Skandal szczepionkowy w Polsce!

Opublikowano: 06.02.2018 | Kategorie: Wiadomości z kraju, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 1544

W Polsce wybuchł skandal medyczny. Okazało się, że setki pacjentów otrzymało wadliwe szczepionki. Na dodatek zdaniem inspektorów, lekarze, którzy nakazywali ich wstrzyknięcie, wiedzieli w większości przypadków, że preparaty te są niepełnowartościowe i mogą być niebezpieczne.

Nie wiadomo jaka jest skala nieprawidłowości w skali całej kraju i jakich szczepionek dotyczy ten problem, ale zapewne wielu, bo chodzi o warunki ich składowania. Są one po prostu bardzo często przechowywane nieodpowiednio. Inspektorzy farmaceutyczni sprawdzali ostatnio czy sprzęt chłodniczy aptek i przychodni działa, na przykład czy są one wyposażone w zasilanie awaryjne na wypadek utraty dostępu do elektryczności. Jak nietrudno się domyślić, w większości przypadków ocena stanu przygotowania na takie przypadki była negatywna.

Stąd konkluzja inspektorów, że lekarze szczepili mimo, że wiedzieli, że preparaty te były przechowywane w nieodpowiednich warunkach. Kontrolerzy wykazali, że tysiące szczepionek, które były wstrzykiwane dzieciom i dorosłym powinno się zutylizować. Zamiast tego wstrzykiwano je pacjentom. Padają konkretne oskarżenia w tym narażenia dzieci na poważne choroby.

Z pewnością jest to sprawa dla prokuratury, która ma się nią zająć w najbliższych dniach. Już pomijając kwestię, że wiele z tych przymusowych szczepionek z tzw. “kalendarza szczepień”, zawiera toksyny w składzie, to jeszcze mogło się okazać, że z powodu złego przechowywania tych preparatów stały się dla wielu osób zastrzykami kalectwa.

Sytuacja ta powinna też stanowić przestrogę dla naiwnych rodziców, którzy wierzą w to, że lekarze chcą dobrze dla nich i dla ich bliskich. Wiara w cudowność szczepień często jest wyjaśniana właśnie zaufaniem do lekarzy, którzy zdaniem takich naiwniaków nie podaliby komuś preparatu, który może zaszkodzić. Czas na pobudkę, zanim będzie za późno.

Źródło: ZmianyNaZiemi.pl


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

6 komentarzy

  1. rumcajs 06.02.2018 10:37

    Tylko mowela ustawy w tej materii, aby w dokumnentach potwierdzajacych szczepienie, zamin zostanie dokonane, obowiazkowo musi byc wpisane; producent, numer serii, partii itd, data wazności, nazwa.
    Płyn musi byc pobrany z opakowania na oczach rodzica, a opakowanie oddane rodzicowi. Przed podaniem szczepionki, rodzic musi byc zapoznany na pismie, z mozliwoscia spokojnego zapoznania sie, praw mu przysługujących, oraz podpiem rodzica, jako zezwolenie na dokonanie szczepienia.
    Prawo powinno zezwalac na wytaczanie procesów tym, którzy bez wyraźniej zgody rodziców dokonuja szczepienia, lub niedopuszczonymi, albo przeterminowanymi preparatami, albo także niewłąsciwie przekazywanymi.
    Opakowania powinny posiadac czynna termicznie banderolę, która zmienia kolor NA STALE, w przypadku niewłasciwego przechowywania.
    Nie nalezy ‘walczyc” ze szczepionkami, a patologia z nimi zwiazanymi.
    Tłumaczenia oficjeli sa wręcz obraźliwe dla nas, bo twierdzą, że…nic sie nie stało… Oj tam kilka dni w innej temperaturze niz zaleca producent, oraz aplikowanie, tego wbrew zaleceniom producenta, nie jest szkodliwe…
    To tyle na mói “chłopski” rozum…Czyli marzenia o demokracji…i wolności człowieka..

  2. Hassasin 06.02.2018 10:48

    Jak się ustrzec przed tym gó.wnem ? Schować się za konstytucyjnym prawem do informacji. Mają obowiązek podać do i9nformacji pacjenta co to za gó.wno oferują. Jak nie ma ulotki co i jak , np: ile rtęci w gó.wnie albo innych ,,cudów,, to w świetle prawa można gonić precz doktora !!! 🙂

  3. Murphy 06.02.2018 12:21
  4. donkey 06.02.2018 15:25

    Polacy nic się nie stało, trzeba wierzyć ekspertom.
    Kto jak nie oni wiedzą najlepiej?
    Motłoch bzdury w internecie czyta, podważa wiedzę ekpertów!

  5. kozik 07.02.2018 10:30

    1) Żona była z młodą na szczepieniu i tam wyraziła obawę o autyzm poszczepienny. Pielęgniarka szczepiąca stwierdziła, że nie ma czego się obawiać, A TYM BARDZIEJ, ŻE SZCZEPIONA JEST DZIEWCZYNKA.

    2) 10 h po porodzie, pediatra (rzecznik odpowiedzialności zawodowej) emocjonalnym szantażem doprowadziła żonę do podpisania zgody na szczepienie na HBV, mimo tego, że u córki rozwijał się poważny stan zapalny i co wg producenta jest przeciwwskazaniem do szczepienia. Lekarka na uwagę o tym, że tyle jest informacji o możliwych NOPach, powiedziała, że ją zastanawia, jaki interes mają antyszczepionkowcy w zniechęcaniu do szczepień-“PRZECIEŻ NIKT IM ZA TO NIE PŁACI”!

    Nie ma komu wierzyć!

  6. polach 07.02.2018 11:42

    Temat szczepień śledzę od 2010 r. i swych dzieci nie pozwolę na nic szczepić dopóki nie zobaczę:
    1. Składu szczepionki jaką chcą podać- sami nie znają składu…
    2. Badań klinicznych nad szczepionką które dowiodą jej skuteczność- z tego co wiem nie ma takich.
    2. Dopóki ktoś kto mnie zmusza nie podpisze dokumentu że bierze pełną karno-finansową odpowiedzialność za bezpieczeństwo szczepienia- z tego co wiem tego także nikt rozsądny nie podpisze.

    A ja sam nic im także nie podpiszę- żadnej odmowy szczepień bo to pułapka prawna.
    Tyle w temacie.

    p.s
    Rozsądni świadomi ludzie, nie biorą kasy za opór wobec szczepień, tylko robią to w interesie publicznym, a nagonkę na nich prowadzą korporacje które chcą sprzedać produkt w którym same nie wiedzą do końca co jest…

    Konkluzja jest taka że jak można świadomie prosto do krwiobiegu dziecka wprowadzić substancję o nie znanym składzie, w której są jeszcze metale toksyczne itp.Szaleństwo i debilizm.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.