Spadek Hansa Kammlera
Czy to możliwe, że wszystkie niesamowite, lewitujące maszyny i technologie wykorzystujące energię punku zerowego, wymyślone przez społeczeństwa Thule i Vril, są starannie trzymane w ukrytej rezerwie do czasu obiecanej „nowej epoki” czyli czasu, kiedy Ziemia wyzdrowieje po agonii spotkania z Nibiru? Czy potrafimy przyjąć do świadomości, że współczesne pokolenie podziemnych Reichskinderów potajemnie kontynuuje rozwijanie swoich nieograniczonych naukowych cudów? Jak mamy rozumieć oświadczenie byłego dyrektora „Skunk-Works ” firmy Lockheed w Strefie-51, Bena Richa, który powiedział jasno i wyraźnie… „Mamy już środki, aby podróżować między gwiazdami, ale te technologie są zamknięte w „czarnych projektach” i wymagałyby aktu Bożego, aby kiedykolwiek wydobyć je z korzyścią dla ludzkości”. Czy technologia podróży do gwiazd już dawno została opanowana, tylko opinię publiczną trzyma się w kłamstwach i matactwach? Czy słowa Bena Richa – „Wszystko, co możesz sobie wyobrazić, już wiemy, jak to zrobić” – mówią o osiągnięciu kosmicznych technologii i zaangażowaniu, istniejącej po za świadomością opinii publicznej, kosmicznej floty?