Sikorski ucieka od pytań ws. rozbioru Ukrainy

Opublikowano: 22.10.2014 | Kategorie: Polityka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 684

„Słuchajcie Putina. On mówi, co zrobi” – taki temat proponuje wczorajsza „Gazeta Wyborcza”. Gazeta omawia publikację amerykańskiego portalu „Politico”, który zacytował Marszałka Sejmu RP i ówczesnego ministra spraw zagranicznych Polski Radosława Sikorkiego.

Według „Politico” Sikorski powiedział, że „od lat wiedzieliśmy, jak oni (Rosjanie – red.) myślą, od lat wiedzieliśmy, co oni myślą. Była to jedna z pierwszych rzeczy, jakie Putin powiedział premierowi Donaldowi Tuskowi w czasie jego wizyty w Moskwie. Mówił, że Ukraina jest sztucznym krajem, a Lwów jest polskim miastem i dlaczego by nie załatwić tego wspólnie. Na szczęście Tusk nie odpowiedział. Wiedział, że jest nagrywany”.

„Jeżeli nie była to tylko retoryczna zagrywka Putina, by wybadać rozmówcę, ale prawdziwa oferta, oznaczałoby to, że agresja Rosji przeciwko Ukrainie, oderwanie Krymu, podpalenie Donbasu nie były gwałtowną reakcją na niespodziewane zwycięstwo kijowskiego Majdanu. Rozbiór Ukrainy na Kremlu planowany był od dawna” -pisze „Gazeta Wyborcza”.

Kiedy cytaty z „Politico” rozeszły się w mediach, wybuchła prawdziwa burza. Po publikacji tekstu Radosław Sikorski napisał na Twitterze: „Rozmowa z Politico nie była autoryzowana i niektóre moje słowa zostały nadinterpretowane. Potwierdzam, że PL nie bierze udziału w aneksjach”. Ben Judah, autor artukułu „Politico” odpowiedział na Twitterze natychmiast: „Niestety Sikorski ocenił, że nasz wywiad nie był „autoryzowany”. Do dziś nie słyszałem o takim pomyśle. Moja prośba o wywiad była jasna”.

Rosja nie okazała wielkiego zainteresowania. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zaznaczył, że nie będzie komentował publikacji „Politico”: „Po pierwsze słabo znamy twórczość tego wydawnictwa. Generalnie ta informacja przypomina kaczkę dziennikarską” – oświadczył Pieskow w komentarzu dla Gazeta.ru. „Teraz pojawia się wiele bredni zarówno od żywych osób, jak i wymyślonych” – przytacza słowa Pieskowa portal RBC.

Wczoraj w Sejmie odbyła się w tej sprawie krótka konferencja prasowa Radosława Sikorskiego. Marszałek Sejmu Radosław Sikorski odmówił dziennikarzom w Sejmie szczegółowych wyjaśnień w sprawie spotkania Tusk-Putin w 2008 r., na którym miała paść ze strony rosyjskiej propozycja rozbioru Ukrainy.

“To relacja, która mogła być interpretowana w jeden sposób wtedy, a której znaczenie okazało się inne w międzyczasie”- mówił zawile o swej sensacyjnej wypowiedzi dla amerykańskiego portalu „Politico”. Jak zapewnił, nie brał udziału w rozmowie Tusk-Putin, o której była mowa w wywiadzie. “Kwestia dotyczy wywiadu prasowego – wszystkie wyjaśnienia znajdą państwo na jednym z portali, któremu udzieliłem wypowiedzi. Wywiad powinien ukazać się w ciągu godziny…” – powiadomił były szef MSZ. Nie chciał odpowiadać na pytania dziennikarzy na kwestie dotyczące sporządzonej notatki z tego spotkania czy reakcji polskiego MSZ. “To relacja, która mogła być interpretowana w jeden sposób wtedy, a której znaczenie okazało się inne w międzyczasie. Rozwijam to w tekście, który się ukaże” – powtarzał.

Na Twitterze „Gazeta Wyborcza” zapowiedziała, że opublikuje wywiad z Radosławem Sikorskim na portalu wyborcza.pl.

Sikorski szybko „uciekł” z konferencji prasowej. Nie odpowiadał na pytania dziennikarzy, unikał też odpowiedzi na pytanie naszego reportera, który dopytywał o to, czy poinformował o wspomnianej rozmowie Lecha Kaczyńskiego.

Źródła: Głos Rosji, Stefczyk.info
Kompilacja 2 wiadomości na potrzeby “Wolnych Mediów”


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. bro 22.10.2014 11:23

    Pan Sikorski, odkąd znalazł sie w Sejmie był rekordzistą absencji, później miał bardzo luźne fuchy, gdzie nikt nie rozliczał go z czasu pracy. Teraz musi siedzieć po paręnaśnie godzin na środku cyrku, słuchać matołów i co najwyżej bawić sie swoją nową laską. Koleś nie wytrzymuje po tygodniu i odejdzie z tego stanowiska napewno bo wymieka przy tej głupiej robocie. Teraz tylko POlitbiuro kombinuje w jaki sposób Sikorski ma odejść, aby wpłynęło to jak najlepiej na słupki.

  2. tosshi 22.10.2014 15:21

    Jednym słowem szopka w wykonaniu całej PO. Sikorski marszałek sejmu, wcześniej minister spraw zagranicznych mówi takie rzeczy. Politycy PO, nic się nie stało. Kopacz, ja nie będę tego tolerować. I co? Koniec, żadnych konsekwencji nikt nie wyciągnie. W normalnym kraju ten człowiek straciłby już stanowisko. Co do samej wypowiedzi, to teatr z nienawiścią do Rosji ciąg dalszy. To Putin użył takich słów a on dopiero o tym mówi po 6 latach i dziwnym zbiegiem okoliczności w czasie kiedy takie rzeczy dzieją się na Ukrainie. Co do samej wypowiedzi, to niewierze w takie brednie, Putin nie potrzebował do rozbioru Ukrainy Polski, druga sprawa wiedział, że Polska w to nie wejdzie bo Unia by Polskę skrytykowała. Co jak co ale Putin jest bardzo inteligentnym człowiekiem, nasi politycy przy nim to jak rozwydrzone dzieci.

  3. razowy40i4 22.10.2014 18:19

    Z uwagi na powiązania z usa i uk oraz ciekawą karierę można wysnuć wniosek, że sikorka to agent zachodu i po raz kolejny robi mu łaskę …
    Ze wszystkiego się wycofał, ale w świat poszło
    że Włodziu od dawna chciał sobie Ukrainę sprywatyzować …
    Ba ! z pewnością sam zasponsorował przewrót kijowski żeby mieć pretekst …
    zaraz jakiś pajac chlapnie że putin gorącą zupę na majdan dowoził …

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.