Liczba wyświetleń: 576
Bardzo niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że układające się w charakterystyczną siatkę smugi kondensacyjne pozostawiane za samolotami mają znaczący wpływ na ziemski klimat. ostatnio tematem tym zainteresowali się naukowcy z University od Reading i ich rezultaty wskazują, że w dużym stopniu przyczyniają się one do globalnego ocieplenia.
Smugi kondensacyjne zwykle znikają chwile po przelocie odrzutowca, ale czasami dają podstawę dla chmur typu cirrus, pod tym względem można powiedzieć, że, świadomie czy przypadkiem, są one zasiewane.
Według naukowców trwałe smugi kondensacyjne powstają wtedy, gdy powietrze na wysokościach przelotowych jest bardzo zimne i posiada odpowiednio wilgotność. W takich warunkach smugi są bardzo trwałe i nakładają się na siebie tworząc charakterystyczną siatkę.
Wyniki badań wskazują na to, że należałoby się zastanowić nad zmianami składu paliwa lotniczego. Na dodatek wezwano do korekt tras przelotowych, aby samoloty latały przez obszary, w których nie powstaje aż tyle trwałych smug.
Tak jak chmury naturalne tak i sztuczne powodują, że duża ilość przychodzącej energii słonecznej jest odbijana, co powoduje efekt chłodzenia, ale chmury tłumią też wypromieniowywanie energii z powierzchni Ziemi, co wpływa na ocieplenie. Badania wskazują na to, że w ogólnym bilansie energetycznym tych procesów przeważa raczej efekt ocieplenia niż ochłodzenia.
Uczeni sugerują, że linie lotnicze powinny koordynować trasy i wysokość przelotową z meteorologami. To mogłoby pomóc w unikaniu obszarów, które szczególnie często przyczyniają się do powstawania trwałych smug kondensacyjnych.
Naukowcy, którzy opublikowali wyniki swoich badań w periodyku IOP Research Letters, twierdzą, że rządy na całym świecie, powinny zacząć uwzględniać istotny wpływ smug na klimat.
Źródło: Zmiany na Ziemi
Poznaj plan rządu!
nareszcie jakas normalna informacja nt. smug, a nie tylko: “trują nas, zasypują trującymi nanoczasteczkami, metalami” itd. jakby nie było tańszych i prostszych metod na trucie!
1. Robiłam notatki przez 7 miesięcy zapisywałam przeloty samolotów (okno strona wschodnio -południowa) o której godz
wniosek
nie widzę związku z lotami pasażerskimi, a trwałymi smugami, bo samoloty mają harmonogram
latają w ścisłe ustalonych godz i dniach
Były tygodnie niebieskiego błękitnego nieba
Robiłam zdjęcia i widzę ,że smuga smudze nie równa
Nad Śląskiem Katowicami obwód słońca zakrytego smugą na obrzeżu ma kolor zielony, kolor ten jest także w szerokiej smudze glin?
w innych rejonach widzę tęczę woda?
W filmach rysunkowych dla dzieci niebo jest pokryte smugami
one jak dorosną nie będą pytać dla nich będzie to normalne zjawisko
nie będą pamiętać jak niebo powinno wyglądać.
Widziałem kiedyś 4 samoloty na jednym i tym samym niebie. wszystkie zostawiały smugi kondensacyjne z czego tylko za jednym zostawała trwała smuga. Ta jedna obserwacja sprawiła że byłe skłonny poddać pod wątpliwość czy aby przypadkiem teorie spiskowe na temat smug nie są choć w części słuszne.
Bzdury piszą ci “uczeni”. Nawet moje dziecko już pyta dlaczego niebo jest w kratkę i potrafi odróżnić samolot rejsowy od rozpylacza. Przecież samolot rejsowy nie zawraca nagle i nie leci w przeciwnym kierunku. Rozpylacze tak.
@Anna Teresa
Nie będą też wiedzieć jak wyglądają naturalne chmury.
Jak czytam takie wypociny pseudo naukowców na ten temat to sam nie wiem jak o nich myśleć. Śmiać się z ich głupoty czy żalić się, że takie bezsensowne wypowiedzi produkują za pieniądze podatników.
Jak zatem powstają smugi (mam na myśli te normalne smugi, które po kilku chwilach znikają)?
