Staje wielki piec w Dąbrowie Górniczej. Szykują się zwolnienia

Opublikowano: 10.09.2022 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 1643

Spółka ArcelorMittal do końca września wygasi wielki piec w swojej hucie w Dąbrowie Górniczej. Powodem są między innymi zbyt wysokie ceny energii oraz import stali spoza Unii Europejskiej. Przedstawiciele związków zawodowych alarmują, że niedługo może zrealizować się scenariusz prowadzący do utraty pracy przez 2,5 tysiąca ludzi.

Zarząd polskiego oddziału największej na świecie firmy produkującej stal poinformował o wstrzymaniu pracy wielkiego pieca numer 3, który zostanie wygaszony pod koniec września. Tym samym spowolniony zostanie proces produkcji w części przetwórczej huty w Dąbrowie Górniczej.

Według ArcelorMittal Poland taka decyzja była konieczna w związku z obecną sytuacją międzynarodową. Na jej podjęcie wpłynęły między innymi utrzymujące się wysokie ceny energii i gazu, import produktów spoza UE, spowolnienie gospodarcze w Europie czy rosnące koszty zakupu praw do emisji dwutlenku węgla.

Portal NaszeMiasto.pl przytacza natomiast wypowiedź Lecha Majchrzaka, szefa „Solidarności” w dąbrowskiej hucie. Co prawda zarząd firmy mówi o czasowym wygaszeniu pieca i braku redukcji zatrudnienia, tym niemniej ma on poważne obawy o przyszłość części surowcowej zakładu.

Przedstawiciel związkowców alarmuje więc, że wygaszenie wielkich pieców wraz z likwidacją stalowni oznaczałoby utratę pracy przez blisko 2,5 tys. osób. Tyle pracuje obecnie w samej hucie, natomiast zwolnienia w biznesach związanych z zakładem mogłyby zwiększyć tę liczbę czterokrotnie.

Na podstawie: DabrowaGornicza.NaszeMiasto.pl, Money.pl
Źródło: Autonom.pl


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

5 komentarzy

  1. vannamond 10.09.2022 09:31

    A to ciekawe bo zniknął ich główny konkurent z Mariupola a na stal białoruska jest blokada.

  2. replikant3d 10.09.2022 16:35

    nie dziwne..,,rączka rączkę myje,,…

  3. kufel10 10.09.2022 23:54

    Ciekawe co tam z kredyciarzami zmiennostopowymi i ich patoapartamentami, w kontekście zwolnień (czekamy na obniżki cen nieruchów) 🙂

  4. Stary Kulas 11.09.2022 12:53

    Niech zwolnieni zatrudnią się w policji. Po powiększeniu (średnio o 20%) oddziałów prewencji brakuje im kilkanaście tysięcy funkcjonariuszy.
    PS. Policja kilka lat temu drastycznie obniżyła praktyczne wymagania co do kandydatów. Nie ma także limitu wieku.

  5. Stary Kulas 12.09.2022 05:30

    @vannamond
    Nie chodzi o to czy stal jest potrzebna tylko o to czy ktoś kupi ją w takiej kosmicznej cenie. To tak jak z nawozami. Jeżeli wyprodukujesz je po obecnych koszmarnie wysokich kosztach to gdy koszta spadną konkurencja będzie je sprzedawać dużo taniej i zostaniesz z niesprzedaną produkcją.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.