Szef KE działał na zlecenie Goldman Sachs?

Opublikowano: 27.09.2016 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 698

Zaledwie po dwudziestu miesiącach od ustąpienia ze stanowiska szefa Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso został zatrudniony przez bank Goldman Sachs. Teraz okazuje się, że kontakty z przyszłym pracodawcą utrzymywał już jako wysoki urzędnik UE. Podobno walczył w ten sposób z kryzysem gospodarczym.

Do korespondencji mailowej i listownej, jaką prowadził Barroso z wysokimi przedstawicielami banku dotarł portugalski dziennik “Publico”. Gazeta ujawniła, że szef KE odbywał z władzami Goldman Sachs spotkania zarówno oficjalne, jak i nieformalne, nieuwzględnione w dokumentacji banku oraz w agendzie sekretariatu przewodniczącego KE. W korespondencji natomiast znajdziemy m.in. podziękowanie od dyrektora wykonawczego banku Lloyda Blankfeina za przebieg rozmowy w biurze banku w 2013 r. oraz za reformy, które z inicjatywy Barroso wdrożono w dziedzinie kontroli bankowej.

Czy szef KE działał na zlecenie prywatnej amerykańskiej instytucji finansowej, a przynajmniej w jakimś stopniu realizował życzenia jej włodarzy? Barroso stanowczo zaprzecza. Twierdzi, że nie odbył żadnych tajnych spotkań (dlaczego więc nie wszystkie znalazły odbicie w oficjalnej agendzie?), a z biznesem kontaktował się w celu skutecznego zmagania się ze światowym kryzysem gospodarczym.

Barroso jest aktualnie doradcą i zewnętrznym dyrektorem działu biznesu międzynarodowego w Goldman Sachs. Jak tłumaczą przychylni mu komentatorzy, jego zadania to głównie kojarzenie osób, które poznał jako polityk, z pracownikami banku. Formalnie podejmując taką pracę nie złamał prawa, bo zatrudniono go 20 miesięcy po ustąpieniu ze stanowiska w unijnych strukturach – żeby UE uznała, że nie dochodzi do konfliktu interesów, wystarczy poczekać na nową posadę półtora roku. Ani wyjaśnienia, ani spełnienie proceduralnych wymogów nie przekonało jednak krytyków portugalskiego polityka ani aktualnego szefa KE Jeana-Claude’a Junckera. Luksemburczyk stwierdził, że jeśli Barroso odwiedzi jeszcze kiedyś KE, zostanie podjęty jako reprezentant interesów zewnętrznego podmiotu, w żadnym zaś wypadku jako były przewodniczący.

Autorstwo: AR
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. emigrant001 27.09.2016 14:34

    W demokracji taką postać kamienowano. Dziś jest partiokracja i korupcji włos z głowy nie spadnie, bo byłby precedens. A lemingi niech płacą. PODATKI.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.