System ogrzewania ciepłem zmagazynowanym w ziemi

Opublikowano: 21.11.2014 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Nauka i technika, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 640

Oryginalny i tani system, pozwalający ogrzewać zimą budynki dzięki ciepłu zgromadzonemu latem w ziemi, opracował dr hab. inż. Marek Krzaczek z Politechniki Gdańskiej. Metodą zainteresowane są firmy budowlane. Na Kaszubach powstaje dom, w którym system będzie testowany.

Pomysł dr hab. inż. Krzaczka – pracownika Wydziału Inżynierii Lądowej i Środowiska PG, oparty jest na wykorzystaniu rurek polipropylenowych, które będą montowane w połaci dachu, wewnątrz ścian zewnętrznych domu oraz w ziemi wokół niego.

Jak wyjaśnił w rozmowie z PAP Krzaczek, w rurkach znajdzie się woda, której przepływ będzie sterowny dzięki zasilanym prądem pompom. System rurek na dachu – odpowiednio zamaskowany, tak by nie rzucał się w oczy – ma pełnić rolę kolektora słonecznego. Przewody w ścianach mają spełniać funkcję „kaloryferów” ogrzewających dom, z kolei rurki umieszczone pod ziemią będą latem przekazywać glebie ciepło, które zimą ma być wykorzystane do ogrzewania domu.

“Rurki w ziemi ułożone będą w obrysie budynku, na poziomie fundamentów, czyli około dwóch, trzech metrów pod poziomem gruntu, gdzie dzięki ciepłu pochodzącemu z jądra Ziemi panuje wyższa temperatura niż na powierzchni. Ziemia ma dobre właściwości akumulacyjne i choć oczywiście część energii cieplnej rozproszy się, to ta, którą uda się zmagazynować, wystarczy do ogrzania domu za pomocą systemu rurek ułożonych w jego zewnętrznych murach tworzącego coś, co nazwaliśmy Ścienną Barierą Termiczną” – powiedział PAP Krzaczek.

Dodał, że cały projekt opracowano tak, by – w razie potrzeby – np. w czasie bardzo ciepłego lata, system schładzał zewnętrzne mury domu.

Naukowiec zaznaczył, że niemal wszystkie elementy, które będą służyły do budowy systemu są ogólnodostępne, świetnie znane i szeroko wykorzystywane w budownictwie. „Oryginalność pomysłu polega tu na użyciu unikatowego systemu sterowania, który potrafi tak zarządzać przepływem wody, by utrzymać stałą temperaturę wytworzoną przez rurki w ścianach. Tajemnica tkwi też w sposobie ułożenia rurek” – powiedział PAP Krzaczek.

Nie chciał zdradzić zbyt dużo szczegółów dotyczących systemu, w tym pomysłu na rozkład rurek w murach. Wyjaśnił, że niektóre elementy projektu są unikatowe i trwają właśnie starania o objęcie ich europejskim patentem.

Zdaniem Krzaczka zaletą jego systemu jest nie tylko uniwersalność, ale też nieduży koszt montażu stanowiący około 4-5 proc. całkowitych wydatków na budowę domu. “Poza tym system skonstruowany jest tak, że powinien działać bez jakichkolwiek wymiany części itp. przez około 50 lat” – powiedział dodając, że znane dotąd systemy służące ogrzewaniu budynków dzięki odnawialnym źródłom energii są droższe, a niektóre części użyte do ich budowy wymagają wymiany już po 10 latach.

Jak poinformował naukowiec, w położonej na Kaszubach miejscowości Warzno kończy się właśnie budowa domu testowego, w którym zastosowano wymyślony przez niego i opracowywany od 2009 r. system. Budynek ma około 300 metrów kw. powierzchni – trwają w nim właśnie ostatnie prace, a zainstalowany w nim nowatorski system grzewczy ma zostać uruchomiony wczesną wiosną.

Krzaczek wyjaśnił, że już w tej chwili na terenie działki w Warznie prowadzone są różnego rodzaju pomiary, w tym np. temperatury w gruncie. Wyniki pomiarów posłużą jako dane porównawcze w czasie testowania domu. Próba, która pokaże, jak system sprawdzi się w praktyce, ma trwać dwa lata. Ale – jak zaznaczył naukowiec – zainteresowanie jego projektem jest tak duże, że jest bardzo prawdopodobne, iż jeszcze przed zakończeniem testów jego system zostanie wykorzystany w budownictwie komercyjnym.

