Śledzenie sklepowe

Opublikowano: 09.11.2013 | Kategorie: Telekomunikacja i komputery, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 668

Serwis DigiDay twierdzi, że Google znalazł nowy sposób na zarabianie pieniędzy. Firma poinformowała podobno reklamodawców, że testuje system, który śledzi jakie sklepy użytkownik odwiedza. I nie są to bynajmniej sklepy w internecie, a te jak najbardziej fizyczne.

Śledzenie odbywa się za pomocą smartfona. Dzięki danym z systemu lokalizacyjnego, na który składają się sieci Wi-Fi i położenie przekaźników telefonii komórkowej, firma chce wiedzieć, kiedy i do jakich sklepów wchodzimy. Później informacje te są łączone z danymi o naszych zapytaniach do wyszukiwarek. System ma pokazać reklamodawcom, że reklamy wyświetlane użytkownikom smartfonów rzeczywiście działają.

Wdrożenie takiego systemu wymaga całodobowego śledzenia użytkownika. Jeśli wpisze on w wyszukiwarce smartfona frazę “spodnie”, wówczas Google będzie mógł wyświetlić mu reklamę najbliższego sklepu z odzieżą, a później sprawdzić, czy użytkownik rzeczywiście do niego się udał. Powiązanie takich danych pomoże przekonać reklamodawców – takich jak np. właściciel wspomnianego sklepu – że warto wykupić reklamę która, dla danej lokalizacji, będzie pojawiała się na stronie z wynikami wyszukiwania.

Dan Auerbach z Electronic Frontier Foundation mówi, że użytkownicy mogą nie zdawać sobie sprawy z faktu, że gdy uruchamiają na swoim smartfonie usługi lokalizacyjne zgadzają się na ciągłe śledzenie swojego położenia. Myślę, że istnieje tutaj różnica między oczekiwaniami użytkownika a tym, co aplikacja naprawdę robi – stwierdza.

Google jest w stanie śledzić nie tylko użytkowników Androida, ale również posiadaczy iPhone’ów, którzy korzystają z aplikacji Google’a dla tego urządzenia. Nawet jeśli użytkownik przestał używać danej aplikacji, to ciągle działa ona w tle i zbiera informacje o lokalizacji. Ponadto, jeśli przebywający w samym sklepie użytkownik połączy się z którymś z serwisów Google’a – wyszukiwarką, Gmailem, Google Maps – lub skorzysta z przeglądarki Chrome, jego lokalizacja zostanie odnotowana.

Autor: Mariusz Błoński
Na podstawie: DigiDay
Źródło: KopalniaWiedzy.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. MilleniumWinter 09.11.2013 10:36

    “mogą nie zdawać sobie sprawy”
    “Idioci, wszędzie idioci” W odróżnieniu od konkurentów (Microsoft, Apple …) Google bardzo wyraźnie ostrzega do czego będzie wykorzystywać dane o naszym położeniu i daje użytkownikowi wyraźny wybór.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.