Syryjska opozycja rozpadła się

Opublikowano: 28.09.2013 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 802

W syryjskiej opozycji nastąpił prawdziwy rozłam. Trzynaście największych grup powstańczych oświadczyło, że nie uznają Koalicji Narodowej i rządu Ahmada Tumeha. Islamiści oświadczyli o zerwaniu z bardziej liberalnymi przeciwnikami Baszara al-Asaada i wezwali swoich zwolenników do kierowania się normami szariatu. W opinii niektórych analityków sytuacja wymyka się spod kontroli i może przekształcić się w rzeź. Jednocześnie w Moskwie uważają, że zwołanie pokojowej konferencji „Genewa 2” ciągle jeszcze jest możliwe.

Konfrontacja między przedstawicielami prozachodnich sił z islamskimi ekstremistami może przekształcić się w wojnę na pełną skalę. Starcia między oddziałami reprezentującymi różne nurty w opozycji, już są codziennością. Jeszcze w połowie września ugrupowanie „Islamskie państwo w Iraku i w Lewancie” (ISIS) oświadczyło o rozpoczęciu działań zbrojnych przeciwko swoim byłym sojusznikom – Wolnej Armii Syrii. Tę kampanię radykałowie nazwali „Walka ze złem”. Później szef „Al-Kaidy” Ajman az-Zawahiri wezwał syryjskich islamistów do walczenia jak z reżimem Baszara al-Asada, tak i z opozycją. Wolna Armia, według niego, w niczym nie jest lepsza od wojsk rządowych.

W efekcie pojawiło się oświadczenie podpisane przez takie grupy, jak brygada „At-Tauhid”, powiązana z „Al-Kaidą” „Dżabhat al-Nusra”, radykalny „Ahrar asz-Szam” brygada „19 dywizja”. Islamiści oświadczają, że Koalicja Narodowa już więcej ich nie reprezentuje i nie uznają rządu Tumeha.

Uwzględniając różnorodny skład opozycji syryjskiej należało się spodziewać jej ostatecznego rozdziału – zaznacza profesor Instytutu Krajów Azji i Afryki Władimir Isajew. “Te siły, które walczą przeciwko oficjalnemu Damaszkowi, nigdy nie były jednolite. Całą tę publiczność łączy tylko jedno – zamiar usunięcia prezydenta. Dalej wszyscy oni widzą przyszłość kraju po swojemu. Jedni widzą dalsze budowanie powszechnego islamskiego kalifatu, jak oni to nazywają, na terytorium Syrii. Inni – ci, którzy nazywa się umiarkowanymi – chcą widzieć Syrię bardziej demokratyczną, chcą pozbyć sięwizerunku kraju-łobuza. Dla trzecich to próba stworzenia swojego państwa: nie wszystkim podoba się, że na czele Syrii stoją Alawici.”

Swojego rodzaju katalizatorem procesu rozkładu antyassadowskiej koalicji stały się wydarzenia z ostatniego miesiąca: zgoda Damaszku na przekazanie broni chemicznej pod kontrolę międzynarodową i w konsekwencji zamrożenie prawie rozpoczynającej się operacji wojskowej. Widok amerykańskich lotniskowców u syryjskich brzegów wlał w powstańców nadzieję na rychłe zwycięstwo – a ono znowu wymsknęło się z rąk. Naturalnie sprzeczności się zaostrzyły: każde ugrupowanie wini o niepowodzenia pozostałych partnerów z koalicji. Baszar al-Assad oczywiście musi skorzystać z tej chwili. Tym bardziej, że rozłam może okazać się zjawiskiem czasowym – uważa współprzewodniczący Rosyjskiego Komitetu Solidarności z Narodami Libii i Syrii Oleg Fomin. “Z jednej strony to dobra informacja dla rządu al-Assada. Ale i Wolna Armia Syryjska, i Dżabhat-an-Nusra, i Islamskie Państwo w Iraku i Lewancie – „wrona wronie oka nie wydziobie” – jakoś się porozumieją. Ich łączy nienawiść. Dla jednych świecki reżim jest nie do zniesienia, gdyż są zdeklarowanymi islamistami. A inni– Wolna Armia – sami rwą się do władzy. Tak więc taktycznie to może być nawet lepsze. Ale nie należy mieć nadziei, że oni naprawdę zaczną niszczyć siebie nawzajem. Ich gospodarze w osobie Arabii Saudyjskiej i Kataru – a nad nimi stoją USA i niektóre kraje europejskie – nie pozwolą tej sforze pokłócić się.”

Powstańcy w zasadzie wzywają siły stojące w opozycji do prezydenta al-Assada, reorganizują się i łączą się na bazie islamu, który według nich jest „jedynym źródłem prawa”. Jednak to nie przeszkadza różnym ugrupowaniom ostrzeliwać się nawzajem. Władimir Isajew uważa, że konfrontacja ugrupowań może przeobrazić się w „powszechną rzeź”.

Tymczasem opuszczona przez radykałów Koalicja Narodowa oświadczyła, że jest gotowa wziąć udział w konferencji pokojowej „Genewa-2”, mimo tego że wcześniej opozycja stawiała za warunek swojego udziału w pertraktacjach odejście Baszara al-Assada. Rosyjscy i amerykańscy dyplomaci próbują posadzić do stołu negocjacyjnego przedstawicieli władz i opozycję już od ponad roku. W tym tygodniu w rosyjskim MSZ oświadczono – istnieje możliwość zwołania konferencji. Ale do tego potrzebna jest „szeroka reprezentacja” syryjskich sił opozycyjnych.

Większość substancji toksycznych, które znajdują się w posiadaniu Damaszku, to tylko komponenty, z których przygotowuje się broń chemiczną – pisze gazeta “The Washington Post”. Odczynniki są przechowywane w stanie nieodpowiednim do bojowego zastosowania. Bardzo upraszcza to zadanie ich likwidacji – informuje gazeta, powołując się na ekspertów z Rosji i USA. Cytując ich opinie, gazeta podaje, że likwidacja całego arsenału syryjskiej broni chemicznej może potrwać około 9 miesięcy.

Inspekcje Organizacji ds. Zakazu Broni Chemicznej mogą się zacząć już 1 października. Okres ten został uwzględniony w projekcie planu zniszczenia syryjskiej broni chemicznej, uzgodnionego przed rozpoczęciem zaplanowanego na piątek posiedzenia w sprawie Syrii. Inspektorzy mają odwiedzić nie tylko miejsca prawdopodobnego użycia broni chemicznej podczas konfliktu, ale również obiekty, związane z syryjskim programem wojskowo-chemicznym. Broń chemiczna w Syrii ma zostać całkowicie zniszczona w pierwszej połowie przyszłego roku.

Eksperci ONZ przeprowadzą śledztwo w sprawie siedmiu incydentów z użyciem broni chemicznej, w tym także trzy przypadki jej wykorzystania na przedmieściach Damaszku po ataku 21 sierpnia. Jak podkreślono w komunikacie ONZ, misja ma skończyć prace w Syrii w poniedziałek i przygotować ostateczny raport do końca października. Grupa z Åke Sellströmem na czele po raz pierwszy złożyła wizytę w Syrii w sierpniu, zbadała doniesienia o użyciu broni chemicznej pod Damaszkiem 21 sierpnia i wróciła, aby sporządzić raport. Stwierdzono w nim, że pod Damaszkiem użyto trującego gazu sarinu.

Autorstwo: Andriej Smirnow (akapity 1-7), Głos Rosji (8-10)
Źródło: Głos Rosji
Kompilacja 4 wiadomości na potrzeby “Wolnych Mediów”


TAGI: , , , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.