Słów kilka o tłuszczach

Opublikowano: 01.08.2016 | Kategorie: Publicystyka, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 859

Żyjemy w zwariowanym świecie, gdzie władzę totalnie przejął pieniądz.

W tym krótkim artykule stylizowanym na autowywiad, pominę sprawy koncernów, przemysłu farmaceutycznego i faktu, że zdrowy człowiek nie jest w żadnym calu rentowny. Przejdźmy więc do tematu…

Dużo się słyszy i dużo się czyta o tłuszczach roślinnych i zwierzęcych. Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że w opinii społecznej najgorsze są tłuszcze zwierzęce i oskarża  się je za otyłość, zawały, choroby układu krążenia, wysoki cholesterol itp.

– Czy prawdą jest, że tłuszcze roślinne są zdrowsze od zwierzęcych?

– Częściowo tak. Nie ma nic zdrowszego niż oleje roślinne, oczywiście te, które nie są pozyskiwane z roślin modyfikowanych genetycznie, ale GMO to oddzielny temat. Warto przy olejach roślinnych dodać, iż są pożyteczne dla organizmu, ale tylko te tłoczone i spożywane na zimno.

W takich olejach jak sojowym, słonecznikowym, z pestek winogron itp. znajdują się tłuszcze wielonasycone, które mają więcej niż jedno wiązanie podwójne, a co za tym idzie łatwo się utleniają – szczególnie w wysokich temperaturach (smażenie, pieczenie itp). Powstają wtedy wolne rodniki, które uszkadzają nasze komórki, powodują stany zapalne, prowadzą do nowotworów, chorób degeneracyjnych obniżają odporność, przyśpieszają procesy starzenia – mówiąc ogólnie bardzo szkodzą.

– A jak ma się sprawa z tłuszczami zwierzęcymi?

– Tłuszcze zwierzęce (masło, smalec, śmietana itp) są tłuszczami nasyconymi, a więc ich wiązania są już wypełnione co oznacza że nie są w stanie przyjąć atomów tlenu, czyli się utlenić i doprowadzić do powstania wolnych rodników. dlatego też dziwi mnie fakt, że współczesna dieta, którą promuje się wszędzie, gdzie to możliwe ma całkowicie inne poglądy w tym temacie.

– Czy to już koniec?

– Nie. Zajmijmy się na koniec roślinnymi tłuszczami utwardzanymi, czyli całą rodziną maseł roślinnych i margaryn, które dzielimy na twarde i miękkie. Oba zawierają szkodliwe tłuszcze trans, ale w tych miękkich podobno jest ich mniej. Niestety w Polsce nie ma obowiązku umieszczania informacji o tłuszczach trans, więc praktycznie nie wiemy co jemy. Tłuszcze trans w dużych ilościach zwiększają prawdopodobieństwo nowotworów, zwiększają ilość złego cholesterolu, mogą prowadzić do otyłości, chorób serca i układu krążenia. Warto tu jednak zwrócić uwagę na fakt, że najpewniejsze jest zwykłe masło śmietankowe, gdyż zawiera do 3% tłuszczy trans co oznacza, że jest “pewniakiem”

– Dlaczego więc propaguje się tłuszcze roślinne? Dlaczego tak mało jest opisanych i upublicznionych badań nad ich szkodliwością?

– Tłuszcze roślinne są po prostu tańsze w stosunku do tłuszczy zwierzęcych. Jak zawsze chodzi o pieniądze, a zdrowie nie jest tutaj w ogóle ważne.

Tyle w telegraficznym skrócie.

Ja już przeszedłem na masło śmietankowe i smażę na smalcu, oleje roślinne tylko na zimno. Przeczytaj, przemyśl i podejmij swoją decyzję bo zdrowie jest tylko jedno.