Podczas spalania paliwa w silnikach odrzutowych wytarzają się gazy. Głównie C02 i para wodna. Normalne smugi mogą powstawać jedynie na dużych wysokościach gdzie temperatura powietrza jest poniżej zera Celsjusza. Gorąca para wodna z zetknięciem z zimnym powietrzem skrapla się i zamarza. W wyniku tego powstaje smuga drobnych kryształków lodu. Nie jest ona trwała, ponieważ na tak dużych wysokościach z powodu bardzo niskiego ciśnienia powietrza kryształki lodu odparowują. Zmieniają się z powrotem w niewidzialną parę wodną i znikają. Nie ma innego wytłumaczenia.
Co do paplania, że zmienił się skład paliwa i to jakiś jego składnik powoduje powstawanie stałych smug na niebie.
Silnik odrzutowy został wymyślony i zbudowany pod koniec drugiej wony światowej. Od tamtej pory sam koncepcja budowy tego silnika się nie zmieniła. Został on tylko udoskonalany aby zużywał mniej paliwa i produkował mniej toksycznych spalin. A jedyne zmiany w składzie paliwa jakie zaszły to ilość oktanów. Tak więc teoria ta spaliła się już na “panewkach”.
Nie jestem żadnym naukowcem, ani też nie pracuję ani nigdy nie pracowałem przy produkcji paliwa. Więc jeśli ktoś ma wiedzę lub doświadczenie w produkcji paliwa do silników odrzutowych niech się wypowie. Niech mnie wyprowadzi z mojego błędnego rozumowania i oświeci. Jaki tajemniczy składnik jest dodawany do paliwa i w jaki sposób powoduje on powstawanie tych smug.
W jaki sposób mogą zatem powstawać te smugi?
Odpowiadając na to pytanie trzeba najpierw trzeba odpowiedzieć jak powstają chmury?
Powstają one wtedy gdy wilgotność powierza przekracza 100%. Granica 100% wilgotności jest zależna od ciśnienia i temperatury powietrza. Im większa temperatura i ciśnienie (te daw czynniki są od siebie zależne. Uczą o tym na fizyce w szkołach. Można dowiedzieć się o tym z prognozy pogody. Jak płynie nad nasze niebo wyż to będzie bezchmurne i ciepło. Jak niż to na odwrót). Tak więc po przekroczeniu granicy 100% niewidzialna para wodna skrapla się. Przechodzi ze stanu gazowego w ciekły i tak powstają mgły i chmury.
Jest jeszcze jeden naturalny czynnik, który może powodować powstawanie zachmurzenia. Kiedyś przeczytałem pewien artykuł o pyle kosmicznym (nie wiem czy to nie było nawet na WM). Jeśli ktoś znajdzie link nie wrzuci w komentarz. Przeczytałem w nim, że drobne cząstki pyłu z kosmosu, które spadają na ziemię wiążą ze sobą cząsteczki pary wodnej tworząc chmury. Wybuch wulkanu powoduje ten sam efekt. Można by się zapytać co by się stało gdyby wybuchł Yellowstone. Każdy odpowie, że znaczna część Ziemi została by przesłonięta pyłem i chmurami. Tak więc drobne cząstki substancji stałych znajdujące się w powietrzu powodują powstawanie chmur.
Wracając do pytania o powstawaniu smug.
Ja uważam, że jest jedno sensowne wytłumaczenie. Samoloty, które pozostawiają za sobą smugi muszą rozpylać jakieś drobne cząstki stałe.
Przypatrzmy się co się dzieje gdy samoloty “rozpylacze” przelecą nad naszym niebem. Najpierw powstają smugi. Po jakimś czasie zaczynają się one rozszerzać i opadać gdzie jest więcej pary wodnej. Po kilku godzinach cząstki te kondensują tyle pary wodnej, że na niebie tworzy się gładka powłoka przypominająca chmurę. Powłoka powstała po opryskach ma zawsze taki sam kolor i różni się on od koloru chmur. Patrzcie uważnie w niebo a zauważycie tą różnicę. Inny kolor spowodowany jest zapewne przez znajdujące się cząstki stałe zawieszone w kropelkach wody znajdujących się w tych sztucznych chmurach.
Miałem napisać jeszcze o kilku rzeczach ale zostawię to na inny tego typu artykuł.