Szefowie banków zarabiają miliony
Wirtualna Polska sprawdziła, ile zarabiają szefowie banków w Polsce.
Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP (największego banku kontrolowanego przez Skarb Państwa) w 2010 roku zarobił 1 110 000 zł. W tym samym czasie dochód ośmiu członków rady nadzorczej wyniósł łącznie 621 000 zł.
W drugim co do wielkości polskim banku, czyli PKO S.A., największym zarobkiem cieszy się przedstawiciel głównego udziałowca, wiceprezes Luigi Lovaglio. W 2010 roku zarobił on 3 265 000 zł. W tym samym czasie prezeska PKO S.A. Alicja Kornasiewicz wzbogaciła się dzięki sprawowanej funkcji o 1 799 000 zł.
Prezes drugiego wśród polskich banków BZ WBK Mateusz Morawiecki w minionym roku zarobił 1 533 000 zł.
Znacznie wyższe zarobki osiągają osoby stojące na czele Getin Holdingu. Jego prezes, Radosław Boniecki, w 2010 roku wzbogacił się o 1 608 000 zł, natomiast prezes samego Getin Noble Banku, Krzysztof Rosiński, zainkasował 5 309 000 zł. Największy dochód – 7 700 000 zł – osiągnął jednak szef rady nadzorczej Leszek Czarnecki, plasując się tym samym na trzecim miejscu wśród najbogatszych Polaków.
Bardzo dużo w 2010 roku zarobił także były prezes BRE Banku Mariusz Grendowicz. Oprócz pensji (1 179 000 zł), bonusu (225 000 zł) i dodatku motywacyjnego (151 000 zł) otrzymał on, z racji zaprzestania pełnienia swej funkcji, 4 524 000 zł odprawy.
Równie dużo zarabiają prezesi mniejszych banków. Sławomir Sikora z Citibanku Handlowego zainkasował w ubiegłym roku 3 944 000 zł, Małgorzata Kołakowska (ING Bank Śląski) – 2 282 000 zł, Bogusław Kott (Bank Millenium) – 1 700 000 zł, Maciej Bardan (Kredyt Bank) – 1 911 000 zł i wreszcie Mariusz Klimczak (BOŚ Bank) – 1 181 000 zł.
Opracowanie: Piotr Kuligowski
Źródło: Lewica