Spółdzielnia narzuca operatora?

Opublikowano: 02.10.2014 | Kategorie: Prawo, Telekomunikacja i komputery, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 556

Spółdzielnie mieszkaniowe mogą utrudniać niektórym operatorom świadczenie usług w budynkach. W takiej sytuacji może zadziałać Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, a jedna z jego decyzji ws. spółdzielni została potwierdzona w sądzie.

Wielu Polaków wie, że spółdzielnie mieszkaniowe mogą utrudniać lub wręcz uniemożliwiają operatorom działalność na swoim terenie. W takich sytuacjach do gry może wejść Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Jedna z decyzji UOKiK, dotycząca Spółdzielni Mieszkaniowej Metalurg w Częstochowie, została potwierdzona przez Sąd Apelacyjny 5 września br.

Jeszcze w 2010 r. Urząd stwierdził, że spółdzielnia utrudniała świadczenie działalności jednemu z operatorów. Początkowo tłumaczyła to tym, że usługi dostępu do internetu i telewizji kablowej oferuje sama spółdzielnia. Następnie podawane były inne powody, np. konieczność przedstawienia szczegółowej dokumentacji technicznej sieci, czego prawo wcale nie wymaga.

Spółdzielnia stawiała też inne warunki, które miały zwiększyć koszty po stronie operatora, np. wymagała wystąpienia do zakładu energetycznego o przydział mocy energii elektrycznej wraz z montażem licznika. Zakazywała też wykonywania instalacji na budynku i wymagała, by każdorazowe wejście na teren było poprzedzone uzgodnieniami z administratorem budynku.

UOKiK uznał, że spółdzielnia nadużywała pozycji dominującej i ograniczała konkurencję. Spółdzielnia odwołała się od decyzji do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Przegrała. Potem Sąd Apelacyjny również przyznał rację UOKiK. Oddalając apelację, sąd stwierdził m.in. że spółdzielnia nie udowodniła, że udostępnienie zasobów mieszkaniowych uniemożliwi racjonalne korzystanie z nieruchomości.

Informując o wyroku, UOKiK zaznaczył, że nie zawsze może podejmować działania wobec spółdzielni mieszkaniowych. Jej członkowie nie są konsumentami, dlatego Urząd nie jest uprawniony do interwencji w przypadku sporów pomiędzy nimi a organami spółdzielni. Jednak w świetle przepisów ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów spółdzielnia jest przedsiębiorcą, a więc Prezes UOKiK ma prawo kontrolować umowy lub regulaminy oferowane mieszkańcom. Może także przeciwdziałać nadużywaniu przez spółdzielnie pozycji dominującej.

UOKiK od roku 2010 wydał 21 decyzji w podobnych sprawach. Obecnie w toku jest 6 postępowań wyjaśniających.

Autor: Marcin Maj
Źródło: Dziennik Internautów


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. rumcajs 02.10.2014 11:35

    Puki nie zostana karani finansowo, i do odpowiedni duzymi kwotami panowie prezesi, sądy będa dalej zajmowały sie takimi “kwiatkami”… Tylko kilkadziesiąt tysięcy kary z kieszeni prezesa, ostudzi jego “zapał”… Kary płacone przez spułdzielnie sa w sumie kara dla ich uczestników, za winy prezesa…

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.