Śmieszne koty kontra alternatywne informacje

Opublikowano: 25.04.2012 | Kategorie: Media, Publicystyka, Społeczeństwo

Liczba wyświetleń: 1338

Czy Polacy mają dosyć papki (dez)informacyjnej serwowanej im przez mainstreamowe media i szukają informacji na własną rękę? Patrząc na liczbę „fanów” pudelka, programu „Dlaczego ja” oraz serialu „Taniec z gwiazdami” chyba nie. Dlaczego poświęcamy swój bezcenny czas na rozrywkę dla świń? Ja wiem, że czasami to jest śmieszne. Ja rozumiem, że ogląda i czyta się to z ironią i przymrużeniem oka… Nikt mi jednak nie wmówi, że choćby minuta życia jest warta tego, żeby obejrzeć „Mięsnego jeża”. Codziennie w Internecie pojawia się wiele ciekawych i wartościowych informacji, które niedługo mogą zostać ocenzurowane. Czas zacząć szukać interesujących rzeczy głębiej niż tylko w TV, lub na pierwszej stronie Google, YouTube i WP…

Serwisy internetowe z alternatywnymi źródłami informacji odwiedza o wiele więcej osób niż było to 2-3 lata temu. Czy to rzeczywiście proces jakiegoś masowego oświecenia? Może właśnie zaczynamy być częścią historii, która w przyszłości będzie opowiadana w szkołach? Byłoby fajnie, oby tylko nie w takich standardach jak jest to obecnie. Coraz więcej osób kwestionuje „prawdę” przekazywaną im przez telewizję i odrzuca niewiarygodne wersje wydarzeń, które im się podsuwa. Czy jednak rzeczywiście jest się z czego cieszyć?

Chociaż trudno mówić o oblężeniu alternatywnych źródeł informacji, to postęp w ich popularności jest bardzo duży. Dla krótkiego przykładu posłużę się portalem WolneMedia.net. Na stronie licznika Countomat.pl możemy zobaczyć, że strona wolne media jest na 8. miejscu pod względem oglądalności, spośród wszystkich korzystających z aplikacji Countomat. Jest to całkiem wysoka pozycja zważywszy na tematykę portalu. Smutne jest natomiast to, że portal przegrywa w stosunku aż 7:1 ze stroną z filmami i serialami online. Wychodzi więc na to, że pomimo coraz mniejszego zaufania do telewizji, nadal kochamy jej produkcje i oglądania “Dr. House’a”, “Prison Breaka”, “Losta”, czy nawet „Na wspólnej” odmówić sobie nie możemy. Na stronie Wolnych Mediów mamy do dyspozycji inne ciekawe statystyki, która są zapewne ich powodem do dumy. Nie ma się czemu dziwić, bo od momentu powstania serwisu (2007) do dzisiaj stronę odwiedzono ponad 4,5 mln razy, a ilość osób odwiedzających wzrosła w roku 2011 ponad dwunastokrotnie w porównaniu z rokiem 2007.

Niestety, gołym okiem widać, że wprost proporcjonalnie rośnie też ilość osób niedouczonych, zezwierzęconych, prymitywnych i po prostu głupich. Czy jest to ich wina, że stali się tacy dzięki szkole, telewizji, Internetowi i wychowaniu rodziców? Niby każdy swój rozum ma i myśleć za siebie powinien, ale czy nasze otoczenie nie ma na nas (kluczowego) wpływu? Pójdziesz do szkoły i na biologii usłyszysz, że człowiek pochodzi od małpy i masz nauczyć się o pantofelku. Pójdziesz do rodziców, to Ci każą słuchać „pani”, nauczyć się o tym pantofelku i jeszcze wygonią do kościoła. Pójdziesz do kościoła, a tam nauczysz się klękać przed krzyżem oraz rzucać na tacę. Pójdziesz po kościele do kolegów to puszczą Ci „mięsnego jeża” na YouTube. I tak w kółko!

Gdzie nie pójdziesz i się nie rozejrzysz „system” próbuje robić z Polaków idiotów. Fakt, że sami Polacy tego nie utrudniają, ale garstka świadomych ludzi ciągle walczy o ich równowagę psychiczną oraz człowieczeństwo i warto im za to podziękować.

