Skażenie radioaktywne w Morzu Barents coraz groźniejsze

Norwedzy alarmują, że promieniowanie radzieckiego atomowego okrętu podwodnego K-278 „Komsomolec” narasta.

Według zaktualizowanych danych maksymalny poziom promieniowania w obszarze rury wentylacyjnej przedziału reaktora zatopionego radzieckiego atomowego okrętu podwodnego K-278 „Komsomolec” 800 tysięcy razy przekracza normę, donosi Instytut Badań Morskich (Norwegia).

Najwyższą aktywność objętościowa cezu-137, która wynosiła 800 bekereli na litr, zaobserwowano w próbce pobranej bezpośrednio z rury wentylacyjnej, podczas gdy w innych próbkach odpowiednie wskaźniki są niższe. Na przykład próbka pobrana na wysokości kilku metrów nad rurą nie wykazała już znaczącego przekroczenia normalnego poziomu promieniowania, które w Morzu Norweskim szacuje się na 0,001 bekerela na litr (norweskie przepisy określają maksymalną aktywność objętościową w żywności na poziomie 600 bekereli na kilogram).

Organizacja podkreśla, że ​​obecnie zanieczyszczenie nie stanowi zagrożenia dla rybołówstwa, ale okręt podwodny na dnie morza wymaga regularnego monitorowania. Naukowcy zwrócili również uwagę na niezwykłe chmury obserwowane w miejscu pobierania próbek. Obecnie eksperci wyjaśniają ich związek z promieniowaniem.

W lipcu poinformowano, że poziom promieniowania w obszarze rury wentylacyjnej przedziału reaktora okrętu podwodnego jest 100 tysięcy razy powyżej normy. Następnie ekspert wojskowy Aleksiej Leonkow przyznał, że podczas pracy norwescy eksperci rozszczelnili okręt podwodny.

Atomowy okręt podwodny K-278 „Komsomolec” projektu 685 „Pławnik” zatonął 7 kwietnia 1989 roku na głębokości 1680 metrów 180 kilometrów na południe od Wyspy Niedźwiedziej na Morzu Norweskim. Z 69 osób znajdującej się na okręcie podwodnym zginęły 42 osoby.

Katastrofę spowodował pożar w siódmym przedziale okrętu podwodnej. Do okrętu K-278 „Komsomolec” należy rekord zanurzenia (1027 metrów). Okręt podwodny ma reaktor jądrowy i dwie torpedy z głowicami plutonowymi.

Źródło: pl.SputnikNews.com