Strajk części pilotów Air France
FRANCJA. 29 lipca we Francji rozpoczął się zaplanowany na cztery dni strajk części pilotów linii lotniczych Air France. Choć na razie nie ma dużych zmian w rozkładzie lotów, to w weekend ruch może być mocniej zakłócony. Trzy związki zawodowe pilotów francuskiego przewoźnika protestują przeciw planom reorganizacji Air France, które, według przedsiębiorstwa, mają poprawić konkurencyjność przedsiębiorstwa w stosunku do tanich linii lotniczych. Załoga obawia się, że w wyniku zmian pogorszą się jej warunki pracy.
Strajkujący piloci dołączyli do części naziemnego personelu technicznego Air France, który prowadzi protest nieprzerwanie już od 13 czerwca, domagając się podwyżki płac. Na 30 i 31 lipca mechanicy zapowiedzieli zaostrzenie swojego strajku.
29 lipca rano nie odnotowano dużych zakłóceń w ruchu na francuskich terminalach. Odwołano kilkanaście połączeń z Paryżem zaplanowanych na ten dzień. Pojawiły się też opóźnienia sięgające jednej godziny, które jednak wynikają nie tylko ze strajku, lecz także z nasilenia wakacyjnych wyjazdów. Dyrekcja Air France zapowiedziała przed rozpoczęciem strajku, że spodziewa się w ten weekend jedynie „ograniczonych perturbacji” w ruchu lotniczym. Nie wykluczyła jednak, że w ten weekend wystąpią znaczące opóźnienia, a część lotów na długich trasach może być anulowana.
Natomiast główny związek zawodowy pilotów Air France – SNPL (Syndicat national des pilotes de ligne), odwołał ogłoszony wcześniej przez siebie strajk, który miał się odbyć w kolejny weekend – od 5 do 8 sierpnia. SNPL wyjaśnił to osiągnięciem porozumienia z dyrekcją firmy w sprawie zmian w systemie emerytalnym personelu lotniczego.
Opracowanie: Jarosław Klebaniuk
Źródło: Lewica