Strajk włoski w dyskontach

We wtorek 2 maja sieci dyskontów na terenie całego kraju protestowały przeciwko niskim wynagrodzeniom i złym warunkom pracy. W strajku włoskim brało udział ponad tysiąc sklepów.

Wtorkowa akcja polegała na przesadnie skrupulatnym i dokładnym wykonywaniu przez pracowników powierzonych im obowiązków i na przestrzeganiu w 100 procentach obowiązujących w danym sklepie procedur. Taką formę protestu wybrała „Solidarność”.

Pracownicy przykleili sobie do strojów roboczych specjalne naklejki, a w części placówek rozdawano przygotowane wcześniej ulotki informacyjne, tak by klienci byli świadomi sytuacji zatrudnionych.

Jak mówi Alfred Bujara z „Solidarności”, akcja była widoczna i związek jest z niej zadowolony. „Będziemy informować o trudnej sytuacji pracowników handlu do skutku, czyli do momentu, aż firmy zdecydują się usiąść z nami do rozmów. Dlatego też już dziś planujemy kolejną akcję, ale będzie ona przebiegała inaczej. O szczegółach poinformujemy wkrótce” – zapowiedział.

Źródło: NowyObywatel.pl