Autor: Adrian Budek
Nadesłano do “Wolnych Mediów”


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

39 komentarzy

  1. jabberwocky 15.06.2012 08:12

    błąd w artykule:
    “W takich olejach jak sojowym, słonecznikowym, z pestek winogron itp. znajdują się tłuszcze wielonasycone”
    powinno być “wielonienasycone”

  2. bajeczny 15.06.2012 08:15

    Podoba mi się to niestety smutne i w stu procentach prawidłowe stwierdzenie “zdrowy człowiek nie jest w żadnym calu rentowny” :/

  3. Raptor 15.06.2012 08:31

    @realista “cholesterol to mit”
    Nie inaczej. W dodatku ten “zły” odkładający się nie tam gdzie trzeba, powstaje głównie z pożywienia roślinnego, a konkretnie z węglowodanów, jeśli te są spożywane w dużych ilościach łącznie z tłuszczami. Z tego samego źródła (przeważnie) pochodzi też tkanka tłuszczowa u osób otyłych.

  4. Raptor 15.06.2012 08:39

    “Dlaczego więc propaguje się tłuszcze roślinne?”
    Odpowiedź jest prozaiczna: lepszy stosunek zysku do kosztów produkcji. Dlatego np. do masła dodaje się sztucznie utwardzane tłuszcze roślinne trans, żeby można było wyprodukować więcej masła, za tę samą cenę. Kapitalizm to piękny system, każdy może się czyimś kosztem wykazać 😉

  5. monsternik 15.06.2012 10:59

    przykład z życia wzięty ,mam chorą wątrobę jak zjem tłustego typu masło śmietankowe ,ser żółty ,czy jakieś mięso tłustrze wątroba odmawia posłuszeństwa a jak zjem tłuszcze roślinne (oczywiście niczego nie smarze) to nic mi nie jest ,a na podwyrzszony cholesterol jest prosty sposób 3,4 jabłka dziennie i na pewno wyjdzie Ci to na zdrowie , margaryna jest szkodliwa to chyba każdy wie od dawna ,a tak w ogóle jedzenie tłuszczy w nadmiarze czy to roślinnych ,czy zwierzęcych jest niewskazane , ps.najzdrowszy olej jest lniany jest drogi w smaku niema rewelacji ale jest naprawdę zdrowy oczywiście spożywany na zimno

  6. jabberwocky 15.06.2012 11:42

    realista, bo tłuszcz zwierzęcy, który eskimosi spożywali był głównie pochodzenia rybnego?

  7. klara 15.06.2012 12:22

    Prof. Dr Walter Veith został spytany : “Co jest lepsze masło czy margaryna??
    Jego odpowiedż brzmiała: no cóż , jak chcesz żyć krótko jedz masło a jak chcesz mieć RAKA – jedz margarynę!!
    Polecam do obejrzenia na http://www.youtube.pl
    1.Produkty mięsne
    2.Szkodliwe dodatki do żywności
    3.Leczenie roślinami itp……
    Słoń jest wielki, silny i zdrowy – a co je????? Rośliny !!!
    Cholesterol to MIT.
    Ja jednak zdecydowałam się na masło, bo nie chce mi się pracować do 67 lat.

  8. the1funky 15.06.2012 13:15

    Regularnie czytam Wolne Media ze względu na to, że zmuszają ludzi do myślenia i sądzę, że większość czytelników to osoby samodzielnie myślące. Zastanówcie się, sami przeanalizujcie poniższe fakty i wyciągnijcie wnioski za siebie.
    Za Wikipedią:
    “LDL (określana jest też mianem “zły cholesterol”)odkłada cząsteczki cholesterolu we włóknach mięśni gładkich ścian tętnic.”
    “Cząsteczki HDL (dobry cholesterol) sa zdolne do usuwania cholesterolu ze złogów tłuszczu ścian tętnic”
    Oraz kolejna informacja:
    “Jedynym źródłem “złego cholesterolu” w diecie są produkty pochodzenia zwierzęcego, a produkty roślinne (nawet te o dużej zawartości tłuszczu) nie zawierają go”
    Jak dla mnie wniosek jest jeden.

