Liczba wyświetleń: 1650
Komisja, powoływana na mocy ustawy o sytuacji nadzwyczajnej a kierowana przez sędziego, po przesłuchaniach uznała, że odwołanie się do stanu wyjątkowego było uzasadnione.
W swoim oficjalnym raporcie Public Order Emergency Commission (POEC) orzekła, że wykorzystanie przez premiera Justina Trudeau ustawy o sytuacjach nadzwyczajnych w celu stłumienia protestujących w Konwoju Wolności w zeszłym roku było uzasadnione.
Zdaniem komisarza Paula Rouleau postępowanie rządu federalnego „było właściwe” i zgodne z wymogami określonymi w przepisach dotyczących stanu wyjątkowego. „Doszedłem do wniosku, że rząd był w uzasadniony sposób zaniepokojony, że sytuacja, w obliczu której się znalazł, pogarszała się i groziła, że stanie się niebezpieczna i niemożliwa do opanowania. Istniały wiarygodne i przekonujące dowody potwierdzające zarówno subiektywne, jak i obiektywne, uzasadnione przekonanie o istnieniu stanu zagrożenia porządku publicznego” – napisał Rouleau. „Decyzja o powołaniu się na ustawę była słuszna”.
W swojej pięciotomowej analizie Rouleau stwierdził, że to, co pierwotnie zaczęło się jako masowy protest z uzasadnionymi obawami, ostatecznie przekształciło się w stan wyjątkowy. „Zgodny z prawem protest przerodził się w bezprawie, którego kulminacją był stan wyjątkowy w kraju” — napisał Rouleau. „Moim zdaniem istniały wiarygodne i przekonujące informacje potwierdzające uzasadnione przekonanie, że spełniona została definicja zagrożenia bezpieczeństwa Kanady”. Uzasadnione było też zamrożenie kont sympatykom Konwoju Wolności, choć komisja uznała, że właściwe byłoby podanie w momencie ich zamykania warunków ich odmrożenia.
Jordan Peterson skomentował te ustalenia następującym stwierdzeniem: „Wydaje się więc bardzo jasne, że sądownictwo w Kanadzie jest obecnie tak samo skompromitowane, jak rząd”.
Autorstwo: Andrzej Kumor
Źródło: Goniec.net
Dobre!!! Obywatele są przeszkodą i zagrożeniem dla rządu!!! Żegnaj Kanado, witaj komuno…