Spontaniczne samozapłony elektrycznych autobusów

Autobusy elektryczne w Niemczech zostały uznane za „zagrożenie pożarowe”. Podczas ich eksploatacji okazało się, że niezbędne do ich działania akumulatory nagrzewają się nawet do 1000°C. Niemieckie miasta wycofują pojazdy z eksploatacji jako środek zapobiegawczy. Podobne incydenty mają zresztą miejsce w innych miejscach świata.

https://www.youtube.com/watch?v=GOdzhmm_Le4

Producenci pojazdów elektrycznych nadal nie są zdolni do uczynienia tej technologii niezawodną. Bezpieczeństwo podczas podróży powinno być podstawą przy tworzeniu pojazdu przeznaczonego do transportu osobistego i publicznego. Niemieckie media donoszą jednak, że funkcjonujące tam autobusy elektryczne są zagrożeniem dla kierowców i pasażerów. Pojazdy są obecnie wycofywane z ruchu w miastach.

Na początku czerwca tego roku w Hanowerze wielki pożar zniszczył dziewięć autobusów należących do firmy transportowej Üstra. Firma wycofała pozostałe autobusy z eksploatacji w oczekiwaniu na poznanie dokładnej przyczyny. Tego typu problemy nie są zresztą wyłączne dla Hanoweru. Stuttgart również wycofał elektryczne autobusy z eksploatacji po bardzo podobnym pożarze, który zniszczył 25 pojazdów. Miasto Ratyzbona wycofało ten sam typ autobusu elektrycznego ze strachu przed pożarem.

Problemem jest ekstremalne nagrzewanie się akumulatorów, które mogą osiągnąć temperaturę nawet 1000°C. Dla porównania – temperatura pracy pieców kuźniczych dla stali to około 1200°C. Nie należy zapominać, że przypadki samozapłonów elektrycznych pojazdów zdarzały się również w Chinach, Włoszech, Wielkiej Brytanii i wielu innych państwach świata. Dochodziło do nich zazwyczaj podczas ładowania. Nawet niektóre skutery elektryczne potrafiły zapłonąć w środku jazdy.

Warto nadmienić, że technologia autobusów elektrycznych istnieje również w Polsce. Zgodnie z danymi z 2020 roku, w naszym kraju jest już łącznie 416 takich pojazdów rozlokowanych w Warszawie, Zielonej Górze, Krakowie i Jaworznie. Wkrótce do tej listy dołączy jeszcze Wrocław, ponieważ w październiku ogłoszono przetarg na zakup 11 autobusów elektrycznych wraz z elementami do ładowania.

Nie sposób ocenić czy zdarzenia z Niemiec wpłyną na wdrażanie tej technologii w naszym kraju, lub wymogą na producentach stworzenie jakiegoś systemu przeciwpożarowego. O ile powstanie coś takiego, to najpewniej wpłynie on nie tylko na bezpieczeństwo pasażerów, ale i wzrost ceny pojazdów.

Autorstwo: M@tis
Na podstawie: Welt.de
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl