Liczba wyświetleń: 2298
Czy zaskakuje cię to, że ludzka rasa powoli staje głupsza i głupsza? Pomimo naszych osiągnięć na przestrzeni ostatnich dziesiątków, a nawet setek lat, niektórzy “eksperci” twierdzą, że ludzie tracą zdolności kognitywne i są coraz bardziej emocjonalnie niestabilni. Naukowiec Stanford University i genetyk dr Gerald Crabtree uważa, że obecny spadek inteligencji ma wiele do czynienia z niekorzystnymi mutacjami genetycznymi.
Według Crabtree, nasze zdolności poznawcze i emocjonalne są podsycane i określane przez działanie tysięcy genów. Jeśli mutacja wystąpiła w jakimkolwiek z tych genów, co jest bardzo prawdopodobne, będzie to miało negatywny wpływ na inteligencję lub emocjonalną stabilność.
“Chciałbym założyć, że jeśli przeciętny obywatel Aten z 1000 roku p.n.e. pojawił by się nagle między nami, on lub ona byliby wśród najzdolniejszych i najbardziej intelektualnie rozwiniętych z naszych kolegów i towarzyszy, z dobrą pamięcią, szeroką gamą pomysłów i jasną wizją najważniejszych spraw. Ponadto przypuszczam, że on lub ona będzie stać wśród jednych z najbardziej emocjonalnie stabilnych z naszych znajomych i przyjaciół” – tymi słowami genetyk rozpoczął swój artykuł w czasopiśmie naukowym “Trends in Genetics”.
Ponadto, genetyk wyjaśnia, że ludzie z konkretnymi, negatywnymi mutacjami genetycznymi mają większe niż kiedykolwiek szanse by przetrwać i żyć wśród “silnych”. Teoria Darwina o “przetrwaniu najlepiej przystosowanych” ma mniejsze zastosowanie w dzisiejszym społeczeństwie, w związku z tym ci z lepszymi genami nie muszą dominować w społeczeństwie jak to miałoby miejsce w przeszłości.
Choć hipoteza ta ma pewne zalety: to czy geny są naprawdę głównym powodem ogólnego spadku inteligencji ludzkości? Jeśli ludziom naprawdę brakuje inteligencji bardziej niż kiedykolwiek, ważne jest aby rozpoznać inne możliwe tego przyczyny. Rzućmy okiem na rolę jaką odgrywa w tym wszystkim nasz system żywnościowy.
To smutne, ale prawdziwe, nasz obecny system żywnościowy przyczynia się do obniżenia inteligencji na całym spektrum.
ZAOPATRZENIE W WODĘ – FLUOR OBNIŻA IQ
Naukowcy z Harvardu odkryli, że substancja znajdująca się w krajowych dostawach wody, fluor, obniża IQ i ogłupia ludność. Badacze, którzy opublikowali swoje odkrycia w czołowym czasopiśmie Environmental Health Perspectives, czasopiśmie medycznym będącym częścią amerykańskiego National Institute of Environmental Health Sciences, stwierdzili, że “nasze wyniki potwierdzają możliwość negatywnych skutków wynikających z ekspozycji na fluor w neurorozwoju dzieci”.
“W tym badaniu odkryliśmy istotną zależność pomiędzy dawką i reakcją pomiędzy poziomem fluoru w surowicy a IQ dzieci… Jest to 24 badanie, które wykazało taką zależność”.
Jeden prawnik, Paul Beeber, przewodniczący New York State Coalition Opposed to Fluoridation NYSCOF, odpowiedział na badania, mówiąc: “Jest bezsensem poddawanie naszych dzieci eksperymentowi fluoryzacji by zaspokoić program polityczny i pewne grupy interesów. Nawet jeśli fluoryzacja zmniejsza ubytki to czy zdrowie zębów jest ważniejsze niż zdrowie mózgu? Już nadszedł czas by pominąć politykę i zatrzymać fluoryzację.” [w USA prowadzi się szeroką kampanię fluoryzacji wody pitnej.]
PESTYCYDY ZMNIEJSZAJĄ INTELIGENCJĘ
Jedno badanie opublikowane w Proceedings of the National Academy of Sciences odkryło, że pestycydy, które są rozpowszechnione w żywności tworzą trwałe zmiany w całkowitej strukturze mózgu – zmiany zostały powiązane z niższym poziomem inteligencji i zmniejszeniem funkcji poznawczych. W szczególności, naukowcy odkryli, że pestycyd znany jako chloropiryfos (CPF) był związany z “istotnymi nieprawidłowościami”. Ponadto, stwierdzono negatywny wpływ nawet przy niskich poziomach ekspozycji.
Główny badacz Virginia Rauh, profesor w Szkole Zdrowia Publicznego Mailman, podsumował wyniki: “Toksyczna ekspozycja w tym krytycznym okresie może mieć daleko idące skutki dla rozwoju mózgu i funkcjonowania zachowań.”
PRZETWORZONA ŻYWNOŚĆ I SYROP KUKURYDZIANY “OGŁUPIAJĄ” SPOŁECZEŃSTWO
Badając 14 000 dzieci, Brytyjscy naukowcy odkryli związek pomiędzy przetworzoną żywnością i spadkiem IQ. Po zbadaniu diety tych dzieci i analizowaniu ankiet składanych przez rodziców, naukowcy odkryli, że jeśli dieta dzieci składała się z przetworzonych produktów w wieku 3 lat, to spadek IQ może rozpocząć się w ciągu najbliższych pięciu lat. “Badania wykazały, że od ósmego roku życia u dzieci odnotowano spadek IQ. Tymczasem dzieci, które miały dietę bogatą w składniki odżywcze, w tym owoce i warzywa, zwiększyły swoje IQ w ciągu 3 lat.” Żywność bogata w składniki odżywcze była określana przez badaczy jako najprawdopodobniej tradycyjne owoce i warzywa.
Co ciekawe, jeden konkretny składnik wszechobecny w żywności przetworzonej i napojach słodzonych na całym świecie czyli wysoko fruktozowy syrop kukurydziany HFCS (w Polsce nazywany syropem glukozowo-fruktozowym)- został powiązany z ograniczaniem IQ. Naukowcy UCLA którzy doszli do tych ustaleń, odkryli że HFCS może uszkadzać funkcje mózgu konsumentów na całym świecie zaburzając funkcje uczenia się i pamięci. W rzeczywistości, oficjalna publikacja stwierdza, że HFCS może sprawić, że będziesz “głupi”.
Mutacje genów mogą mieć coś wspólnego z naszym ciągłym spadkiem inteligencji, ale pomyślmy przez chwilę co sami robimy pogłębiając jeszcze ten spadek.
Autor: Mike Barrett
Źródło oryginalne: naturalsociety.com
Źródło polskie: PrisonPlanet.pl
Poznaj plan rządu!
Polecam “Idiokrację” – komedia SF, która pokazuje co będzie z ludzkim IQ za 500 lat.
Jak dla mnie najlepsza komedia, którą oglądałem w przeciągu 2 lat.
Kategorycznie nie zgadzam się z poglądem (proszę zauważyć, że mój pogląd w tej sprawie przeciwstawiam tylko POGLĄDOWI faceta zajmującego się genetyką – on nie ma żadnych dowodów), że zmiany genetyczne człowieka są odpowiedzialne (nawet jeśli w części) za poziom czy stan inteligencji!
Jedyną genetyką, która w części jest za ten stan odpowiedzialna jest GENETYKA KUCHNI (to jest zwrot mojego autorstwa). TZN. jak gotowała babka, potem matka, teraz córka itd – to jest genetyka kuchni. Tyle tylko, że babka gotowała raczej ze zdrowych składników (poza kilkoma trującymi wynalazkami typu margaryna) a te współczesne kobiety gotują z paczek i innego syfu.
Zaprowadź do restauracji żyjącego w naturze Tambylca (są jeszcze plemiona żyjące pierwotnie) i nakarm go żarciem wytworzonym zgodnie ze Sztuką kulinarną (sic!). Ledwie przeżyje!
Schizofrenię leczy się głodówką!, większość cukrzyc leczy się głodówką!
Uszkodzenia mózgu w wyniku szczepionek!
Czytelniku – zestaw sobie te informacje!
To wpływ bieżących czynników powoduje, że po ulicach chodzą zombie!
A procesy destrukcji ciała ludzkiego są w większości (znakomitej) odwracalne!
Ludzie musieliby zrozumieć i chcieć.
Ale oni wolą konsumować. I bełkocą, że “na coś przecież trzeba umrzeć”, albo: “no przecież nie można rezygnować z wszystkich przyjemności”, albo:
“mój dziadek palił i pił i dożył 90-tki a ktoś tam nie pił nie palił i umarł na raka koło 50-tki”, albo “wódka jest dla ludzi”, albo że “w czasie choroby to trzeba jeść, żeby mieć siły”
NIC NIE JEST TAKIE JAK ZWYKLIŚMY UWAŻAĆ. Albo (jeszcze poważniej) … JAK NAM WMÓWIONO!
W przypadku jedzenia raczej prawdziwsze są powiedzenia “im mniej tym więcej”. A już na pewno lepiej jest zjeść jedno zdrowe jabłko, niż duży obiad z kuchenki mikrofalowej. Więcej z tego pożytku dla człowieka.
Pasjonuję się ewolucją i mowa o negatywnych mutacjach wpływających na całe społeczeństwa, jest mocno przesadzona. Mutacje nie roznoszą się niczym wirus… Mutacje rozprzestrzeniają się tylko jeśli osoba dotknięta mutacją ma więcej niż jedno dziecko któremu przekaże wadliwy gen. Innymi słowy statystycznie taka osoba musi mieć ponad dwoje dzieci.
Nie jest prawdą jakoby IQ mógł spadać w społeczeństwie. Zgodnie z definicją IQ jego średnia wartość w populacji zawsze wynosi 100 punktów. Zawsze 20% populacji ma IQ powyżej 115 i zawsze 20% populacji ma IQ poniżej 85. Zawsze też 5% populacji ma IQ powyżej 130 i zawsze 5% populacji ma IQ poniżej 70.
Jeśli wartości są odmienne oznacza to że test został źle skalibrowany.
Zna ktoś jakiś sprawdzony, niedrogi sposób na pozbycie się z organizmu większości szkodliwych składników/chemii która jest zawarta w jedzeniu? Chętnie oczyścił bym swój organizm ale jak widzę ceny tych “specjalnych” mikserów do sałatek owocowych, czy jakichś tam cudownych preparatów to aż mnie ściska biorąc pod uwagę ile zarabiam ;/
Zna ktoś jakiś sprawdzony, niedrogi sposób na pozbycie się z organizmu większości szkodliwych składników/chemii która jest zawarta w jedzeniu? Chętnie oczyścił bym swój organizm ale jak widzę ceny tych “specjalnych” mikserów do sałatek owocowych, czy jakichś tam cudownych preparatów to aż mnie ściska biorąc pod uwagę ile zarabiam ;/ Pozdrawiam PS. Witam wszystkich na stronie, to mój pierwszy post 😉 Cieszę się że są jeszcze takie strony jak ta gdzie można poczytać jakieś nienasiąknięty propagandą wiadomości 😉
ops przepraszam za podwójny komentarz 😉 Proszę by ten 1 oraz ten(3) usunąć 😉
W NWO nie potrzeba ludzi myślących ,zatem wszelkimi możliwymi środkami,łącznie z wydawanymi Ustawami w Globalnej Wiosce robi się wszystko , by ludzkość wróciła do EPOKI KAMIENIA ŁUPANEGO !!!!!
Witam @Tenma. Jeśli naprawdę chcesz oczyścić organizm ze wszelakich toksyn to zrób sobie głodówkę 7-10 dni. Poszukaj sobie w google(czy gdzie tam chcesz) na ten temat, oczyszczanie organizmy głodówka itp.
