Skripalowie otruli się zatrutą kaszą gryczaną?

Opublikowano: 03.04.2018 | Kategorie: Polityka, Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 831

Ponad dwadzieścia krajów, w tym większość państw członkowskich UE, wydaliło rosyjskich dyplomatów w ramach tzw. sprawy Skripala. Falę wydaleń rosyjskich dyplomatów zainicjowała Wielka Brytania w związku z otruciem byłego oficera GRU Siergieja Skripala. Londyn twierdzi, że w zatrucie Skripala środkiem A234 zaangażowana jest Rosja, ale Moskwa kategorycznie temu zaprzecza. Nie przedstawiono jeszcze żadnych dowodów na poparcie brytyjskiej wersji.

Brytyjscy śledczy nie wykluczają, że substancja nerwowo-drgawkowa „A-234″ została przywieziona do Wielkiej Brytanii w paczce kaszy gryczanej. Jak informuje “The Sun”, Siergej Skripal poprosił córkę Julię, która miała przylecieć do ojca z Moskwy, by przywieźć kaszę gryczaną, liść laurowy i przyprawy. Ale w pośpiechu nie zdążyła tego wszystkiego kupić i poprosiła o to jakąś kobietę, która wkrótce tak samo wyleciała do Londynu razem z mężem, by kupić i przywieźć kaszę. Według gazety Scotland Yard już przesłuchał kobietę, która pracuje w dużej firmie medycznej w Rosji. Przy tym nie precyzuje, w jaki sposób i kiedy kobieta oddała kaszę Julii Skripal.

Julia Skripal odzyskała przytomność, jej stan „szybko się poprawia”, mówią przedstawiciele szpitala, w którym przebywa Rosjanka zatruta w Salisbury. Według lekarzy może już sama jeść i pić. Władze brytyjskie mają nadzieję, że wkrótce Julia będzie mogła zeznawać na policji. Tymczasem eksperci zauważają, że powrót do zdrowia Skripal wyklucza londyńską wersję zatrucia jej A-234.

Córka byłego pułkownika GRU Siergieja Skripala Julia, otruta w Wielkiej Brytanii, odzyskała przytomność. Szpital w Salisbury poinformował, że jej stan nie jest już oceniany jako krytyczny i „szybko się poprawia”. Według lekarzy Julia Skripal może już jeść i pić samodzielnie. „Z przyjemnością informuję o poprawie stanu Julii Skripal. Dobrze reaguje na leczenie, ale nadal otrzymuje profesjonalną opiekę kliniczną 24 godziny na dobę” — powiedziała dyrektorowi szpitala Christine Blanchard, dziękując pracownikom szpitala w Salisbury za profesjonalizm.

Lekarze twierdzą, że Julia Skripal już odzyskuje mowę, ale jak dotąd nie potrafi mówić w sposób wyraźny i jasno wyrażać swoich myśli.

W rozmowie z Gazeta.ru lekarz-toksykolog Aleksiej Wodowozow zasugerował, że władze brytyjskie celowo nie pokazują Julii Skripal, podając jedynie ograniczone wypowiedzi o poprawie jej stanu. “Do tej pory władze brytyjskie jedynie “mówią” o poprawie. Nikt niczego nie widział, nikomu nikogo nie pokazywali. Jeśli spojrzę na takiego pacjenta, to będę mógł powiedzieć na pewno. I widocznie dlatego [Julii Skripal — red.] nie pokazują” — zauważa toksykolog Aleksiej Wodowozow.

Z kolei były członek komisji ds. broni biologicznej ONZ Igor Nikulin powiedział Sputnikowi, że wyzdrowienie Julii Skripal wskazuje na to, że nie została otruta A-234, jak podają władze brytyjskie. “Fakt ten [poprawa stanu Skripal — red.] wskazuje, że prawdopodobnie do jej zatrucia nie użyto substancji A-234, którą wymieniła premier Wielkiej Brytanii Theresa May” — stwierdził ekspert, tłumacząc, że w przeciwnym razie Skripalowie byliby już martwi.

