Smutna statystyka z Meksyku

MEKSYK. W związku z „wojną z narkomafią” w ubiegłym roku w Meksyku odnotowano 15 273 zabójstwa. To największa liczba od 2006 r., kiedy rząd Felipe’a Calderona rozpoczął wojnę z mafią narkotykową. W porównaniu z rokiem 2006 nastąpił 63-procentowy wzrost, a w ciągu czterech lat rządów Calderona w wyniku tej wojny zmarło 33 797 osób.

50% zabójstw miało miejsce w trzech stanach federacji: Chihuahua, Sinaloa i Tamaulipas.

W roku 2010 statystyki uległy pogorszeniu. Już na początku roku zginęło 100 osób. W ciągu dwóch lat zabito lub aresztowano 19 z 37 najbardziej wpływowych meksykańskich baronów narkotykowych.

Opracowanie: Miro
Tłumaczenie dla „Wolnych Mediów”: Maurycy Hawranek
Źródło czeskie: Czech Free Press