  9. TomaszOzdowski 15.06.2012 13:24

    Gdy w stanach pojawiła się poraz pierwszy margaryna, kilka stanów odgórnie nakazało zabarwianie jej na różowo – po to by wyraźnie było widać że to sztuczny wytwór przemysłu. Teraz nam się zachwala wszelkie b…ole i inne świństwa – jedż bo są bez cholesterolu. Zapominają dodać że zaledwie 30% cholesterolu pochodzi z pożywienia a resztę (czyli 70%) produkuje nasza wątroba. A im w gorszym stanie masz układ krwionośny (z powodu niedoborów witaminowych) tym więcej tego cholesterolu produkuje wątroba. Tak więc zmniejszając spożycie tego związku masz realny wpływ tylko na te 30% które z tego pożywienia pochodzi. Co gorsza wymuszasz w ten sposób zwiększoną jego produkcję przez wątrobę. Ten artykuł świetnie wpisuje się w czteroczęsciowy wpis o Tłustym przekręcie: http://zdrowieikondycja.blogspot.com/2012/05/tusty-przekret-cz-4-poki-co-ostatnia.html podaję link do 4 części bo tam też wspominam o margarynach.

  10. the1funky 15.06.2012 13:25

    A i jeszcze jedno
    @raptor
    “W dodatku ten „zły” odkładający się nie tam gdzie trzeba, powstaje głównie z pożywienia roślinnego, a konkretnie z węglowodanów”
    Cholesterol z WĘGLOWODANÓW??? Tak, to może jeszcze tłuszcz z wody?

  11. soonic 15.06.2012 13:36

    Tzw. zły cholesterol jest potrzebny do odpowiedniej pracy mózgu. Jest kilka badań jedno bodajże z Nowej Zelandii, które pokazuje, że przy spadku cholesterolu w organizmie ludzie mają problem z pamięcią, łapie ich depresja itp.
    Ludzki mózg wykształcił się własnie dzięki tłuszczom zwierzęcym.
    Nasz organizm jest w kontakcie z tłuszczem zwierzęcym miliony lat, a z margyryną i masłem roślinnym trochę krócej 🙂
    A odkładanie cholesterolu jest spowodowane potęznymi niedoborami na jakie jesteśmy coraz bardziej narażeni.

  12. jabberwocky 15.06.2012 13:43

    realista, z nicku wynika żeś taki mądry, ale masz problem nie wiedzieć czemu.
    Napisałam, że spożywają w dużej mierze tłuszcz ZWIERZĘCY pochodzenia rybnego, co wskazuje na to, że jednak także uważam o dziwo (;)) ryby za zwierzęta. Z tym, że ryby tłuste zawierają w swoim tłuszczy kwasy omega 3, które obniżają poziom złego cholesterolu we krwi.
    “cholesterol to mit”
    zauważyłam, że dla wielu na tej stronie wszystko co jest powszechnie uznane jest mitem, a to o czym nikt nie chce nawet mówić poważnie, to prawda.
    Cholesterol nie jest mitem. Jeśli będziesz żarł tłuste kiełbasy przez dłuższy czas to na pewno to ci na zdrowie nie wyjdzie

  13. soonic 15.06.2012 14:29

    Jeśli chodzi o eskimosów to żywili się mięsem karibu (taki renifer – ssak), rybami i tłuszczem wielorybim (wieloryb też jest ssakiem).

    Poza tym nikt tu nie pisze o jedzeniu samej tłustej kiełbasy.
    Człowiek jest pantofagiem, czyli je wszystko. Ważne jest żeby jeść z głową.

    Wracając do cholesterolu i jego odkładania. Wielu niezależnych czyt. niesponsorowanych naukowców wykazało, że cholesterol to nic innego jak zastępczy budulec w naszym organizmie, który zostaje wykorzystany do odbudowy uszkodzonych naczyń krwionośnych w przypadku braku np. witaminy C i bioflawonoidów.

  14. jabberwocky 15.06.2012 16:01

    “napisałem, że eskimosi jedli tłuszcz zwierzęcy, a ty piszesz, że nie, bo jedli tłuszcz zwierzęcy… ”
    tego nie napisałam w żadnym poście, napisałam za to, że nie każdy tłuszcz zwierzęcy jest niekorzystny dla zdrowia. napisałam też, że żywili się rybami w dużej mierze a nie tylko, a znany jest pogląd, że kwasy omega-3 niwelują niekorzystne działanie cholesterolu albo je eliminują.

