Liczba wyświetleń: 623
Także w Holandii – w Amsterdamie i w Utrechcie – ludzie wyszli na ulicę by protestować przeciw ACTA.
W Amsterdamie kilkaset głównie młodych ludzi najpierw zgromadziło się na głównym placu Dam. Licznie przybyli członkowie takich grup jak Anonymous, Occupy, Partii Pirackiej etc. Na placu każdy kto chciał mógł się wypowiedzieć co sądzi na temat ACTA. Po około dwóch godzinach przemów, ciągle gęstniejący tłum spontanicznie zdecydował by zrobić nielegalną, bo niezapowiedzianą demonstrację.
Przemarsz szybko dostał asystę policji, która na początku próbowała zagrodzić przejście. Jednak tłum za każdym razem spontanicznie, czasami niespodziewanie i “omyłkowo”, skręcał w boczną, niezatłoczoną ulicę. Policja mimo starań szybko się przekonała, że chaotyczny tłum bez przywódców i odgórnej organizacji wymyka jej się spod kontroli. Pozostawało jej jedynie czasami dorównywać przemarszowi. W ten sposób, zygzakami, demonstracja, w ciągu paru godzin przeszła całe miasto.
Atmosfera była bardzo przyjemna. Ludzie cały czas wznosili głośne okrzyki i slogany. Co jakiś czas urozmaicona była nagłym siadaniem i wstawaniem, co jeszcze bardziej dezorientowało policję. Zainteresowanie przechodniów było duże. Protestujący w Amsterdamie pokazali jawnie, że nie dadzą się kontrolować ani w internecie ani na ulicy. Swymi czynami potwierdzili główne hasło demonstracji: “Żadnej cenzury! Żadnej kontroli!”
Autor: mgriks
Nadesłano do “Wolnych Mediów”
Fenix zgadzam sie w 110%:)
Tylko i wylacznie indywidualne przebudzenie swiadomosci popchnie nasz swiat do przodu.Nie potrzeba bedzie liderow bo kazdy z nas jest liderem sam w sobie.Potrzeba nam tylko zrozumienia ze jestesmy jednoscia…bialy,czarny,zielony,zyd,niemiec,polak to tylko slowa ktore sluza rzadzacym do wzniecania konfliktow miedzy nami.Wtedy jestemy tlumem,a tlumem latwo sterowac.
Ten spontan w Amsterdamie jest poczatkiem i wyznacznikiem jak powinno sie “walczyc”.Nasze spoleczenstwo coraz mocniej sie budzi ze snu(koszmaru) i coraz mocniej walczy o swoje.W tym roku nadejda OGROMNE zmiany…na lepsze oczywiscie.
W Holandii protest jak i marsz wypadł lepiej niż w Polsce bo tam średnia wieku ludzi korzystających z internetu jest dużo wyższa niż u nas. Osobiście znam jednego 84 letniego holendra, który śmiga po necie jak dzieciak. Dobrym pomysłem jest postawić mikrofon i niech się wypowiada kto chce, ale lider wbrew pozorom jest potrzebny, a przynajmniej narazie. Od samych protestów, się nic nie zmieni. Może poza tym, że rzad poda się do dymisji. Jak wróci normalność to i liderzy nie będą potrzebni.