Średnia wieku pielęgniarek to 53 lata

Opublikowano: 15.11.2021 | Kategorie: Wiadomości z kraju, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 1474

Szefowa Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych alarmuje: „Pielęgniarka idzie na emeryturę i umiera”.

Jak informuje portal Rynek Zdrowia, o dramatycznych statystykach dotyczących pielęgniarek i położnych w Polsce mówiła podczas sesji inauguracyjnej XVII Forum Rynku Zdrowia Zofia Małas, prezeska Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych. Problemem, na który wskazywała, jest z jednej strony olbrzymi deficyt kadr, z drugiej średnia wieku pielęgniarek i położnych.

„To ogromny kryzys kadrowy. W tej chwili średnia wieku dla pielęgniarek to 53 lata i 51 lat dla położnych. Idealna byłaby średnia wieku 38 – 40 lat, wtedy moglibyśmy mówić, że nie mamy luki pokoleniowej. Teraz rokrocznie z systemu wypada, w tym nabiera praw emerytalnych oraz umiera, 10 000 pielęgniarek i położnych. Gdyby do systemu wchodziło 10 000 osób, można by powiedzieć, że mamy status quo, czyli ten najniższy w krajach OECD wskaźnik: 5,2 na 1000 mieszkańców. Dla porównania średnia unijna to 9,4. W 2020 roku wydaliśmy 5680 praw wykonywania zawodu, w tym roku będzie podobnie, bo na 30 września to już 5300 PWZ. W związku z tym można powiedzieć, że brakuje nam połowy i to pomimo, że dużo dobrego zadziało się w ostatnim pięcioleciu: z 75 uczelni posiadających kierunki pielęgniarstwa i położnictwa, w tej chwili jest już 127 takich uczelni. Chętnej do nauki młodzieży też nie brakuje, ale problem jest jeden: zawieszono minimalne normy zatrudnienia. W efekcie od dwóch lat obserwujemy, że mimo iż wydajemy prawie 6000 PWZ, tylko niespełna połowa absolwentów jest zatrudniana. Pracodawcy wyczekują, twierdząc że nie mają pieniędzy na etaty pielęgniarskie, a my bardzo się boimy, bo ta nasza młodzież odchodzi. Odchodzi do niepublicznej ochrony zdrowia, odchodzi do administracji, część jest zainteresowana wyjazdem za granicę. Boimy się, że jeżeli raz odejdą i będzie im dobrze pod względem zarobków gdzie indziej, to już nie wrócą” – tłumaczy Zofia Małas. „To jest kwadratura koła: pomimo iż mamy mało absolwentów, o 100 proc. za mało, to i tak nie wszyscy są zagospodarowywani. W efekcie kształcimy ze środków publicznych tylko niekoniecznie na rynek publicznej ochrony zdrowia” – podkreślała.

NIPiP przygotowała analizę, z której wnika, że jeżeli w najbliższych latach do systemu nie będzie wchodziło co roku około 10 000 pielęgniarek i położnych, to w 2030 r. średnia wieku w tych zawodach wyniesie 62 lata.

Źródło: NowyObywatel.pl


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. adambiernacki 15.11.2021 21:30

    Wiek pielęgniarek nie ma znaczenia negatywnego a raczej pozytywne zważywszy na wypowiedzi kończących studia “medyków” mówiących o “przeludnieniu”. Prawdziwym problemem jest upadek moralny medycyny i jej przejęcie przez świat korporacji czyli aberracji. Faktem jest mordowanie ludzi przez tzw służbę zdrowia i nie chodzi to o okres tzw pandemii.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.