Święte oburzenie Lewiatana

Komisja Ustawodawcza Senatu, przyjęła nowelizację Kodeksu pracy, za którą optowała Państwowa Inspekcja Pracy, a w myśl której pracodawcy mieliby przygotowywać harmonogramy czasu pracy, co ograniczyłoby samowolkę, jaką zafundował im w tej kwestii Sejm.

Jednak według Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan, nowelizacja uderza w święty dogmat elastyczności. „Harmonogramy niesamowicie usztywnią organizację i planowanie pracy, bo muszą być przygotowane co najmniej na miesiąc i przekazane pracownikowi co najmniej na tydzień przed rozpoczęciem przez niego pracy” – stwierdza oburzona ekspertka Lewiatana, Grażyna Spytek-Bandurska.

Niewątpliwie „’ekspertom” Lewiatana marzy się, aby pracownik nie miał własnego życia, lecz jedynie czekał na dwóch łapkach na skinienie pracodawców.

Źródło: Władza Rad