    To, że cholesterol jest składnikiem budulcowym bardzo potrzebnym, nie jest żadną tajemnicą.
    Węglowodanów też nie powinno się całkowicie eliminować z diety. Są one dobrym źródłem szybkiej energii, ale nadmiar glukozy przekształca się w tkankę tłuszczową, jako materiał energetyczny zapasowy (nie w cholesterol)

  15. jabberwocky 15.06.2012 16:02

    zamiast “niwelują” powinno być “łagodzą”- edycja by się przydała

  16. Aaron Schwartzkopf 15.06.2012 16:10

    Eeeeeeetaaaam, nie ma to jak smalec ze skwareczkami na świeżutkim chlebku, a jeszcze pod piwo….kto by sie tam jakimś czymś na ch przejmował:D

  17. jabberwocky 15.06.2012 16:16

    A co do margaryny. Też nie jest to żadna teoria spiskowa, bo o tym, że margaryna jest szkodliwa mówi się w szkołach (u mnie w liceum mówiono i mówi na studiach). Dawniej tłuszcze roślinne w niej były powszechnie utwardzane toksycznym niklem. Niby tego jakiś czas temu zakazano, ale jak powiedziała jedna z moich prowadzących, czy ktokolwiek do tego zakazu się dostosował, nie wiadomo (pewnie nie, bo technologia była tania).
    Tak samo margaryna oraz olej rzepakowy zawierają kwas erukowy, który jest rakotwórczy.
    Zdrowe są na pewno natomiast inne tłuszcze roślinne nieprzetworzone i nawet nie obrabiane termicznie w kuchni, tzn. nie wykorzystywane do smażenia. Bardzo dobrze jest używać np oliwę z oliwę do sałatek np 🙂
    do kanapek używam tylko masła, do smażenia słonecznikowego, chociaż wiem, że nie powinnam, ale jest wygodniej

  18. jabberwocky 15.06.2012 16:19

    @realista: i głównie nie znaczy wyłącznie.

  19. kristofero 15.06.2012 17:35
  20. rdk 15.06.2012 18:57
  21. Raptor 15.06.2012 19:16

    @realista “że wikipedia sucks?”
    Już dawno do tego doszedłem. Szczególnie jeśli chodzi o kwestie wielkiego przemysłu.

    @the1funky “Cholesterol z WĘGLOWODANÓW??? Tak, to może jeszcze tłuszcz z wody?”
    Nie rozumiem skąd takie “daleko idące” wnioski. Na biochemię nie ma rady, i nie przeszkadza mi, że tak jest.

    Podsumowując: jeśli chcesz żyć długo, jedz dużo tłuszczów (od)zwierzęcych, a mało cukrów… uprawiaj seks, jaraj trawę, pij wódkę i ciesz się życiem 😉

  22. Raptor 15.06.2012 19:24

    @jabberwocky “Jeśli będziesz żarł tłuste kiełbasy przez dłuższy czas to na pewno to ci na zdrowie nie wyjdzie”

    Oj, czyli już po mnie 🙂
    Skoro działa to u mnie odwrotnie, to na pewno musi być przypadek.

  23. jabberwocky 15.06.2012 19:54

    na pewno, bo w rodzinie miałam znakomity przypadek osoby tłusto się odżywiającej, która zmarłą na serce z powodu miażdżycy a co za tym idzie nadciśnienia. nie, to musiał być przypadek

  24. Raptor 15.06.2012 20:26

    To raczej mało znakomity przypadek. Efekt był taki, ponieważ osoba ta prawdopodobnie żywiła się mniej więcej w równej proporcji tłuszczami i cukrami, plus wiele innych czynników patogennych. Może nawet to głównie zasługa tych dodatkowych czynników, bo samym stresem można serce bardzo szybko zajechać.

  25. jabberwocky 15.06.2012 20:53

    osoba ta na pewno nie miała się czym stresować, bo żyła spokojnie na wsi w otoczeniu natury. Żywiła się głównie mięsem pod różną postacią: na kolację kiełbasa, na śniadanie kanapka z boczkiem, na obiad bigos bynajmniej nie na łopatce sojowej. Przeciętny jadłospis. Słodyczy nie osoba ta nie lubiła, chleb i ziemniaki też bywały raczej w formie zagryzki i w mniejszości. Nie zgrywajcie więc moi państwo znawców, wiedzących lepiej bo odrzucających wszystko co w oficjalnych pismach można znaleźć i co się zazwyczaj potwierdza.
    A podstawowego błędu w artykule nikt dalej nie poprawił

  26. soonic 15.06.2012 21:17

    @jabberwocky
    Mam pytania odnośnie znanej Ci osoby.

