Świadome społeczeństwo trudniej kontrolować, czyli o wyższości Internetu

Opublikowano: 25.10.2009 | Kategorie: Media, Telekomunikacja i komputery

Liczba wyświetleń: 709

Prezydent Obama podobno obawia się, że blogi, prasa internetowa doprowadzą do dużego kryzysu, o ile nawet i nie do upadku tradycyjnej “papierowej” prasy.

Skąd jednak ten, według mnie, nieuzasadniony lęk przed tym? Nawet jeśli prasa papierowa miałaby stracić część czytelników na rzecz internetowych wydań gazet bądź też informacji publikowanych na blogach to tylko może przynieść dla Czytelników/Internautów większe korzyści.

Ogrom informacji, jakie można znaleźć w Internecie, powszechność dostępu do nich sprawia, że każdy z czytelników może znaleźć odpowiadające jemu źródło informacji. Coraz powszechniejsze jest zjawisko ogromnej komercjalizacji dużych, czołowych informacyjnych portali w Polsce. I tutaj w ich miejsce, w odpowiedzi na zapotrzebowanie na rzetelny portal informacyjny pojawią się naprawdę godne polecenia witryny internetowe prezentujące niezależne komentarze publicystyczne czy informacje z kraju także na poziomie regionalnym.

Według mnie przyszłość jest właśnie w tego typu serwisach. Z pozoru wydawałoby się, że niszowych, ale tak naprawdę mających potencjał przyciągnąć prawdziwe grono stałych odwiedzających.
Dzięki dość już powszechnemu dostępowi do sieci internetowej zwiększyła się świadomość społeczeństwa – ludzie wymagają więcej, są bardziej krytyczni i poszukujący dobrych źródeł informacji, nie zadowalający się tylko prestiżem nazwy gazety.

Jestem pewna, że wielu z Was woli odwiedzać portale internetowe, z nastawieniem na te stosunkowo niedawno powstałe z grupą niezależnych dziennikarzy czy nawet samych Internautów tworzących portal i dostać ciekawe informacje, niż kupić jeden z dzienników z wybranymi już za nas “najważniejszymi” wiadomościami.

Zaznaczę, że sama bardzo lubię mieć w dłoni prawdziwą, papierową książkę, gazetę, czasopismo. Problem polega jednak na tym, że o wiele większą korzyść daje mi szukanie informacji w internecie, znajdowanie wiadomości o wydarzeniach konkretnie dla mnie istotnych niż czytanie gazet papierowych z przesortowanymi już wiadomościami.

Obecnie najlepiej zainwestować w wydania elektroniczne najpopularniejszych dzienników i korzystać z serwisów informacyjnych tzw. niszowych. Powstanie wielu tematycznych serwisów doprowadza do tego, że społeczeństwo zdobywa za pomocą kilku kliknięć myszką specjalistyczną wiedzę niedostępną jeszcze kilka lat temu w tak łatwy i darmowy przede wszystkim sposób weźmy chociażby serwis e-prawnik czy zaradni.pl, nowo powstały portal z bazą rzetelnych i obszernych porad. To z kolei sprawia, że stajemy się bardziej wyedukowani, zwiększa się nasza wiedza ogólna z często bardzo zamkniętych dziedzin życia. Wydedukowane społeczeństwo może podejmować rozważniejsze decyzje, wybierać mądrych polityków, nie być podatnym tak łatwo na slogany reklamowe czy polityczne. Wyedukowane społeczeństwo może za 5, 10, 15 lat samemu stworzyć ruch społeczne czy nawet polityczne które będą niosły ze sobą większe przesłanie i większy sens czy tylko zdobycie władzy i pieniędzy ze swoich egoistycznych pobudek. Wiemy więcej – możemy więcej.

Czy jest więc czego się obawiać? Czy warto bać się wzrostu popularności wiadomości w Internecie i na blogach? Cóż, na pewno dużo ciężej mieć i sprawować kontrolę nad niezależnymi blogerami czy ogromną ilością serwisów internetowych niż na kilkudziesięcioma czołowymi wydaniami prasowymi… I tu pytanie – komu właśnie na tym zależy, kto ma interes w posiadaniu tej kontroli i czy nie jest to interes sprzeczny z interesami obywateli. Odpowiedź nasuwa się sama, czyż nie?

Korzystajmy więc z tego dobrodziejstwa Internetu i sięgajmy po niezależne opinie, informacje, komentarze.

Autor: Ewelina Dziubińska
Źródło: iThink


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. Fenix 25.10.2009 10:30

    To są najpiękniejsze słowa które przeczytałem w życiu 🙂 Pozdrawiam p. Eweline

  2. soband1 25.10.2009 13:21

    dobrze napisane choc w czasach kiedy tresci orwella zdaja sie spelniac ja uwazam ze wladze beda chcialy przejac kontrole nad internetem!!niestety!ale miejmy nadzieje ze opor spoleczny bedzie dostateczny zeby sie to nie udalo!pozdrawiam!

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.