Sprawdziły się prorocze słowa Kadafiego

Opublikowano: 09.01.2016 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1432

Przywódca Libii Muammar Kadafi ostrzegł byłego premiera Wielkiej Brytanii Tony’ego Blaira przed zagrażającym Europie islamskim ekstremizmem. Świat dowiedział się o tym po ujawnieniu w czwartek przez Komisję Spraw Zagranicznych brytyjskiego parlamentu stenogramów rozmów obu polityków.

Kadafi starał się wyjaśnić ówczesnemu brytyjskiemu premierowi 25 lutego 2011 roku, kiedy kraj ogarnęły już zamieszki, że chce ochronić Libię przed bojownikami Al-Kaidy. – Nie napadamy na nich, o oni napadają na nas. Chcę powiedzieć prawdę. Ta sytuacja nie jest bardzo skomplikowana, to proste: w Afryce Północnej pojawiły się uśpione komórki organizacji Al-Kaida. Uśpione komórki w Libii przypominają te, które były w Afryce przed 11 września – powiedział Kadafi.

„Oni (dżihadyści) zdobyli broń i sieją strach wśród ludności. Ludzie nie mogą wyjść z domów. (…) Ale prawdziwy obraz nie jest przedstawiany, nie ma tu zagranicznych korespondentów. Prosiliśmy reporterów, by przyjechali i zobaczyli, jaka jest prawda. Są to uzbrojone bandy. (…) Nie da się z nimi porozumieć” – wyjaśniał Kadafi.

Libijski przywódca uprzedził, że chcą oni kontrolować Morze Śródziemne, dlatego zaatakują Europę. Natomiast Blair mówił o potrzebie pokojowego uregulowania sytuacji.

Jak pisze „Telegraph”, trzy tygodnie później koalicja krajów zachodnich, wśród nich Wielka Brytania, rozpoczęła naloty na Libię, co doprowadziło do obalenia Muammara Kadafiego. Gazeta zaznacza, że Tony Blair dwa razy dzwonił do Kadafiego, próbując przekonać go do opuszczenia kraju.

„Obawy Kadafiego, jak widać, sprawdziły się” — czytamy w artykule. “Po jego obaleniu Libia poniosła klęskę i nadal jest ogarnięta wojną domową. Część terytorium kontrolują islamscy ekstremiści związani z organizacją Państwo Islamskie. Terroryści, wysłani przez PI do Francji, w listopadzie przeprowadzili ataki w Paryżu”.

Przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Crispin Blunt powiedział, że komisja w ramach śledztwa w sprawie wydarzeń w Libii rozpatrzy „prorocze ostrzeżenia” Kadafiego. Jego zdaniem, „zachodni politycy byli mniej przenikliwi niż Kadafi co do ryzyka interwencji zarówno dla libijskiego narodu, jak i dla Zachodu”.

Źródło: pl.SputnikNews.com


TAGI: , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. mackadmin 09.01.2016 11:18

    Dyplomacja to niezly syf – Kadafi wiedzac o powiazaniach Wielkiej Brytanii z Al-Kaida rozmawia z nim ‘ostrzegajac’ o konsekwencjach dla swojego panstwa i calego regionu,.. co jedynie potwierdza Premiera WB w przekonaniu, ze plan idzie zgodznie z ‘Jego@ oczekiwaniami,.. – kompletna masakra!

  2. supersebi900 09.01.2016 13:13

    kaddafi to prawdziwy mąż stanu,w przeciwieństwie do faszystów Bushów czy jakis tusków,blairów etc.

  3. KrisK 09.01.2016 19:51

    Dokładnie to samo robią teraz z nami.
    Kod to nic innego jak próba zmiękczenia nas naszej władzy i rozbicia grupy wyszehradzkiej.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.