Skazane na banicję
Komisja Europejska zapowiedziała wprowadzenie nowych regulacji, które zobowiążą państwa Unii do walki z gatunkami, które pochodzą spoza Europy i szkodzą miejscowej faunie i florze oraz gospodarce. Lista nie przekroczy 50 gatunków, zaproponowanych przez państwa członkowskie, a sama propozycja KE będzie musiała zostać zatwierdzona przez te kraje oraz przez Parlament Europejski. Jeśli zostanie, wejdzie w życie w 2016 r. – informuje „Gazeta Wyborcza”.
Barszcz Mantegazziego sprowadzono do Polski w celach ozdobnych.
Na terenie UE żyje dziś przeszło 12 tys. obcych gatunków, z czego 10-15 proc. to tzw. gatunki inwazyjne, czyli takie, które zostały zawleczone (np. z wodami balastowymi) lub przedostały się do środowiska z hodowli, a następnie zadomowiły się w nowym ekosystemie, rozprzestrzeniają się w nim i zagrażają rodzimym roślinom i zwierzętom. Często szkodzą też ludziom, np. powodują problemy zdrowotne, niszczą tereny rekreacyjne, lasy czy uprawy. Jak oblicza Komisja, walka z gatunkami inwazyjnymi kosztuje kraje Unii co najmniej 12 mld euro rocznie.
Nowe prawo zakaże importu i sprzedaży niebezpiecznych gatunków, a także zobowiąże państwa członkowskie do walki z już zadomowionymi „ekoimigrantami”. Jak pisze prestiżowy magazyn „Science”, można się spodziewać, że wspólnotowe regulacje obciążą finansowo krajowe budżety. Obecnie mamy do czynienia z sytuacjami typu: Francja zapewnia „bezpieczne i dostanie życie” barszczowi Mantegazziego (kaukaska roślina blisko spokrewniona z osławionym barszczem Sosnowskiego), podczas gdy w Niemczech prowadzą z nim wojnę kosztującą 1 mln euro rocznie. Jeśli gatunek ten znajdzie się na liście największych szkodników, również nad Sekwaną i Loarą będzie musiał być zwalczany. Dzięki takiemu podejściu będzie można zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się niepożądanych roślin i zwierząt, które rzecz jasna nie zważają na granice państwowe.
W Polsce gatunkami inwazyjnymi są m.in. oba wspomniane barszcze, pochodząca z USA robinia akacjowa, amerykański klon jesionolistny, nawłoć kanadyjska i późna, a także pochodząca ze wschodniej Azji róża pomarszczona. Wśród zwierząt są to np. babka bycza rodem z południowego pogranicza Azji i Europy, okoń nilowy, chiński krab wełnistoszczypcy, norka amerykańska czy pochodzące z Ameryki Północnej szop pracz i wiewiórka szara.
Źródło: Nowy Obywatel