Superchwasty odpowiedzią natury na GMO

Opublikowano: 30.06.2014 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 525

Superchwasty odporne na herbicydy stały się już powszechne, informuje “Wall Street Journal”. Plantatorzy bawełny z Teksasu zwrócili się do Agencji Ochrony Środowiska o pozwolenie na wykorzystanie propazyny jako alternatywy zamiast glifosatu, herbicydu firmy Monsanto, który jest obecnie używany do walki z chwastami Zwrócono się o to z powodu odporności na ten środek zaobserwowanej u miejscowych chwastów.

Według amerykańskich specjalistów chwasty odporne na herbicydy odkryto po raz pierwszy w 1950 roku, wkrótce po tym, gdy pierwsi rolnicy zaczęli używać silnych produktów chemicznym i obecnie populacja niechcianych roślin rośnie.

Tak uwidaczniają się nam typowe dla wszystkich istot żywych procesy adaptacyjne. Skoro rolnik rozpyla herbicydy i większość chwastów ginie, ale niektóre z nich przystosowane do herbicydu zdołają żyć i rozmnażać się. Po wielokrotnym zastosowaniu herbicydów, te “super chwasty” mogą faktycznie zdominować populację chwastów.

Chwasty rozwinęły oporne na herbicyd organizmy. Tak było w przypadku wcześniej stosowanych środków: auksyny, następnie triazyny a obecnie głównie glifosatu, główny składnika technologii Roundup Ready firmy Monsanto. Gwałtowny wzrost populacji superchwastów jest dla wszystkich powodem do niepokoju, bo technologia umożliwiająca uprawę tylko pożądanych nasion i eliminację innych była kusząca dla wielu farmerów.

Teraz jednak rolnicy obawiają się, że utracą swoje uprawy, a ekolodzy martwią się o nieprzewidywalne konsekwencje stosowania różnych toksycznych herbicydów i przede wszystkim, ze względu na ich wpływ na uszczuplenie wód gruntowych na skutek ciągłego mnożenia się roślin niechcianych gatunków.

Na podstawie: blogs.wsj.com
Źródło: Zmiany na Ziemi


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. Szaman 30.06.2014 15:31

    Ot doskonały gwóźdź do trumny tej całej farsy z gmo oraz wszelkich innych laboratoryjnych bzdet związanych z wytwarzaniem żywności.

    Natura zawsze znajdzie po prostu drogę a wszelkie próby walki z nią ZAWSZE czynią tylko więcej szkody niż pożytku. Tylko czekać aż wystąpi taki superchwast co zdominuje też tereny poza uprawami i będziemy go tępić na szeroką skalę wszędzie bo będzie zduszał wszelkie inne formy życia roślinnego i zachwieje równowagę ekologiczną.

    Nie da sie po prostu pogodzić z faktem że trzeba plewić i że chwasty są i będą prawda?.Nie da się pogodzić z faktem że człowiek jest CZĘŚCIĄ natury i podlega jej prawom?

    A w końcu nie da się pogodzić z faktem że natura jest w równowadze i TYLKO po przez działanie prowadzące do ustanowienie tej równowagi (patrze ekologiczne projekty) na danym terenie na swoją korzyść a NIE po przez WOJNĘ z chwastami i insektami, możemy osiągnąć zwiększenie wydajności hodowli i upraw

    I to bez dodatkowego znacznie większego nakładu pracy na usuwanie skutków zatruwania środowiska, cierpienia ludzi narażonych na skutki uboczne i bez niszczenia wszystkiego dookoła w wyniku tej bezsensownej wojny?

    Ja się pytam kiedy ludzkość wyjdzie z tej umysłowej ciemnoty i to zrozumie ? jak już nie będzie co jeść bo zdegradowana chemikaliami i ze zniszczonym ekosystemem planeta nie będzie w stanie zrodzić ani jednego małego kartofelka ?

    A może gdy nasze dna i organizmy będą tak bardzo strute i skrzywione że zmiany będą już nieodwracalne i wyginiemy na skutek bezpłodności chorowitości i degeneracji?

    ehhh

  2. Stasiu26 01.07.2014 10:20

    Natura nie lubi pustki. Po tym co sam zaobserwowałem, zaczynam się zastanawiać, czy chwasty nie pełnią podobnej roli w przyrodzie, co pasożyty w naszych organizmach – pojawiają się gdy coś jest nie tak, starając się przywrócić równowagę. Nawet jeśli miałoby to zagrozić życiu/wzrostowi gospodarza.
    Chwasty w takim wypadku miałyby na celu utrzymać homeostazę gleby, regenerować ją itd. W metodach uprawy, gdzie pozwala się im rosnąć, stosując ‘dziką uprawę’, już po kilku latach niepotrzebne jest nawożenie, a hodowane rośliny okazują się być zdrowsze i smaczniejsze (choć jest ich mniej).

  3. MB 01.07.2014 13:40

    Nic nowego. Monsanto już wiele, wiele razy zapracowało ciężko na to, żeby zostać osądzone, zrównane z ziemią, a podobne praktyki zakazane na zawsze – taki odpowiednik procesów norymberskich. Podobnie zresztą wiele innych firm (a propos Norymbergi, to taki Bayer wyszedł z tego prawie bez szwanku i do dziś “pomaga” ludzkości). No i co? Najwyżej ostatecznie roundup podzieli los innych cudownych produktów Monstanto i zostanie po prostu wycofany, a zamiast niego pojawi się coś nowego. Tyle że szkodliwość tego, co wypuszcza ta firma rośnie wykładniczo, odkąd weszli w GMO, zaczęli już zagrażać całemu naszemu gatunkowi, więc będzie wesoło.
    Nie widzę żadnych szans, żeby to ukrócić, w samych Stanach trzeba by do tego rozwiązać rząd i wszystkie te federalne agencje, bo istnieją one głównie po to, by chronić interesów takich korporacji.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.