@MichalR Możesz wyjaśnić jaka siła sprawia, że rozkład IQ jest zawsze akurat taki jak napisałeś, bo jakoś tego nie ogarniam hehe Ja wiem, mediany, kwartyle, dominanty itp., ale z całą stanowczością twierdzić, że zawsze tak jest to trochę dziwne. Nie uważasz?
@Tenma chelaty cynkowo-magnezowe plus witamina B6,oczyszcza z metali ciężkich.Płukanka taka stosowana jest w zatruciach ołowiem lub rtęcią.Osobiście biorę to raz na kwartał.Pozatym cynk podtrzymuje poziom testosteronu.
Dzięki za rady 😉 myślę że najpierw wyprubuję te chelaty cynkowo magnezowe 😉 Ostatnio czuję jakby mój mózg był jakiś ociężały a lekarze nie potrafią znaleźć przyczyny więc spróbuję waszych rad 😉 Pozdrawiam
http://www.youtube.com/watch?v=m8fm3Z7jgWM
Co do przyczyn można się spierać, ale coś w tym jest.
Moim zdaniem mózg można porównać do mięśnia. Jeśli go nie ćwiczysz słabnie. Więcej tępych programów typu “dlaczego nie” itp gdzie wszystko jest prostolinijne, gładkie i podane na tacy i będzie coraz gorzej. Do tego chemia, uboga dieta, mniej snu i lada chwila 2+2 będziemy musieli liczyć na kalkulatorze.
@Takie_tam Rozkład IQ nie bierze się z tego że ludzie zawsze tak samo piszą test, a nawet nie z tego że średnia inteligencja populacji jest taka sama jak przed rokiem. Chodzi o to że Iloraz inteligencji odnosi nasz wynik do wyniku populacji i jeżeli 4% osób jest inteligentniejszych od Ciebie a 96% jest mniej inteligentnych to przy założeniu że test został ułożony prawidłowo Twój wynik będzie równy 130 w skali europejskiej. Jeśli osób inteligentniejszych od Ciebie byłoby 20% a mniej inteligentnych 80% to Twoim wynikiem IQ byłoby 115 punktów. Natomiast jeśli byłbyś centralnie w środku i równo 50% byłoby bystrzejszych a 50% nie to Twój wynik byłby równy 100. Wynika to wyłącznie z tego, że podstawowym założeniem testu IQ jest orientowanie wyniku w odniesieniu do obecnej populacji.
a zatem podając fluor całej społeczności nie obniżamy IQ społeczności mimo że obniżamy ich inteligencję.
@kudlaty72
Gdzie kupujesz te chealty ? Wystarczy kupić jakieś suplementy ZMA ? Masz gdzie potwierdzenia działania (tego z czego korzystasz, bo rozumiem, że płukanki nie robisz)?
@MichalR Nie zdawałem sobie sprawy, że dziedzina o nazwie IQ reprezentuje takie podejście do sprawy. Dokształciłem się 😉 Niemniej jednak zdania, że jest to idiotyczne nie zmienię hehe Dajmy na to badając IQ Polaka odnosimy go do wyniku populacji, któryż to wynik jest szacunkowy, bo przecież nie przebadano wszystkich.
Wniosek: Żryjmy fluor, HFCS, rtęć i co tam komu się chce, bo i tak mamy duże szanse na wstąpienie do Mensy ;)))
Ameryke odkryli. przecież chyba wszyscy wiedzą, że to jest celowe działanie. Durniami o wiele lepiej się rządzi, a i wymagania mają mniejsze oraz mniej można im obiecać.
@Takie_tam Kalibrowanie testów IQ sądzę ma taką samą dokładność jak sondaże przedwyborcze
@MichalR Tzn, że jest różnica w wynikach pomiędzy kalibracją zamówioną przez Mensę, a Stowarzyszeniem Idiotów Polskich 🙂