Pomimo tego, że jeden odcinek “X-Factor” ogląda więcej osób niż przez rok czyta alternatywne wiadomości, a na Youtube więcej wyświetleń od kultowego “Zeitgeist: The Movie” mają „Śmieszne koty”, pozostaję optymistą. Przemysł rozrywkowy każde nam oglądać coraz to gorsze gówno i wierzę, że wielu moich rodaków powstanie z kanapy i powie DOŚĆ oglądając np. polską wersję „Ekipy z New Jersey” – na co długo nie trzeba będzie pewnie czekać. Dlatego naprawdę uważajcie co oglądacie i co czytacie, nawet jeśli chodzi o błahostki, bo nie warto zaśmiecać sobie głowy. Może i śmiesznie jest pooglądać sobie Dariusza z trudnych spraw, natomiast poczucie zdrowej estetyki, które drzemie w każdym człowieku powinno podpowiadać, że taki chłam jak na przykład program „Trudne sprawy” w ogóle nie powinien powstać. Dlaczego to w ogóle powstało? Dlaczego sprzedaje się nam takie „atrakcje” na antenie? Czy producenci widzą i wiedzą co tworzą? Czy zdają sobie sprawę czym „karmią” polską publikę? W sumie to obojętnie czy tak, czy nie… To my – naszymi codziennymi wyborami – powinniśmy dać im do zrozumienia, że takiego czegoś w TV i mediach nie chcemy!

Źródło: Kontrowersyjne Kontrowersje


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

12 komentarzy

  1. marckus 25.04.2012 08:50

    Niestety producenci tego badziewia widzą i wiedzą co tworzą i robią to z pełną świadomością na polecenie tych, w których interesie leży ogłupianie społeczeństwa. Bo wszystko jest podporządkowane zyskowi, oczywiście nie naszemu i ta tendencja stale się pogłębia. Ciekaw jestem, jak nasze media oficjalne będą wyglądały np. za 10 lat? Chyba, że coś tąpnie, a należałoby się to już.

  2. JarKo 25.04.2012 09:23

    Wszystko w naszych rękach (głowach). Masz dzieci – wychowuj je, TY, a nie urzędnicy czy media. Rozmawiasz ze znajomymi? Warto poświęcić trochę czasu na dyskusje “egzystencjalne”, nawet jeśli dziwnie na ciebie popatrzą. Kropla drąży kamień.

  3. Yogipower 25.04.2012 10:42

    Wolne Media są na 3 miejscu, ale konkurencja nie jest zbyt wygórowana.

  4. pablitto 25.04.2012 10:59

    Dlatego, czując misję 😉 – zgodnie z przykazaniami dziadka Wun Tzu, należy działać sprytnie jak lis, szybko jak lampart, raptownie jak kobra i wytrwale jak skrzypłocz 😉

    Chcąc zwiększyć pozycję takich portali jak Wolne Media (indymedia, portali ekologicznych itp. itd. etc.) należy wklejać linki do interesujących artykułów na innych stronach – ale nie innych “alternatywnych” powiedzmy, ale właśnie tego popularnego badziewia – od onet’ów i wersji “tańców z rozgwiazdami”, po lokalne gazety internetowe, po aktualnie będące na topie portale – wyśmienitym przykładem jest forum na rządowej propagandystycznej stronie http://www.poznajatom.pl – można tam zarzucić tam masę linków to ciekawych anty-atomowych materiałów.

    Taktyka ta ma 2 zalety – otóż:
    1) a nuż jakaś owieczka to zobaczy, przeczyta, może ta para akurat neuronów zaiskrzy

    2) wyszukiwarki internetowe podbijają automatycznie stronę np. Wolnych Mediów, gdyż prowadzi do niej masa linków z zewnętrznych stron.

    Jeśli stosować się będziemy do tych prostych zasad, dziadek Wun Tzu będzie z nas dumny 😉

    PS. Oczywiście wklejamy artykuły w temacie – nie jakiś abstrakcyjny spam – działamy fair 🙂

  5. vetec 25.04.2012 11:01

    Autor artykułu może się obrażać na ludzi nie szukających ambitnejszej rozrywki, czy też informacji i nic to nie da. Społeczeństwo składa się z różnych jednostek, w większości z ludzi nie szukających ambitnej rozrywki.
    Postawa typowo dziecinna. To tak jakby miłośnicy opery zaczeli podkładać bomby pod multipleksy z filmem i popkornem. Co innego mashipnoza tv i powszechne zubożenie kulturalne…

  6. forest 25.04.2012 12:21

    @vetec
    czy aby o to chodzilo autorowi?

