Liczba wyświetleń: 959
Wczoraj rano nieznany mężczyzna otworzył ogień w klinice im. Benjamina Franklina w berlińskim rejonie Steglitz.
Jak podaje agencja DPA, do incydentu doszło na oddziale Chirurgii Szczękowo-Twarzowej. Pracownicy kliniki zostali poproszeni przez głośniki o pozostawanie w swoich gabinetach i zamknięcie drzwi na klucz.
Jak informuje policja, mężczyzna, który otworzył ogień, był pacjentem kliniki. Sprawca ranił lekarza, po czym zastrzelił się. Lekarz zmarł od rany postrzałowej.
Berlińska policja poinformowała, że pacjent miał 72 lata i był obywatelem Niemiec. Przedwczoraj został poddany w klinice leczeniu.
Według danych policji nikt inny nie ucierpiał. Sytuacja na terytorium kampusu jest pod kontrolą, pacjenci są bezpieczni — oświadczyła policja na swoim profilu w “Twitterze”. Policja wyklucza jak na razie wersję zamachu. „Aktualnie nic nie wskazuje na terrorystyczne podłoże przestępstwa” — czytamy w komunikacie. Do wzięcia zakładników czy też „podobnych incydentów” nie doszło.
Klinika im. Benjamina Franklina jest jedną z czterech klinik w Steglitz i największą w Europie kliniką uniwersytecką. Gmach kliniki zbudowano w latach 60. ubiegłego wieku i jest on w stanie pomieścić 900 pacjentów.
Źródło: pl.SputnikNews.com
Daesz? A może demencja.