    Czy osoba dostarczała organizmowi takich bioflawonoidów jak rutyna i kwercetyna?
    Czy dieta zaspokajała zapotrzebowanie na witaminy A, grupy B, C, D i E?

    P.S Artykułu nie da się edytować więc wal jak w dym do admina.

  27. Raptor 15.06.2012 21:17

    To jeszcze trzeba codziennie takiej osobie zaglądać do talerza, żeby dokładnie przeanalizować skład diety. Inaczej to są tylko przypuszczenia.

  28. ARTUR 15.06.2012 21:40

    Tłuszcze roślinne powodują że organizm odkłada ‘ na zapas ‘cholesterol który jest potrzebny do funkcjonowania mózgu ,używanie przepisanych w tym okresie przez lekarza leków na likwidację cholesterolu powoduje tzw. odmóżdżenie społeczeństwa które przestaje łączyć i analizować określone fakty z życia stając się uległymi niewolnikami wobec władzy .

  29. Raptor 15.06.2012 22:34

    Człowiek bez cholesterolu dość szybko obumiera 😉

  30. jabberwocky 16.06.2012 08:17

    Miałam okazję przebywać z tą osobą dłuższy czas i nie musiałam za bardzo się wysilać, żeby widzieć co je. Niestety warzyw ta osoba też jadła mało, za to jadała jabłka razem z pestkami 😉 (nie powiem dokładnie ile, od jednego do trzech dziennie)

  31. monsternik 16.06.2012 11:27

    Realista eskimosi drogi kolego żyją w innym klimacie i potrzebują innego pożywienia niż my żyjący w sprzyjających warunkach .

  32. Raptor 16.06.2012 11:35

    Jeśli Wy żyjecie na tropikalnych wyspach, to być może.

  33. Hassasin 16.06.2012 17:19

    @jabberwocky
    ,,Dawniej tłuszcze roślinne w niej były powszechnie utwardzane toksycznym niklem. Niby tego jakiś czas temu zakazano,,
    Że co proszę ?! To ,,Oni,, posypywali tę margarynę owym ,,proszkiem,, ?

    …..dawno dawno temu ….. to był katalizator niklowy , czyli takie ,,coś,, co zbudza określona reakcję , zmniejszając energetyczne jej zapotrzebowanie ,ale nie jest częścią składową produktu finalnego , czyli mówisz kolego o resztkach w/w katalizatora który był wykrywany w śladowych ilościach …. szkodliwy to jest Nikiel VII ( o wartosci energetycznej VII czy jakoś tak ).

    ….za górami za lasami żył sobie wujek cholesterol i dziad węglowodan prosty ( o wysokim indeksie glikemicznym ) ….
    …no na oba polował sobie homo na razie jeszcze nie sapiens …
    …bla bla ….więc: wszystkożerca jakim w jest człowiek , z pierwotnego roslinożercy ( zakładam że małpy są roślinożerne 99 %) mógła stać tym czym jest teraz tylko li wyłącznie dzieki dostepności do tłuszczów i białek zwierzęcych …dzięki coraz trwalszemu zasiedleniu szczytu piramidy żywieniowej z roslinożercy ,,poprzez,, kolejne humanoidy stał się wszystkożercą z przewagą tłuszczów i białek zwierzęcych , dzięki którym mógł się zmniejszyć żołądek( plus obróbka cieplna, opanowanie ognia) , a wolna krew mogłą zacząć obsługiwać rozrastający się mózg , potrzebny do obsługi rąk i po przez nie narzędzi ….
    ..dawno dawno temu ….dziad cukier leciał i lata po żyłach co debilowatszych humanoidów i rysuje je , prowadzi do peknieć od środka …na to dobroduszny wujek cholesterol dawaj zaklejać te rysy , a ten durny humanoid dalej żry te cukry , to wujek cholesterol swoje…. a potem io io io i bajpasy …..bardziej obrazowo się chyba nie da , co jest i na co 🙂

  34. Hassasin 16.06.2012 18:40

    wnioski z bajek do samodzielnej obróbki przez własne szare komórki

  35. creek 17.06.2012 09:03

    @Hassasin
    Wybacz ale nie chce mi się komentować głupot (dot. ewolucji homo sapiens, jakichś tam naszych humanoidalnych przodków i innych planet-małp) które przytaczach w swoich postach !.
    Może gwoli wstępu zapoznaj się z informacjami zgrabnie zebranymi chociażby na stronach profesora Dakowskiego …choć tak naprawdę w sieci tego pełno:
    http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=category&sectionid=10&id=19&Itemid=48

    Ja wiem ze dziś w szkołach dzieciaki wszystko muszą wyklepać na blachę (zwłaszcza w tym systemie edukacji), jednak od dorosłego człowieka należy oczekiwać czegoś więcej …choćby zastanowienia, logiki

  36. Wędrowny 01.08.2016 12:54

    Przez zbrodniczy system kapitalistyczny, w którym liczy się tylko zysk nawet kosztem życia ludzkiego – sami nie wiemy co jest dla nas dobre a co złe – nie wiemy jak mamy się odżywiać – tylko spekulujemy. Nawet naukowcy są poprzekupywani i dopóki się kapitalizm sam nie zeżre dopóty my jako cywilizacja nie odzyskamy rzetelnej wiedzy, harmonii i zdrowia.

  37. Jedr02 01.08.2016 16:23

    Co do smażenia na smalcu, które praktykował autor, w smalcu większością są tłuszcze nienasycone. Jednonienasycone kwasy tłuszczowe też się utleniać mogą przecież. Do smażenia pod tym względem najlepszy jest olej kokosowy i całkiem niezłe jest masło klarowane(ghee). Mają wysokie temperatury dymienia i składają się głównie z kwasów nasyconych.

  38. Pires 02.08.2016 00:00

    Cholesterol to mit? Mała poprawka do tego co ktoś napisał. Mitem jest to, że jest on zły i należy go na siłę obniżać. Wszystko co wytwarza nasz organizm jest wytwarzane w jakimś celu. Być może w nadmiarze jest on szkodliwy, ale przyczyn otyłości, nadciśnienia raczej należy szukać gdzie indziej.

    @ARTUR “używanie przepisanych w tym okresie przez lekarza leków na likwidację cholesterolu powoduje tzw. odmóżdżenie społeczeństwa które przestaje łączyć i analizować określone fakty z życia stając się uległymi niewolnikami wobec władzy .”

    Zgadzam się z Tobą. Ludzie wyłączcie telewizory bo już wam się w głowach miesza delikatnie mówiąc. Należy jeść tylko to co naturalne w odpowiednich proporcjach i nic nam nie będzie. Wszystkie produkty i suple na nadmiar cholesterolu, nadmiar wody w organizmie, niedobór magnezu itd, itd są dla debili, którzy nie myślą.

    Reklamy typu:
    Czujesz się osłabiony? Masz problemy z koncentracją? Cierpisz na bezsenność? To może być przyczyną niedoboru magnezu. Weź to i tamto. I tu nagle taki Kowalski myśli, że ma za mało magnezu bo nie spał ostatniej nocy zamiast się zastanowić co było tego przyczyną. Dzieci nie dawały się skupić bo biegały i głośno krzyczały, w nocy kochał się z żoną, a rano nie chciało mu się iść do pracy bo przecież nie spał całą noc. Rzeczywiście to wina magnezu…

    @36 @Wędrowny 01.08.2016 12:54
    “Przez zbrodniczy system kapitalistyczny, w którym liczy się tylko zysk nawet kosztem życia ludzkiego – sami nie wiemy co jest dla nas dobre a co złe – nie wiemy jak mamy się odżywiać – tylko spekulujemy. Nawet naukowcy są poprzekupywani i dopóki się kapitalizm sam nie zeżre dopóty my jako cywilizacja nie odzyskamy rzetelnej wiedzy, harmonii i zdrowia.”

    Nic dodać, nic ująć.

  39. Abnegat 02.08.2016 18:43

    Hmmm …, to ja mam jedno tylko pytanie 😉 jak to jest, że w szpitalach chorym serwuje się tylko masełko a nie margarynkę ?

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.