    @autor
    nie podoba mi sie epitet “zezwierzęconych”. a tak, to podzielam zdanie 🙂

  7. KontrowersyjneKontrowersje 25.04.2012 13:22

    @vetec: ja jestem autorem tego artykułu. Ja się na nikogo nie obrażam i nie uważam, że moja postawa jest dziecinna. Uważam, że człowiek to nie jest zwierzę i w przypadku rozrywki również zasługuje na godziwy poziom. Uważam, że obecna massrozrywka jest “zubożona kulturalnie” (jak to napisałeś) i dlatego dziwi mnie fakt, że chce nam się jeszcze włączać TV. Po co? Dla Rozmów w toku? Bo gwiazdy tańczą na parkiecie, lodzie, rurze?

    Ja się zgadzam, że każdy może oglądać to co chce – święte prawo każdego. Natomiast ja mam prawo powiedzieć o tym, że rozrywka mogłaby być na większym poziomie, a skoro taka nie jest to dziwi mnie fakt, że nadal wolimy oglądać ciągle te same “Mega Hity” na Polsacie, niż obejrzeć coś wartościowego – i to jest według mojej opinii lipa. Zgadzam się z pablitto – wielu ludzi nawet nie wpadnie na pomysł, żeby poszukać czegoś wartościowego do obejrzenia, dlatego warto promować to w co się wierzy. Czy ludzie się ze mną zgadzają, czy nie – to już jest ich sprawa i decyzja.

    Przykład „śmiesznych kotów” jest tylko przykładem – niech każdy czytelnik wstawi sobie w to miejsce co chce (“Dzień Dobry TVN” – OBOJĘTNIE). Po prostu ostatnio “wpadłem” na te śmieszne koty i dla mnie jest irracjonalne to oglądać – totalnie nie mój gust. Kiedy piszę o śmiesznych kotach niech każdy wstawi sobie w te miejsca popularne, irracjonalne rzeczy, których w życiu by sam z siebie nie obejrzał, ale jest to na tyle popularne, że jakimś cudem to obejrzał…

  8. KontrowersyjneKontrowersje 25.04.2012 13:45

    @realista: zgadzam się – rzeczywiście trudno o dobrą rozrywkę, ale nikt nie mówi, że będzie łatwo.

    No, ale tak na szybkiego: TVP Kultura to rzeczywiście lipa, ale programy National Geo, Discovery czy Planete nie są najgorsze. Oczywiście są tam programy niewarte uwagi, ale dużo jest wartościowych. Jeśli chodzi o muzykę to ostatnio siedziałem w domu i skakałem sobie na pilocie od Vivy, przez MTV, do EskaTV i znalazłem “Czwórkę” (polskie radio czwórka). Ja tam wielkim melomanem nie jestem, ale ten kanał był o wiele bardziej wartościowy muzycznie, niż słuchanie Nicki Minaj, Guetty, Akona, 50 Centa i Dody. Dla przykładu: usłyszałem tam utwór “Hardkor i disco” zespołu SOFA – http://www.youtube.com/watch?v=t41BdhppUWk&feature=fvwrel. To może nie jest moja estetyka, ale uważam to za lepsze do puszczania niż Doda, Edyta Górniak i Piasek. To jest oczywiście tylko przykład. Sami przecież często słuchacie zespołów, których w ogóle nie grają w komercyjnych stacjach TV i radiach, a są dobre. Do tego pozostaje Internet, który dopóki nie ma jeszcze cenzury powinien być używany z maksymalnym pożytkiem.

    Wydaje mi się, że w dzisiejszym świecie o wszystko co dobre trzeba walczyć i nie inaczej jest z rozrywką. Jak sam nie poszukasz i nie pomyślisz, to ONI wmówią Ci, że lubisz Tokio Hotel i skończysz przyklejony do ekranu, oglądając głupie reklamy i tyjąc od Lays’ów.

  9. KontrowersyjneKontrowersje 25.04.2012 16:52

    @realista: Zgadzam się, że Nat Geo, czy Discovery to programy popularno-naukowe, ale dla mnie osobiście myślenie i poznawanie też jest rozrywką… w sumie to nawet zastanawia mnie kiedy myślenie PRZESTAŁO być rozrywką?

    Nie zrozumcie mnie źle: Ja jestem ostatnim człowiekiem, który miałby wyznaczyć trendy w rozrywce – też lubię filmy komediowe, błazeńskie scenki, czy prosty humor w stylu “pierdnąć i się zaśmiać”. Uważam jedynie, że we wszystkim można utrzymywać wartościową estetykę – nawet w bekaniu. Pomyślcie zresztą sami: Kiedyś chodziliśmy do kina na “Kilera”, “Poranek kojota”, “Chłopaki nie płaczą”… Teraz chodzimy do kina na “Kac Wawa 3D” i “Wyjazd integracyjny”. Jeśli komuś się “Kac Wawa 3D” i “Wyjazd integracyjny” podoba to spoko, ale ja natomiast uważam, że kino polskie poszło mocno w “dół” i dalej pikuje.

    Kino to oczywiście tylko przykład, ale jeśli chodzi o tv, muzykę, prezentowanie informacji itp to wcale nie jest lepiej. Wiem, że w moim artykule może trochę “marudzę”, ale zawsze przecież jest alternatywa w stosunku do telewizyjnego szajsu. Wystarczy kliknąć na pilocie “off” i spadać sprzed fotela: na kręgle, nad jezioro, na piwo, pograć w piłkę, bilard, kosza… Zostaję przy tym co napisałem na końcu “To my – naszymi codziennymi wyborami – powinniśmy dać im do zrozumienia, że takiego czegoś w TV i mediach nie chcemy!”. Im więcej będziemy oglądali “Trudnych spraw”, tym więcej będzie rozrywki podobnej do tego czegoś. Trzymajcie się i zapraszam na moją stronę.

    Wielkie dzięki dla administratora WM za umieszczenie tutaj mojego tekstu.

  10. hybrid 25.04.2012 22:59

    Odradzam Zeitgeist jest produkowany przez elity jako przeciwwaga dla prawdziwych “uswiadamiaczy” ma na celu odsunac nas od prawdy skupic wszystkich w 1 sposobie myslenia jeszcze nadodatek takiego jakiego chca elity, np idea wielkich miast zarzadzanych przez komputery przeciez to NWO w czystej postaci, nie wierzcie w filmik ktory jest reklamowany w youtube

  11. MilleniumWinter 27.04.2012 09:51

    UWAGA TECHNICZNA co do liczenia wejść na Youtube.
    „Zeitgeist: The Movie” występuje tam w kilkudziesięciu wersjach (adresach) więc należałoby zliczyć wszystkie wersje i języki. Natomiast “Śmieszne koty” są jedne i nie ma znaczenia znajomość języka.
    Tak więc nie popadajmy w pesymizm 🙂

  12. firestarter 27.04.2012 11:46

    Wszystko z czym się stykamy na co dzień może nas zainspirować do krytycznego przeanalizowania rzeczywistości. “Śmieszny kot” może pchnąć nasze myśli w kierunku nie zamartwiania się (ciągłego) robieniem w ch*ja społeczeństwa przez polityków. Byle nie siedzieć przed tymi kotami jak tępa dzida i nie zanosić się rubasznym śmiechem… A jak się człowiek znajdzie w pomieszczeniu z telewizorem i innymi ludźmi obok, to pozwolić sobie na kąśliwy komentarz do głupot z “pudła” wypadających… Niech wiedzą co o tym myślimy. Niech główkują o co może nam chodzić…
    A co do kanału TVPKultura to ja bym go tak bardzo nie krytykował, przynajmniej nie jest krzykliwy, a to nie nie ugniata mózgownicy.

    Co do przydatnego społecznie humoru to polecam stronkę (zapodaną, zdaje się, tutaj wcześniej przez kogoś innego) http://www.glosywmojejglowie.pl/2011/11/21/przygody-farmera/ a to jest akurat genialny (jak dla mnie) komik(sik).

    Kroczcie przez życie metodą złotego środka, nie przesadzajcie z niczym, a będziecie mieli dystans i lepszą perspektywę oraz wgląd w horyzont 😉

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.