Skażenie radioaktywne na Morzu Barentsa

Norwescy naukowcy odnotowali w pobliżu radzieckiego okrętu atomowego poziom radioaktywności przekraczający normy 100 tysięcy razy. Jednostka zatonęła na Morzu Barentsa 30 lat temu.

https://www.youtube.com/watch?v=hF-f7AbB1mk

Radziecki okręt atomowy K-278 zaczął służbę w 1984 roku, ale już w kwietniu 1988 roku zatonął na Morzu Barentsa z powodu pożaru. Wtedy zginęło około 40 marynarzy, a jeszcze 27 udało się wydostać na powierzchnię. Uratowali ich lokalni rybacy.

W zeszły poniedziałek badacze wraków „Komsomolca” w ramach wspólnej norwesko-rosyjskiej ekspedycji pobrali próbki wody z rury wentylacyjnej okrętu. Jedna z próbek pokazała wyjątkowe przekroczenie stężenia radioaktywnych substancji: 100 tysięcy razy w porównaniu z normalną wodą morską.

Ekspedycja wyruszyła na miejsce w sobotę. A teraz Hilde Elise Heldal z norweskiego Instytutu Badań Morskich, cytowana przez norweską TV2, zaznacza, że dane te należy potwierdzić w warunkach laboratoryjnych. Dodaje: „Nie jesteśmy specjalnie zaskoczeni wynikami, ponieważ już rosyjska ekspedycja z 2007 r. wykazała wysoki poziom radioaktywności”.

– Nowe badania są ważne dla zrozumienia, jak duże jest ryzyko zanieczyszczenia powodowanego przez „Komsomolca” – mówi Ingar Amundsen, szef sekcji ds. Ochrony przed Promieniowaniem i Bezpieczeństwa Jądrowego. Trzeba ocenić wpływ radioaktywności tych substancji na środowisko morskie w Arktyce.

Źródło: pl.SputnikNews.com