdego roku do oceanów trafia kolejne 8 mln ton tworzyw sztucznych i jeśli nic w tej kwestii się nie zmieni, w 2050 roku ich masa przeważy nad rybami. Wszystkie te odpady wywierają skrajnie negatywny wpływ na środowisko naturalne, między innymi zwierzęta, które konsumują plastik myląc go ze swoim pożywieniem.
Autorstwo: Scarlet
Zdjęcie: Gadini (CC0)
Na podstawie: IFLScience.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl