Ślimacze taxi dla niesporczaków

Opublikowano: 01.05.2022 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Nauka i technika, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 1366

Nietypowe zależności między niesporczakami (mikroskopijne bezkręgowce) a ślimakami opisały badaczki z Polski. Okazuje się, że czasami niesporczaki mogą załapywać się na ślimacze taxi, przez co mogą szybciej – jak na swoje możliwości – opanowywać nowe tereny.

Niesporczaki (po angielsku nazywane pieszczotliwie wodnymi misiami – water bears) to bezkręgowce, które mają już swoje stałe miejsce w popkulturze. Są one jednymi z najbardziej wytrzymałych zwierząt, jakie znamy. Mogą przetrwać w próżni, w temperaturze bliskiej zera absolutnego, w warunkach wysokiego promieniowania jonizującego, a nawet całe dekady bez wody. Wysłano już je kiedyś na Księżyc, a ostatnio sprawdzano nawet, czy przetrwają splątanie kwantowe. Tymczasem jednak wciąż niewiele wiemy, jak niesporczaki radzą sobie w bardziej codziennych sytuacjach.

Po seriach nieziemskich eksperymentów prowadzonych na świecie, badaczki z Polski postawiły na bardziej bliskie Ziemi badania i sprawdziły, jak niesporczaki dogadują się ze swoimi sąsiadami z podwórka – ślimakami. Bo zarówno ślimaki, jak i niesporczaki – zamieszkują podobne tereny i gustują w podobnych warunkach środowiska – lubią wilgotne zacienione miejsca, najlepiej pełne mchu. Wspólnego ekosystemu obu tych typów bezkręgowców nie trzeba szukać daleko. “Zarówno ślimaki, jak i niesporczaki udało nam się znaleźć choćby na murku pod poznańskim szpitalem – śmieją się w rozmowie z PAP badaczki z UAM.

„Ja badam ślimaki, a Milena niesporczaki. Ponieważ zaś się lubimy, postanowiłyśmy poprowadzić wspólne badania i sprawdzić, jakie są zależności między tymi zwierzętami” – mówi pierwsza autorka pracy dr Zofia Książkiewicz-Parulska z UAM. A Milena Roszkowska dodaje: “Nasze badania uświadamiają, że nie mamy informacji o interakcjach między zwierzętami, które mieszkają tuż pod naszym domem”.

Zoolożki szczególnie interesowało to, czy ślimaki mogą pomagać swoim znacznie mniejszym kolegom z zespołu bezkręgowców w przemieszczaniu się. Niesporczaki bowiem, choć mają osiem nóg, to z racji swojego rozmiaru (0,01-1,2 mm) poruszają się znacznie wolniej niż ślimak, który ma tylko jedną nogę, ale za to pokonywać może w tydzień nawet kilkanaście metrów. Dla człowieka ślimacza prędkość to tyle, co nic. Dla niesporczaków (ich łacińska nazwa – Tardigrada oznacza wolno kroczący) poruszających się maksymalnie 23 mm na godzinę – to niczym jazda pociągiem.

W eksperymencie okazało się, że niesporczaki rzeczywiście przyklejają się do ślimaczego śluzu i w ten sposób pokonują silikonową barierę nie do przebycia, a przez to są przenoszone w nowe miejsca, do których same by się nie dostały. Niestety śluz ślimaka nie jest przyjaznym dla niesporczaków środowiskiem. 2/3 tych maluchów – zdolnych latać nawet w kosmos – nie przeżywa porwania przez ślimaka.

Milena Roszkowska tłumaczy, że niesporczaki swoją wytrzymałość zawdzięczają umiejętności wejścia w stan anhydrobiozy. Kiedy warunki do życia stają się trudne, niesporczaki zamykają się w szczelnej “baryłce”, ograniczają swoje czynności życiowe do minimum i trwają tak do czasu, warunki się poprawia. W tym stanie przestać mogą bardzo długo.

Dlaczego więc śluz ślimaka jest problemem dla niesporczaków? Badaczki domyślają się, że chodzi o to, że porwane przez ślimaka niesporczaki czują wilgoć śluzu i wybudzają się z anhydrobiozy. Śluz ślimaka szybko jednak wysycha, a niekorzystne warunki szybko dają o sobie znać. Część niesporczaków może nie być już w stanie ponownie wejść szybko w stan anhydrobiozy, przez co zamiera.

Badaczki jednak przypominają, że niesporczaki mogą rozmnażać się przez partenogenezę – wystarczy więc jeden osobnik, aby wydać na świat potomstwo. Nawet więc, jeśli część porwanych przez ślimaki wodnych misiów nie przeżyje wycieczki na ślimaku, to i tak cała populacja na tym korzysta – te które przeżyją – opanują nowe tereny.

Badaczki mają pomysł na kolejne wspólne badania – chcą jeszcze sprawdzić, jak ze śluzem ślimaka radzą sobie jaja niesporczaków, które również mogą przyklejać się do śluzu. Być może to procent szczęśliwych podróży jest większy niż wśród niesporczaków w stanie anhydrobiozy.

Badania ukazały się w czasopiśmie „Scientific Reports”.

Autorstwo: Ludwika Tomala
Źródło: NaukawPolsce.PAP.pl


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.