Sto tysięcy Filipińczyków trafi do Polski?

Opublikowano: 08.12.2018 | Kategorie: Polityka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 2474

Ministerstwo Pracy, Rodziny i Polityki Społecznej nie ustaje w swoich staraniach o osiedlenie w naszym kraju egzotycznych imigrantów. Wiceminister Stanisław Szwed ma w tym celu prowadzić obecnie negocjacje z rządem Filipin, który miałby dostarczyć do Polski blisko sto tysięcy swoich obywateli, co ma rzekomo być odpowiedzią na brak rąk do pracy i starzenie się polskiego społeczeństwa.

Wspomniany wiceszef resortu pracy, rodziny i polityki społecznej już w lipcu zapowiadał, iż rządzący będą rozmawiać z filipińskim rządem na temat dostarczenia do naszego kraju tamtejszych pracowników. W chwili obecnej negocjacje z Filipińczykami mają być zaawansowane, a Szwed nie ukrywa, że chce ściągnąć do Polski blisko 100 tysięcy imigrantów zarobkowych z tego azjatyckiego państwa.

Masowe ściąganie Azjatów ma być, według filipińskich mediów, odpowiedzią na starzenie się polskiego społeczeństwa oraz niedobory pracowników. Gazeta „Filipino Times” pisze więc, że w Polsce rośnie zapotrzebowanie na osoby mogące pracować jako murarze, cieśle, betoniarze, tynkarze, operatorzy maszyn budowlanych czy inżynierowie. Ponadto pracowników domaga się branża informatyczna.

Co ciekawe, rząd jest w tej sprawie bardziej radykalny niż narzekające na niedobory lobby przedsiębiorców, Jego czołowy przedstawiciel, Cezary Kaźmierczak ze Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, jeszcze w sierpniu przestrzegał „dobrą zmianę” przed powielaniem błędów państw zachodnich. Szef ZPiP twierdzi bowiem, że ściąganie imigrantów przez rząd uczyni z nich klientów opieki społecznej.

Na podstawie: FilipinoTimes.net, Menafn.com
Źródło: Autonom.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. qhashbba 08.12.2018 14:23

    To w koncu powinno otworzyc oczy slepemu ludowi. Wszyscy oni, jedni, po drugich robia to samo, tylko ze na wieksza skale i bardziej bezkompromisowo. Wniosek chyba jest logiczny. Nastepni kim by nie byli, chyba ze parlament zostanie oczyszczony, beda dalej wdrazac ten sam plan.

  2. kuralol 08.12.2018 17:26

    Ludzie z ciepłych krajów są nienauczeni ciężko i szybko pracować. Do tego mają inną dietę niż my. Nic z tego dobrego nie wyniknie. YT jest pełne filmików jak 3 murzynów przecina 1 deseczkę i nie radzą sobie z tym zadaniem. Oni są nauczeni funkcjonować za nędzny grosz, to oczywiste że natychmiast połapią się że mogą mieć świetne bogate życie za sam socjal na porobione bachory i z pokątnego handelku. Przykładem są Wietnamczycy, widział ich ktoś na budowach? Bo ja nie miałem ani razu okazji.

  3. Cosmo 09.12.2018 06:54

    Filipińczycy jeśli już jacyś przylecą i zaczną pracować to chyba jak jakiegoś turystę okradną i będzie potrzebować na bilet powrotny. Gdyby faktycznie coś z tego miało wyjść to już dawno by tu dotarli. No chyba że negocjują z naszym rządem bezpośrednie i darmowe połączenia lotnicze w dwie strony, 6 godzinny dzień pracy i socjal na poziomie Niemiec

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.