W międzyczasie władze brytyjskie wyrażają nadzieję, że wkrótce Julia Skripal będzie mogła złożyć zeznania policji i może da organom ścigania cenne informacje na temat tego, co wydarzyło się 4 marca.

Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow skomentował informacje dotyczące poprawy stanu Julii Skripal, podkreślając, że Rosja wymaga zapewnienia dostępu konsularnego do poszkodowanej Rosjanki. “Wspomnę przy okazji — z satysfakcją, — że dzisiaj władze brytyjskie poinformowały nas przynajmniej o stanie zdrowia Julii Skripal. Jak napisano, szybko się regeneruje, więc ponownie zażądaliśmy dostępu do Julii jako obywatelki Rosji” — powiedział szef rosyjskiego resortu dyplomatycznego.

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow oświadczył, że w sprawie otrucia byłego pracownika GRU Siergieja Skripala USA i Wielka Brytania otwarcie kłamią. „Rzeczywiście dużo się mówi o zimnej wojnie. Dużo mówi się też o tym, że sytuacja jest gorsza niż w okresie klasycznej zimnej wojny, dlatego że wtedy były przynajmniej jakieś reguły, zachowywano jakąś przyzwoitość. Teraz według mnie nasi zachodni partnerzy — mam przede wszystkim na uwadze Wielką Brytanię, USA i kilka państw, które ślepo za nim podążają — odrzucają wszelkie pozory przyzwoitości, otwarcie kłamią, uciekają się do jawnej dezinformacji. My na to odpowiadamy, wydaje mi się, dość spokojnie, z zimną krwią” — powiedział Ławrow. Z takim oświadczeniem szef rosyjskiego MSZ wystąpił na konferencji prasowej po rozmowach z szefem dyplomacji Bangladeszu. Według słów rosyjskiego ministra spraw zagranicznych w obliczu braku faktów złość wyładowywana jest na dyplomatach.

Szef brytyjskiej dyplomacji Boris Johnson dokonał wcześniej podczas swojego wystąpienia paraleli pomiędzy sprawą otrucia byłego oficera GRU Siergieja Skripala i powieścią Fiodora Dostojewskiego „Zbrodnia i kara”.

MSZ opublikowało listę składającą się z 13 pytań związanych ze sprawą Skripala – czytamy na stronie MSZ Rosji. Resort spraw zagranicznych między innymi interesuje się, jakie dane Londyn przekazuje sekretariatowi technicznemu organizacji oraz czy OPCW otrzymuje informację o przebiegu śledztwa narodowego w sprawie incydentu. Poza tym Moskwa chce wiedzieć się, czy sekretariat techniczny podzieli się z komitetem wykonawczym organizacji, w którego skład wchodzi także Rosja, informacją uzyskaną od strony brytyjskiej. „O jakie dokładnie potwierdzenie Brytyjczycy proszą sekretariat techniczny OPCW: czy tylko faktu użycia substancji paralityczno-drgawkowej, czy też tego, że należy do typu Nowiczok według zachodniej klasyfikacji?” — brzmi kolejne pytanie. Strona rosyjska żąda także wyjaśnień, jacy eksperci wyjeżdżali na miejsce incydentu, w jakich laboratoriach będą badane próbki oraz czy procedura gromadzenia dowodów zgadzała się z podstawowymi zasadami organizacji.

Źródło: pl.Sputniknews.com [1] [2] [3] [4] [5]
Kompilacja 5 wiadomości: WolneMedia.net


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. rumcajs 04.04.2018 11:53

    Bzdura goni bzdure… Według pierwszej relacji, mieli sie oni zatruc w restauracji, potem, że ktos z drona rozpylił nad nimi w parku ten specyfik…Teraz wychodzi na to, że w knajpce mozna przygotowywac posiłki z własnych towarów, dostarczonych przez klienta…
    I pytanie, czy w WB nie ma w sklepach kaszy gryczanej??? że trzeba ja sprowadzac az z rosji???
    W te brednie nie da wiary nawet przedszkolak…

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.