Budowa domu i badania na terenie działki w Warznie były możliwe dzięki grantowi, jaki w 2013 r. – współpracująca z naukowcem z Politechniki firma Sewaco, uzyskała z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Projekt wsparło też Centrum Transferu Wiedzy i Technologii Politechniki Gdańskiej.

System opracowany przez Krzaczka zdobył wiele nagród na konkursach związanych z innowacyjnością. Choćby w 2011 r. projekt otrzymał drugą nagrodę w międzynarodowym konkursie „Lafarge Invention Awards”. Został także wyróżniony przez europejskie konsorcjum KIC InnoEnergy w ramach inicjatywy Call for Proposals 2014.

Źródło: PAP – Nauka w Polsce


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

6 komentarzy

  1. nikt 21.11.2014 09:52

    Ten pan twierdzi że wynalazł koło . Takie systemy znane są od 200 lat, problemem są wody gruntowe które rozpraszają ciepło w 100%

  2. Komzar 21.11.2014 10:07

    Można wpisać w google na przykład “gruntowy akumulator ciepła” i troszkę takich pomysłów jest. Może i opracowanie tego pana jest oryginalne ale podobne już istnieją i można sobie wybrać preferowane rozwiązanie.

  3. janpol 21.11.2014 11:20

    Tu przynajmniej nie piszą o “polskim patencie” tylko o “oryginalnym systemie”. A co do kosztów to chyba lepiej (w przypadku budowy domu od nowa, lub kapitalnego remontu niezamieszkanego domu) zadbać o dobrą izolację termiczną i zainwestować w kolektory (i/lub fotowoltaikę), pompę cieplną i kominek z rozprowadzeniem (jakby energii elektrycznej zabrakło) i koniecznie wymiennik ciepła na wentylacji. Koszty są, ale w całości inwestycji jakoś “do przeżycia” ale po tym już tylko mieszkać i mieć w d… ceny węgla, gazu “stopnie zasilania” itp. “problemy”.

  4. masakalambura 21.11.2014 14:33

    Pompa ciepła to system stosowany od lat. Nic oryginalnego.

  5. l82 21.11.2014 15:20

    z tego co piszą pomysł faktycznie mało odkrywczy ale może trochę nieprofesjonalnie napisany- nie uwypuklono dokładnie gdzie tkwi innowacyjność. Może chodzi o sposób ułożenia tych rurek, sterowanie ( co zdaje się lekko sugerują) czy jeszcze jakieś inne wymysły. Przy uczelniach często działają jednostki pomagające przy takich patentach więc raczej sprawa już dawno skonsultowana co można na tym polu ugrać.
    Moim zdaniem dobrze że kombinują- niech kombinują jak najwięcej i odpuszczą sobie atom. Daliby jakąś część tej kwoty na granty za sensowne rozwiązania czystej a raczej czystszej energii a wtedy czysty zysk. Polska technologia- polski wykonawca- polski odbiorca. Dużo rozproszonej energii- mniejsze kary za co2, mniejsze straty na przesyle itd itp

    A to że ktoś zastosował podobne rozwiązanie i się tym nie pochwalił a nie jest ono powszechnie znane chyba nie stoi na przeszkodzie by zdobyć z tego patent. Wystarczy przypomnieć akcje z patentowaniem kształtu przez “jabłuszko” i wiele kombinacji w tym stylu…

    Niech patentują nowe rozwiązania na energię odnawialną i wdrażajmy je w ramach własnych możliwości bo tak nam przyjdzie zapłacić za to co wymusi na nas ue i patenty wszystkich tylko nie nasze…

  6. bXXs 22.11.2014 14:51

    Fajnie że sobie ktoś coś przypomniał. Woda w rurkach w ścianach, na ścianach, podpodłogą itp to zaburzona struktura bioenergetyczna, reumatyzm, pleśń (efekt przyciągania wilgoci) itp.
    To co ten wynalazek osiągnie pozytywnego dodając kilka procent do ceny domu, osiagniesz przez zwykłą geometrię, czyli dom kopułowy i zaoszczędzisz 25% na samych materiałach budowlanych przy takim samym metrażu. Dodatkowo instalując piec rakietowy (rakieta), rozwalisz imprezę z oszczędnościowo, zdrowiem itp…dodając parę drobiazgów jak klatka faradaja, przeszklenia kopułowe z zielonym pokojem będziesz i sto lat do przodu przed większością mieszkańców globu.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.